Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Uciekliśmy z działki przed nadciągającą burzą, która właśnie grzmi i wodę z nieba leje. Niech leje, bo sucho.
Nareszcie się ochłodziło. Może dzięki temu da się popracować na rabatach. Kilka ostatnich dni nie pozwalały na wysiłek, wyciskając siódme poty, a słonko wcześnie już zachodzi, znacznie skracając dzień. Dodatkowo męska siatkówka trzyma przed telewizorem, bo to mój ulubiony sport, może dlatego że sama grałam w siatkówkę, gdy jeszcze byłam młoda i zwinna. No i serial dokumentalny, a każdy odcinek oglądam dwa razy. Jednocześnie przerabiam buraczki na zimowe dodatki do obiadów, a i późne brzoskwinie już dojrzewają i też trzeba je wykorzystać, by się nie zmarnowały. Pomidory przerabiam na bieżąco po trochu, ale już widzę, że musimy pojechać na giełdę, bo własnych ekologicznych trochę żal.
Są takie smaczne!.... :D

Działka jeszcze kwitnie, choć już nie tak pięknie jak jeszcze przed dwoma tygodniami.
Obrazek
Dzwonek kropkowany powtarza.
Obrazek
Astry karłowe dość dobrze znoszą suszę.
Obrazek
Hortensja bukietowa, zmaltretowana przez palące słońce, robi co może, by się podobać.

Halszko - znaleźliśmy tunel prowadzący wgłąb w miejscu po rododendronie i już wszystko jasne: karczownik. ;:223 Na razie nie daje się złapać, ale sąsiad mówi, że pewnie wyniósł się gdzieś dalej, bo kopczyków od pewnego czasu i u niego nie widać. ;:218
To nie są późne pomidory, tylko w tym roku wyjątkowo obrodziły. ;:303 Zresztą nie tylko u mnie, sąsiedzi też chwalą ich urodzaj, a nawet mój brat, który mieszka 60 km od Płocka, cieszy się wyjątkowym wysypem owoców. ;:215
Świecznice mam dwie, jednak druga - o ciemnych liściach - nie chce zakwitnąć. ;:222 Słońce pali jej liście, a bardziej cienistego miejsca nie mam. Umówiłam się z sąsiadką, że przesadzę tę świecznicę do niej, pozostając jej właścicielką. ;:306
Dziękuję za dobre słowa w imieniu własnym, kwiatkowym i Misiowym. ;:167
Pozdrawiam serdecznie. ;:196
Obrazek
Obrazekdarmowy hosting www
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iguniu - mam cztery hibiskusy, jako ostatni zakwitł czerwony, ale moje serce podbił bladoróżowy z czerwonym oczkiem. ;:167
Moje pomidory rosną w gruncie, zatem byłoby najlepiej, gdyby dojrzały na krzaczkach,w przeciwnym razie będą dochodziły w kartonowym pudełku zamknięte w szafie. :lol:
Zdaje się, że mój upał już sobie poszedł. ;:65 Przeszła lekka burza z deszczem i zrobiło się znacznie chłodniej. Nawet jeśli temperatura osiągnie np.25 stopni, da się normalnie żyć. Nie znoszę upałów. ;:145
Obrazek
Obrazekhosting zdjęć na allegro
