Buk (Fagus) - choroby, szkodniki, problemy

[selli7]

Problemy fizjologiczne systemu korzeniowego.Przyczyny mogą być dwie, ale raczej ta pierwsza.Buki wolą gleby przepuszczalne, a ta glina pod spodem powoduje 'duszenie się ' korzeni.Można to porównać do rośliny rosnącej w donicy bez odpływu.Z wierzchu w dołku lekka ziemia, a pod spodem beton.Od nadmiernej wilgoci nastąpiło zatrzymanie rozwoju korzeni i pobierania wody.Stąd zwijanie się liści (obrona przed transpiracją), a zalane korzenie paradoksalnie nie mogą jej pobrać.Stąd też usychanie liści.

Nie wiem co poradzić, po prostu niektórych drzew nie można sadzić na niektórych rodzajach gleb, a jeśli już to hodować sadzonki od małego, wtedy się lepiej przystosowują do warunków.

Druga sprawa to taka, ze jeśli było sadzone duże z donicy, szczepione, to czasem takie drzewa mają zamęczony system korzeniowy w ciasnej donicy, bo długo czekają na klienta.Potem mają problemy z ukorzenieniem się i objawy są takie jak pokazujesz, bo korzenie nie mogą pobrać wody, a słońce robi swoje.

[dwostr]

Podpinam się pod temat,bo wydaje mi się najbardziej zbliżony do mojego problemu.
Bardzo proszę,może znajdzie się Ktoś,kto pomoże mi znaleźć odpowiedź i poradzi co robić ,by uratować mojego buka.Do tej pory rósł zdrowo,przez dwa sezony nie miałam z nim żadnych kłopotów a wczoraj zauważyłam ,że niektóre liście,te z niższych pięter brunatnieją, więdną i zwijają się w rulonik .Ten rulonik tworzą zazwyczaj trzy wierzchołkowe liście rozwinęłam je,przypuszczając,że w środku znajdę winowajcę ,winowajcy nie było ,ale to coś zostawiło trzy jajeczka średnicy ok 1 mm .Na spodniej stronie liścia zauważyłam takie białe wypustki u zbiegu nerwów bocznych z głównym ,chyba to nie jest mszyca?
Zrobiłam zdjęcia ale fotosik nie współpracuje więc na teraz opis tylko-mam nadzieję w miarę dokładny-pozostaje.
Bardzo proszę o pomoc

[dwostr]

Wreszcie udało mi się wkleić zdjęcia obrazujące mój problem.Może teraz ktoś odpowie?

[marcinmonisia]

Zmarzły po przymrozkach liście buka i grabu, mam w związku z tym pytanie ciąć te zmarznięte przyrosty i liczyć że drzewa odbiją czy zostawić je samym sobie i liczyć na cud ?
Zmarzły niestety doszczętnie
Proszę o radę fachowca

[Madziagos]

Zostaw je w spokoju. W razie suszy podlewaj drzewka. Za jakiś czas, może upłynąć sporo czasu, nawet miesiąc lub trochę dłużej, z oczek śpiących wyjdą nowe liście. U mnie stało się tak w 2011 roku, drzewka wyglądały tragicznie, ale po jakimś czasie zregenerowały straty i nawet troszkę urosły

[bknapek]

Mam prośbę. Czy ktoś mógłby mi pomóc zdiagnozować co dolega moim buczkom?
Drzewka rosną w szpalerze. Są małe, były sadzone w zeszłym oraz poprzednim sezonie.
W zeszłym roku nie chorowały.





z góry dziękuję
Bartek

[marcinpruszcz]

Prawdopodobnie jest to choroba grzybowa. Należało by spryskać rośliny fungicydem, a po opadnięciu liści niezwłocznie je usunąć.

[bknapek]

Wg ogrodnika, którego poprosiłem o diagnozę w realu, oprócz tego że na niektórych bukach są mszyce - co widać tutaj na ostatnim zdjęciu - to powodem wysychania liści jest poparzenie przez słońce. W tym roku ostre słońce nadeszło gwałtownie, rośliny nie były przygotowane, i te słabsze doznały uszkodzeń. Mój przypadek nie jest odosobniony.

[bknapek]

U mnie również w tym roku po raz pierwszy pojawiły się szkodniki na bukach.
Miałem takie same objawy. Pierwsze zwinięte liście zbiegły się w czasie z komunikatami PIORINu o zwójkówkach (m.in. zwójka bukóweczka) - zastosowałem Calypso, po czym problem przestał eskalować.

[ZENOBIUSZ]

Zdobniczka bukowa to mszyca która każdego roku niszczyła moje buki/młode przyrosty/, z chwilą zastosowania preparatu Mospilan sytuacja uległa radykalnej poprawie.
Każdego roku wiosną kiedy na bukach rozwijają się pierwsze pąki dokonuję oprysku, następnie powtarzam tą czynność po okresie około
3 tygodni i problem znika.

[dwostr]

Dziękuję za odpowiedź.Idąc tropem zwiniętych liści,przypuszczałam,że może to być jakaś zwójkówka dlatego zastosowałam oprysk owadobójczy o działaniu systemicznym .Myślę,że poskutkował,bo po zerwaniu wszystkich "ruloników",nowe już się nie pojawiły.Muszę w przyszłym roku wczesną wiosną zastosować Mospilan ,bo sprzedawca moich buków uprzedzał mnie,że największym i najbardziej uciążliwym szkodnikiem buków jest właśnie ta mszyca- zdobniczka bukowa.
Dziękuję Zenobiuszu za radę.

[Limetka]

Witam. Czy ktoś z Was ma odmianę buka Tortuosa i może powiedzieć czy rzeczywiście tak wolno rosną? W lipcu posadziłam sadzonkę 2 metrową z donicy, wyrzuciłam kijek i zastanawiam się czy szybko przyrasta? Bardzo podobają mi się buki. Mam zamiar posadzić jeszcze 3 szt buka odmiany dawyck purpurea lub rohan obelisk. Za info będę wdzięczna.

[beatazg]

Mam dwa , Rohan Weeping ,rośnie bardzo wolno . Drugi Black Swan jest odmianą silnie rosnącą . W tym roku przyrósł ponad pół metra i to z gałązki bocznej bo zając zjadł główny pęd.
Beata