Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Likwiduję sukcesywnie - tzn. jak wisi jeden czy dwa wyrośnięte pomidory to je zrywam a krzak likwiduję. Napiszę jeszcze o moich nowościach szklarniowych, które rosły też w gruncie. Cornabel, Cabosse i Big Mama w obu miejscówkach rosły, owocowały i zawiązywały tak samo. Jeżeli ktoś robi dużo przetworów, przecierów, to bardzo polecam. Niezwykle plenne, bardzo mało galaretki, samo mięcho. Mają zwiększone zapotrzebowanie na potas, zwłaszcza pod koniec sezonu i wapń. Jestem z tych pomidorów baaardzo zadowolona . Cabosse praktycznie identyczny jak Cornabel tylko liście krótsze i krótsze międzywęźla. Kupować nie warto, bo paczka 5 nasion kosztuje ok. 15zł. Miałam też tylko w gruncie Scatolone. Krzak też urósł mi na 2,5m zanim go w końcu ogłowiłam. Niesamowicie plenny, mięsisty, typowo przerobowy i tak samo wrażliwy na niedobór potasu. Smak taki sobie i ma puste przestrzenie w środku więc mimo plenności rezygnuję z niego .
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Jolu dzięki za super post. Wreszcie jakies podsumowanie i do tego te odmiany, które od dawna obserwuję i teraz wiem, że na drugi rok je posadzę, bo już nasiona Big Mamy i Cornabela mam.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Polecam też Corazon. Nie jest wybitnie plenny, ale bardziej niż inne. W czasie upałów wiązał słabiej, ale wiązał. Rośnie wysoko - tak ok. 2m, ale nie jest bardzo liściasty Bardzo mięsisty, skórka cienka, mało galaretki i smaczny. Nadaje się zarówno na przecier jak i na kanapkę .
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Jolu dziękuję trafi na listę rezerwową, bo działka nie z gumy.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Cornabel F1 sadziłam pierwszy raz. Nasiona co prawda zebrałam, ale dokupiłam jeszcze jedną paczkę oryginalnych, więc mam na kilka lat . Teraz na All... można kupić po ok. 12zł. Ktoś pisał, że F2 może powtarzać cechy ale to jest może. Jak ktoś ma duży warzywnik i dużo uprawia pomidorów, to może sobie eksperymentować
U mnie 3/4 pomidorów idzie na przerób na keczupy i koncentraty pomidorowe i od dawna poszukiwałam plennych, mięsistych, mało wodnistych pomidorów. Właśnie na takie trafiłam
U mnie 3/4 pomidorów idzie na przerób na keczupy i koncentraty pomidorowe i od dawna poszukiwałam plennych, mięsistych, mało wodnistych pomidorów. Właśnie na takie trafiłam
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Masz rację, pytam z ciekawości, bo czasem ludzie mają różne doświadczenia. Sama zebrałam nasiona z Gurmansuna i Rosamundy ale nie będę wysiewać.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Na nasiona Gurmansuna mam zamiar polować. Kupny pomidor smakował mi, a ktoś na niego wybrzydzał. Jak u ciebie się sprawował
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Jolu to ja pomstowalam,że ładny a niesmaczny. Myślę wciąż dlaczego? Był twardy i bez smaku, może niedojrzały i powinnam mu pozwolić poleżeć? Mimo wszystko nasiona F1 też mnie kuszą.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Gdzieś czytałam, że trzeba czekać, aż pojawią się smugi malinowe od czubka. To jest oznaka dojrzałości. Mi smakował on bardzo. Był twardy, ale nie przesadnie, mięsisty. Lubię taki typ pomidorów
A poza tym, zależy też jak i gdzie był uprawiany. Przykładem pomidory sklepowe - bezsmakowe
A poza tym, zależy też jak i gdzie był uprawiany. Przykładem pomidory sklepowe - bezsmakowe
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Mój wyglądał tak samo Trzeba samemu posiać i wtedy przekonamy się o prawdziwej jakości.
Ponieważ jego nasiona są strasznie drogie, spróbuję w przyszłym roku posiać z wydłubanych chociaż 2 sztuki. Zobaczymy co z niego wyrośnie
Ponieważ jego nasiona są strasznie drogie, spróbuję w przyszłym roku posiać z wydłubanych chociaż 2 sztuki. Zobaczymy co z niego wyrośnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 808
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Jeszcze mało dojrzały, powinny być odwrotne proporcje różowego/malinowego i żółtego.
Niestety, większość zdjęć w necie pokazuje właśnie takie pomidory a to jest za wcześnie. Może do handlu Ok. ale nie na własny użytek.
Pozdrawiam,
J
J
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4027
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Szukając po internecie informacji o tym pomidorze natknęłam się na wpis z Forum z zeszłego roku. Miał go Faworyt i też zachwalał . Uprawiał w tunelu, ale mam nadzieję, że w gruncie też sobie poradzi.