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Soniu - świecznica o zielonych liściach kwitnie co rok, ;:215 natomiast ciemnolistna zawsze jest spalona przez słońce. ;:174 Jesienią przesadzę ją do sąsiadki, ale mimo iż u niej będzie rosła, to ja pozostanę właścicielką. ;:7
Już wiem, że to karczownik narozrabiał. ;:202 Na szczęście już go nie ma, bo i jego kopczyków ani u nas, ani u sąsiadów nie widać. ;:63
Dostałam od sąsiadki rododendrona, ale innego i po deszczu wsadzę go do gruntu. ;:131 Oczywiście w innym miejscu.
Dziękuję ślicznie za za dobre słowa i życzenia. ;:167
Pozdrawiam serdecznie. ;:196
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jutro polscy siatkarze grać będą w półfinale mistrzostw Europy, zatem pewnie odezwę się w piątek.
Trzymajcie się zdrowo i wesoło. ;:33
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Cudne asterki, Lucynko :wit
Ciągle sobie obiecuję, że kupię sobie wiosną nasiona i wysieje. I zapominam..
Pomidorki bardzo ładne, apetyczne .
I nasturcje. śliczne. Dawno ich nie siałam.
I tytoń też urodziwy. Fajne te różne kwitnienia masz. A ty Lucynko zawsze dbasz aby o każdej porze roku było ich dużo .
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, jestem pod wrażeniem różnorodności kwiatów w Twoim malutkim ogródku ;:215 Ja chyba będę powoli zmniejszać ilość wysiewów jednorocznych na rzecz bylin. Po prostu nie ogarniam tego ;:7
Super byłoby gdyby karczownik sobie poszedł ale bądź czujna :roll:
U mnie też popadalo w nocy i trochę się ochłodziło. Będzie można trochę podziałać w ogrodzie, zwłaszcza, że do końca tygodnia mam wolne od mojej pomocniczki :wink:
Wszystkiego dobrego Lucynko ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie można podziałać na działce bez lania hektolitrów potu. Dwadzieścia stopni w cieniu to temperatura dla mnie wymarzona. Wsadziłam rododendrona na przeznaczone dlań miejsce, które zwolniła jedna z hortensji ogrodowych przesadzona na inną rabatę. Poszukałam też nowego miejsca dla świecznicy o ciemnych liściach. Szukałyśmy obie z sąsiadką i na razie świecznica zostaje u mnie, natomiast jeśli i ta miejscówka nie będzie jej odpowiadała, to za rok sąsiadka się ucieszy. Podzieliłam kilka liliowców, które bardzo podobały się sąsiadce i posiedziałam z nią przy kawusi.
Dni coraz krótsze, zwłaszcza po południu, więc do domu wracamy dość wcześnie, zatem dzisiaj przerabiam pomidorki na przecier.
Siatkarze będą grali o złoto, a mecz półfinałowy dał mi tyle adrenaliny, że później miałam kłopoty z zaśnięciem.
Jednak to nie jest ważne. Ważne jest, by wygrali mecz finałowy, a będą grali z gospodarzami, nie będzie łatwo.

