Ależ wcale nie chodziło mi o "zasadę" i nie mówię o pstrokaciźnie - sama lubię kontrastowe zestawienia za co niektórzy mnie krytykują...fogrod pisze:aniawoj Co do zasady się z Tobą zgadzam, bo nie przepadam za pstrokacizną. A jednak przyznasz, ze zdarzają się udane, kontrastowe zestawienia w rabatach - bukietach.
Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że kwitnienie azalii wielkokwiatowych jest tak obfite, piękne, widoczne, że nie ma potrzeby go niczym dopełniać Mało tego - fiołków czy innych podobnych roślin nie będzie w ogóle widać pod tym azaliami
Wcale nie mówiłam o zestawieniach azalii we wszystkich możliwych barwach( choć też mi się podoba!) - mówiłam o podsadzeniu fioletową azalią japońską!fogrod pisze:zestawienie azalii z facelią odpowiada mi bardziej niż tradycyjne ustawianie obok siebie kolekcji rododendronów i azali we wszystkich możliwych barwach.
A proszę bardzo - zerknij choćby ten wątek. W pierwszym poście juz opisuję taką azalię, dalej też są inne pokazanefogrod pisze:Nawiasem mówiąc, którą konkretnie fioletową odmianę azalii masz na myśli? Nie znam się na tych krzewach i widziałem tylko różowo-fioletowe.
azalie japońskie