Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5867
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Ewa , nie jestem dobra w dokumentacji, ale bardzo fajnym pomidorem jest Czarne serdce z Noskiem , Mirek 19 ( wysoki pomidor, w miarę plenny , smaczne i duże owoce.)
Corazon f1 jest niezawodnym pomidorem, super plonuje i smaczny.
Nocna świeca, jest Ok, plenny, ładny pomidor, ale smakiem nie zachwycił.
Z dwarfow Uluru ohre i jeszcze jeden, czarne serce, muszę odnaleźć nazwę zostaje na stałe.
Red pear tez niezawodne w tym roku. Ładnie wiąże i smaczne owoce, chyba późniejsze niż Corozan
Potem napisze o innych , moich nowościach, bo miałam Cicio, Silver, ale to już na spokojne
Ewaca
200p
200p
Posty: 392
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Dzięki Asiu moja lista chciejstw pęcznieje niebezpiecznie ;:306
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5867
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Na zdjęciach : cicio, red pear, Mirek 19 , panderosa, ( bardzo smaczny pomidor)
Nocna świeca
Obrazek


Obrazek
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6668
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Moje pod daszkiem jeszcze ciągle owocują. Hitem sezonu 2023 pozostaje tak jak w poprzednim sezonie Orange Wellington F1. Rewelacyjny smak, duże owoce, po kilka w gronie, dobre wiązanie owoców, nasiona dostępne w małych opakowaniach.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nr 2 to Giulietta F1 smaczny pomidor chociaż u mnie idzie głównie na przetwory.

Obrazek
Dobrze wypadły też koktajlówki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 861
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Powiem Wam aż nie wierzę zrobiłem ślepy test na mojej rodzince poszedłem do sklepu wybrałem najlepiej wyglądającego pomidora malinowego w markecie, dałem mu dodatkowe 2,5 dnia w domu na oknie "aby dojrzał". Ostatniego dnia zerwałem swoje pomidory żadne malinowe, standard wziąłem im też dla zagwozdki megagrona, żółtą gruszkę, i karotkę. Wszystko pokroiłem raczej w drobniejsze kawałki aby nie było to rozróżnienia, i każdy miał opaskę na oczach.
Efekt za każdym razem ten sam, jako lepszą wybierali odmianę z krzaka a zaznaczam że nie uprawiam w tym roku żadnych malinowych miał być Brutus ale jako pierwszy się poddał zarazie.
Zróbcie z ciekawości dokładnie to samo, będziecie w ciężkim szoku jakie badziewie sprzedają w sklepach - choć to mogliśmy się domyślać, ale radzę spróbujcie ślepy test na swojej rodzince.
krtek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 19 maja 2023, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

aga_zgaga pisze: 14 sie 2023, o 12:25 wydłubane z czekoladowego z L..a czyli Sweet Marmande (...), mają bardzo grubą skórę mimo, że szybko miękną. Za to krzaki ładne, nie za wysokie, krzewiące się.
Więcej nie wysieję.
U mnie wygląda natomiast to tak: gdybym nie ogłowiła, rosłyby ponad 1,5m. Dosyć gruba skóra, wcale szybko nie miękną. Przejrzałe są już lekko 'ciapowate', ale udało mi się ogarnąć punkt, kiedy są najlepsze do spożycia. Może nie są tak słodkie jak oryginał (a może to wina pogody), ale mi smakują. Powtarzać będę w roku przyszłym, nasiona najciemniejszych pobieram.

Obrazek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

marcinbb nie będę ryzykować bo mąż może stwierdzić że, chcę go otruć :;230
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6668
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

W gruncie jeszcze sporo pomidorów. Orange Wellington F1
Obrazek

Obrazek
Purpurina F1
Obrazek
Millonety F1

Obrazek
Giulietta F1
Obrazek

Zuccherino F1
Obrazek
karion
500p
500p
Posty: 560
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

U nas w gruncie już też końcówka. Zdjęcie z soboty.
To był dobry udany i długi rok dla pomidorów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
473g abruzzo
Awatar użytkownika
dukra13
200p
200p
Posty: 237
Od: 23 sie 2007, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Wczoraj skończyłam uprawę gruntową. Pierwszy raz po kilku latach, usunęłam krzaki bez śladów żadnych chorób, mogły iść na kompostownik, ale i tak poszły do wora. Z chorób miałam tylko suchą zgniliznę wierzchołkową na 5 pomidorkach na 1 krzaku. Ale w tym wypadku winne były prawdopodobnie upały. Zbiory nie były zbyt obfite, ale satysfakcjonujące, szczególnie udana była końcówka sezonu.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4024
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Moje pomidory wciąż na krzakach ;:173 Zbieram czerwieniejące. Zauważyłam ciekawą rzecz. Jeden krzak ma zz łodygową. Ponieważ jest w połowie wysokości łodygi a na krzaku sporo pomidorów - górne grona i dolne, to go nie likwiduję. Ale ta forma zarazy nie przenosi się na inne krzaki i nie atakuje owoców ;:131 Oczywiście pilnie go obserwuję.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 651
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Jolu może spróbuj tą zarażoną skórkę z pędu zebrać ostrym nożykiem .
Powinno przychamować na niej zarazę .
Pozdrawiam Robert :-)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7511
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

Post »

Jolu, upał utlucze zarazę, ale na owocach po jakimś czasie mogą się pojawić objawy zz. Tak miałam na naszych grunciakach. Cieszyłam się, ze łodygi zaatakowane ale owoce czyste , ładne i dorodne, do czasu. Do czasu gdy zaczęły się wybarwiac, nagle pojawiły się plamki, z początku niewielkie, ale się rozszerzyły. Przypominam , ze szara pleśń na łodygach tez daje podobne objawy.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”