Aniu - asterki u mnie obowiązkowe, bo to one wraz z nagietkami, nasturcjami i floksami wprowadzają nastrój nostalgiczny, przypominając babciny i maminy jesienny ogródek. ;:173 Zresztą bardzo je lubię.
Jednak muszę się przyznać, że coraz trudniej mi jest utrzymywać ład i porządek na rabatach i wprowadzam w życie zwiększenie ilości roślin wieloletnich kosztem jednorocznych. Już dawno o tym myślałam, ale zawsze było mi żal rozstawać się z ulubionymi kwiatkami. ;:108 Teraz jednak nie mam wyboru, muszę z czegoś zrezygnować na rzecz dobrego samopoczucia.
Dziękuję, Aniu, za ciepłe słowa i serdecznie Cię pozdrawiam. ;:167 ;:196
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pierwsza nerina już ukwiecona.
Obrazek
Cynia. Jedynaczka a robi za trzy.

Halszko - ja robię to samo. Też rezygnuję z większości jednorocznych, obsadzając rabaty bylinami. ;:204 Sił mi już brakuje na utrzymanie ładu i porządku na działce. Bardzo mnie ta niemoc denerwuje, ale cóż, peselu się nie oszuka. ;:185
Niech Ci się dobrze pracuje w ogródeczku, ;:167 a Antosię ucałuj przy najbliższej okazji. ;:196 ;:196
Obrazek
'Arisaema Flavum' już wybarwiła owoce, które wkrótce wydadzą nasionka.
Kwitnie pierwsza chryzantemka, najwcześniejsza.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dorego, spokojnego weekendu Wszystkim zielonozakręconym. ;:138 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11294
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Podziwiam chryzantemkę kwitnącą w moim ulubionym kolorze! ;:138 U mnie zaledwie zawiązki pączków ale te moje to późne,listopadowe odmiany.Liczę,że dadzą radę jeszcze zakwitnąć w październiku. ;:108 Działeczka Twoja jeszcze w pełnej letniej krasie różnorodności gatunków i barw... ;:215 ;:63
Miłego weekendu Lucynko! ;:196 ;:167 :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Mamy to! Mamy złoto! Warto było zaciskać kciuki! :tan
Teraz trzeba kibicować drużynie kobiecej walczącej o awans na Olimpiadę.

Dzisiaj odpoczywam od... nie zgadniecie - od działki. Tak mnie już znudził codzienny identyczny rytuał poranny: pobudka, toaleta, śniadanie, pakowanie, wyjazd na działkę, że postanowiłam zrobić sobie małą przerwę. M skorzystał, upichciłam bowiem trzydaniowy obiad niedzielny z jego ulubionym rosołem na czele. W końcu przecież coś musiałam robić, żeby nie umrzeć z nudów.
W sobotę solidnie sobie popracowałam na rabatach, które oczyściłam z co najmniej połowy jednorocznych kwiatów, przygotowałam miejsca na przenosiny hibiskusów, które nie podobają mi się tam, gdzie teraz rosną. Są zbyt ładne, by obok nich kwitły inne rośliny. Dostaną wyeksponowane miejsca, nie zakłócane przez inne wysokie kwiaty.
Zrezygnowałam też z niebieskiej rabaty, dla mnie ona zbyt monotematyczna, preferuję urozmaicenie. Tak więc teraz czekam na deszcz, by zacząć działać z pełnym rozmachem. :lol:

Obrazek
Tylko ten hibiskus pozostanie na swoim miejscu.
Obrazek
Zakwitła chryzantema od Halszki.

