Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Kretówki po zimie wyrównane, sprzęt w oczekiwaniu na pojawienie się nowych kopców;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 723
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Niemała armia. ;:333

U mnie w poniedziałek pierwsza ofiara u wroga. Karczownik.

Można powiedzieć że karczownik u mnie to taka jednostka sił specjalnych a kret sanitariusz (jak mogę to oszczędzę).

U mnie osprzęt rozstawiony. Na razie mało nowych kopców. Pewnie analizują plan bitwy w podziemnym schronie.

Jestem gotów na konfrontację. ;:134
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 508
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

U mnie miesiąc zastoju, aż w końcu trzy krety w pięć dni, wszystkie w tym samym miejscu. Nie mam weny latać i szukać nowych korytarzy, mam tylko jedną rurkę zainstalowaną, więc te trzy sztuki w tak krótkim czasie to miła niespodzianka (no dobra, miła niespodzianka to by była, gdyby krety przepadły na zawsze, no ale jak się nie ma, co się lubi...). Jakoś 20 maja minie rok, odkąd walczę z tą plagą, kretolicznik pokazuje 39 sztuk; ciekawe, czy do tego 20 maja dobiję do 50.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7988
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Kabomba
Gratuluję serdecznie połowu :!:
Muszę sprawdzić swoje rurki. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1260
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Moja myszołapka. Najprawdopodobniej upolowała mysz, a właściwie myszora… co widać na fotce :lol:
Obrazek
Nie, żeby myszołapka była głodna, ale i tak zeżarła.
Obrazek
Regularnie poluje, ryje dziury, łapie i zjada.
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 206
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Oj, żeby nie nabawiła się jakichś pasożytów. :shock:
Pozdrawiam, Jelizawieta
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 723
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Dodaje raz jeszcze bo poprzednie chyba się nie wyczytało.

Drugi w tym roku.

https://i.postimg.cc/xd5NBDKn/IMG-20240 ... 2-MFNR.jpg

Wstawiasz za duże zdjęcia(regulamin), zamieniam na link. Iwona

viewtopic.php?p=6446132#p6446132
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1260
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Jelizawieta
Nie jestem w stanie zabronić jej takich polowań. Musiałabym ją uwiązać na stałe, żeby nie polowała. Niestety, pasożytów nie da się uniknąć. Odrobaczam regularnie. Lepiej, żeby pilnowała nor gryzoni, niż goniła za lisami i sarnami bez opamiętania... Taki dzikus z niej, że nawet jak jest najedzona to będzie polować.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 699
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

No Baltazar Xnieźle dajesz! ;:215
Takie ogromne karczowniki to naprawdę potrafią zniszczyć i trawnik i uprawę drzewek.
U mnie na razie sito jedynie po nornikach, czasem jakiegoś złowię.
Nie wiem czy nie zrobiłem błędu tak mocno przerzedzając populację zeszłej zimy.Bo wyłowiłem sporo dorosłego nornika a tym samym zlikwidowałem konkurencję pokarmową dla młodych. Młode miały co jeść i się wychowały wszystkie do wiosny a w lecie się rozmnożyły na potęgę. Normalnie mam wszędzie dziury, tak jeszcze nie miałem.I to wszystko na sto procent są norniki bo odłowy robię i wszędzie nornik.Jednego nawet widziałem jak sobie po wierzchu w środku dnia spacerował. ;:223
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 723
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Iwona wybacz - będę już pamiętał rozmiar zdjęć.

FreGo przyznam też że ta pałka i otwornik z supercata też są przemyślane. Używam z przyjemnością. Specjalnie bym tego nie kupił bo wydawało mi się zbędne ale w aukcji było w zestawie to i tak przyszło.

1. Prętem na boki rozgarnuję wyrzuconą ziemię. Łopatką albo ręką nie da się tego zrobić tak dobrze jak prętem bo działa jak pewnego rodzaju grabki wygrzebując ziemię z otaczającej trawy. Mamy wtedy czytelnie przygotowane stanowisko strzeleckie.
2. Nabijam w kilku miejscach pręt penetrując na boki i wyczuwam gdzie biegnie kanał. Jest to wbrew pozorom dosyć precyzyjne.
3. Wycinam otwór w ziemi za pomocą otwornicy (tak jak ciasto na pierogi szklanką).
4. Prętem usuwam wyciągniętą ziemię z otwornicy.
5. Czerwoną pałką ugniatam (profiluję) spód kanału w odcinku otworu.
6. Nabijam supercata - co ważne wchodzi on szczelnie bo otwornica ma tą samą średnicę co urządzenie.
7. Czasem na koniec dodatkowo uszczelniam supercata ziemią.
8. Uzbrajam.

W tej prostocie jest wiele przemyślanych rzeczy.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4218
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Ok, rozumiem że żywe lub mechaniczne koty działają najlepiej albo jedynie.
Ja jestem jednak przekonany, że baza wypadowa do mojego ogródka znajduje się u sąsiada wśród wszelkiego rumowia. Macie jakiś sposób na odgrodzenie się? Mam ogrodzenie betonowe, więc przynajmniej nad ziemią jest samo w sobie szczelne. Jaką barierę można wymyślić poniżej poziomu gruntu? Chemia? Brzęczyki? Te ostatnie spisują się wyraźnie dobrze. Mam kawałek klombu skutecznie pilnowanego przez całą zimę(i zeszłe lato), podczas gdy gdzie indziej pogrom!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 723
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Można by wkopać na głębokość 50 cm blachy wzdłuż ogrodzenia.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1052
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.

Post »

Mam zdobyczny gres i terakotę. Płytki 30x30 wkopane na 25cm. Ale to na małych działkach. Na bok długości 20m wychodzi 66 płytek.
Zastanawiałem się nad siatkami przeciw kretom, ale trudniej je wkopać, a przez oczka 16x16mm mniejsze nornice mogą się przeciskać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”