Dobroczynek kalifornijski i szklarniowy w walce z przędziorkiem
Re: Fiołkowe Love
Oo, ja też dołączam do pytania
W jakiejś małej ilości? Bo te z netu to chyba b. duża ilość i stąd to droga inwestycja.
W jakiejś małej ilości? Bo te z netu to chyba b. duża ilość i stąd to droga inwestycja.
Ala
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Ja widziałam na all ale dopiero od maja wysyłają i po 5zł niecałe chyba było, ale to trochę podejrzane. może w typowo ogrodowym są? poszukiwane, jak perlit- pół Szczecina zjeździłam i nie mogłam znaleźć
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołkowe Love
Paulina, niekoniecznie podejrzane, bo widziałam na innym forum to chyba były po niecałe 3 zł. Trzeba będzie zobaczyć na all....
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Re: Fiołkowe Love
Ja zA 2O torebek zaplacilam 80 zl, nie wiem, czy mogę tu podac link do sklepu?
Re: Fiołkowe Love
Dziewczyny, na innym forum, czy ja mogę podać link? spróbuję.
http://www.floraforum.eu/floraforum/ind ... =45120.270
Jak nie wyjdzie, to szukajcie Flora forum. Dział Agrotechnika. Wątek "Kupno dobroczynka".
Fiołkomaniaczki właśnie zrobiły rozbiórkę zamówienia. Jedna zamówiła 100 kopertek za 245 zł, więc wychodzi jakieś 2,45 za kopertę plus koszty wysyłki.
Ja raz podpięłam się pod zamówienie i nie żałuję. Wzięłam 4 kopertki, a mam dwa ( dokładnie dwa) parapety, ale starczyło. Plusem jest to, że jest tanio przy takiej rozbiórce i jest pewność, że robaczki i ich larwy, bo one są w różnej fazie rozwoju, są świeże, że tak powiem. Na all bałabym się kupić z tego względu, że nie wiadomo, czy ten dobroczynek w ogóle jest w tej kopertce, bo tam jest taka mała dziurka przez którą wyłażą te robaczki. Bałabym się, że dostanę tylko trociny, a tak na forum ludzie zamawiają prosto u producenta.
W sumie może i my powinniśmy zorganizować taką rozbiórkę?... Nie wiem dlaczego ten dobroczynek tutaj nie jest tak popularny....
http://www.floraforum.eu/floraforum/ind ... =45120.270
Jak nie wyjdzie, to szukajcie Flora forum. Dział Agrotechnika. Wątek "Kupno dobroczynka".
Fiołkomaniaczki właśnie zrobiły rozbiórkę zamówienia. Jedna zamówiła 100 kopertek za 245 zł, więc wychodzi jakieś 2,45 za kopertę plus koszty wysyłki.
Ja raz podpięłam się pod zamówienie i nie żałuję. Wzięłam 4 kopertki, a mam dwa ( dokładnie dwa) parapety, ale starczyło. Plusem jest to, że jest tanio przy takiej rozbiórce i jest pewność, że robaczki i ich larwy, bo one są w różnej fazie rozwoju, są świeże, że tak powiem. Na all bałabym się kupić z tego względu, że nie wiadomo, czy ten dobroczynek w ogóle jest w tej kopertce, bo tam jest taka mała dziurka przez którą wyłażą te robaczki. Bałabym się, że dostanę tylko trociny, a tak na forum ludzie zamawiają prosto u producenta.
W sumie może i my powinniśmy zorganizować taką rozbiórkę?... Nie wiem dlaczego ten dobroczynek tutaj nie jest tak popularny....
Re: Fiołkowe Love
mycha_paulina,
możemy na ogólnym fiołkowym wątku zaproponować zbiórkę zamówienia dobroczynka albo po prostu poczekać na kolejne zamówienie na flora forum.
Gratuluję zakupu regału! Ja nawet nie próbuję w coś takiego inwestować...Ograniczam się do długości parapetu
justyna111
dobroczynek od biedy, jak nie ma roztoczy, to żywi się pyłkiem kwiatowym, więc bez obaw. Tylko że wtedy lepiej kupić małą ilość kopertek, bo jak nie ma roztoczy, to szkoda wydawać kasę na dobroczynka, żeby zjadał i roznosił pyłek.
możemy na ogólnym fiołkowym wątku zaproponować zbiórkę zamówienia dobroczynka albo po prostu poczekać na kolejne zamówienie na flora forum.
Gratuluję zakupu regału! Ja nawet nie próbuję w coś takiego inwestować...Ograniczam się do długości parapetu
justyna111
dobroczynek od biedy, jak nie ma roztoczy, to żywi się pyłkiem kwiatowym, więc bez obaw. Tylko że wtedy lepiej kupić małą ilość kopertek, bo jak nie ma roztoczy, to szkoda wydawać kasę na dobroczynka, żeby zjadał i roznosił pyłek.
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Trzeba będzie na koniec sezonu troszkę smrodku w domu zrobić, bo nie powiem daje po nozdrzach ostro.
Przez ten upał przędzior na ogrodowych szaleje Masakra jakaś
Przez ten upał przędzior na ogrodowych szaleje Masakra jakaś
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4935
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Tylko ze z tego co czytalam, przedziorka trzeba zwalczac zmieniajac chemie - jedna sie tego nie zalatwi. Podlalam raz Bi58 i wylazly z powrotem, wiec zaczelam opryskiwac Bi58, Nissorunem i Magusem na zmiane. Obawiam sie, ze samo podlewanie Bi58 na dluzsza mete po pierwsze spowoduje ze przedzior bedzie juz odporny, po drugie ze oslabi rosliny.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Kinga - oczywiście, bo przędziorek to przecież roztoczak czy też tam rodzaj pajęczaka (nie jestem botanikiem, może Beata lub Paweł coś powiedzą więcej), ale nie owad, a Bi58 jest owadobójczy i dlatego działa na wełnowca, a o tym głównie tu mówimy. O przędziorku ani nic nie poradzę, ani nic nie powiem, bo szczęśliwie tej zarazy jak dotąd uniknąć mi się udało, ale serdecznie Wam współczuję
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Dobre efekty dawał dobroczynek. Szkoda, ze taki problem z dostępnością w małych ilościach, a zimą brak.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4935
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
No, ja nie takie male te ilosci...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
20 saszetek to chyba sprzedają.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20129
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Ale dyskusja o Bi58 i robactwie się tutaj nawiązała...
Wszystko raczej zostało powiedziane - no może poza tym, że na przędziorka Bi58 nie polecam. Są na to inne specyfiki o których można poczytać na wątku o chorobach i szkodnikach.
Żaneta dobrze odrobiła pracę domową.
Wszystko raczej zostało powiedziane - no może poza tym, że na przędziorka Bi58 nie polecam. Są na to inne specyfiki o których można poczytać na wątku o chorobach i szkodnikach.
Żaneta dobrze odrobiła pracę domową.