Maryniu - lubię rozmaite kolory chryzantem, ale istotnie ta ma szczególnie ładną barwę kwiatków. ;:333
Wczoraj zakwitła inna wczesna, natomiast wszystkie pozostałe albo mają jeszcze drobniutkie pączki, albo i tych nie mają. ;:108 Mimo że nie przycinałam ich w tym roku, to i tak zakwitną w swoim czasie, głównie tuż przed pierwszym listopada. A wyrosły gęste i bardzo wysokie krzaczyska. ;:224 Już wiem, że muszę je ograniczyć, ponieważ zajmują zbyt dużo miejsca, zagłuszając rosnące obok rośliny. ;:222
Maryniu, tych barw to już coraz mniej, ;:131 ale taka jest kolej rzeczy i na urozmaicenie przyjdzie poczekać do następnego sezonu. ;:204
Weekend miły, choć gorący. Dziękuję i życzę dobrego tygodnia. ;:167 ;:196
Obrazek
Żeniszki tak się porozsiewały, że opanowały połowę działki. Właśnie z nimi w sobotę zrobiłam porządek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Spokojnego tygodnia. ;:167 ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Cześć Lucynko,ty popracowałaś na działce a ja wręcz odwrotnie nic ostatnio nie robię i aż mnie kręci tak bym poszalała w ogrodzie ,właśnie teraz przesadzanie ,obcinanie czy wręcz likwidacja,chcę uporządkować troszkę swój bałagan ale przesadzanie to i przechorowanie roślin i aż mi niektórych szkoda ale nie da się inaczej zrobić porządku w rabatce.Hibiskus masz piękny mój dopiero odżywa bo za bardzo byłam szczera i rozdawałam aż się na mnie obraził.Też muszę usunąć kilka róż a na to miejsce posadzić coś mniejszego nie wymagającego takiej pracy,dla mnie już obcinanie róż staje się problemem,tyle tego się robi gałązki kłujące i nie ma co z tym robić.Jak trochę pogotujesz yo przyjdzie ochota na powrót na ogród ale M też trzeba łakoci podsunąć.Powodzenia. :wit
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, ładnie Ci zakwitła ta buraczkowa chryzantema, u mnie też już kwitnie. Niestety, ta miodowa, którą dostałam od Ciebie w ubiegłym roku przepadła :oops:
No cóż, czasem tak bywa, za to złocień - margaretka zbudował piękną kępę, całkiem niedawno zerwałam ostatnie przekwitnięte kwiatki ;:167
Hibiskusy masz naprawdę cudne ;:215
Owocnej pracy na działeczce, niech się uda zrealizować wszystkie plany ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11531
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko wypatrzyłam piękną, kremową aksamitkę. ;:oj
Przesadzasz hibiskusy, a ja szukam dla swojego miejsca, bo śliwa się rozrosła i ma za dużo cienia. Chyba na różance wyląduje. :;230
Cudne zdjęcia kwiatów żeniszków. ;:138
Chryzantema w ceglastym kolorze śliczna. Mam podobną, ale jeszcze ma malusie pączki. ;:65
Pracujesz na rabatach, a ja mam lenia. :roll:
Dobrze, że karczownik się wyniósł. ;:108 U mnie gryzonie dobrały się do nowej rabaty z daliami z siewu i zanim się spostrzegłam kwiaty nadawały się na kompost.
Zdrowia i ciepłych dni na ogrodowe przyjemności. ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Po niedzielnym leniuchowaniu dzisiaj jak się dorwałam do roboty, to zapomniałam nawet o bolących nogach. Kilka godzin, z przerwą na obiad, przycinałam, wyrywałam, wykopywałam, likwidowałam miszmasz, z którym muszę się rozstać. Coraz trudniej mi jest ogarnąć całość przy nadmiarze roślin. Na koniec zebrałam pomidorki, które pięknie jeszcze dojrzewają, choć nieco dłużej i podlałam działkę, która jest potwornie wysuszona. :lol:
Czekam na deszcz, by zabrać się do przesadzania i sadzenia.Sąsiadka wyhodowała dla mnie z patyczka śliczną różyczkę. Może to być 'Chopin', tak mi się wydaje. Sąsiadka w ogóle nie przywiązuje wagi do nazw odmianowych, a ma kilka naprawdę ślicznych okazów.
Obrazek
Obrazek

Jolu - dzisiaj szalałam na rabatach, a skutek jest taki, że znacznie ubyło kwitnień. ;:131 Jednak zacisnęłam zęby i bez litości wyrzucałam nadmiar jednorocznych na kompost. ;:134
Masz rację, że każde przesadzenie rośliny powoduje często przechorowanie przez nią zmiany miejsca, dlatego staram się przesadzać z dużą bryłą ziemi, a ponieważ jest to trochę ciężko dla mnie, zapraszam M do pomocy. Na szczęście chętnie mi pomaga. ;:333
Przycinanie jeszcze mnie nie męczy, ale i to się wkrótce zmieni. ;:108 Starość nie radość. ;:224
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka. ;:167
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Halszko - moja miodowa chryzantema też w tym roku byle jaka. ;:108 Co najmniej połowę jej ubyło i nie wiem, czy ktoś coś ...czy tak sama z siebie się nieco zbiesiła. ;:218 Nawet w pewnym momencie myślałam, że całkowicie zniknęła. Zastanawiam się, czy nie zmienić jej miejscówki, ;:24 bo już długo rośnie w tym samym miejscu.
A mój złocień jakoś nie może się rozrosnąć, ale co on biedny ma zrobić, skoro niemal całe lato ma suszę. ;:174 Podlewanie to nie deszcz.
Dziękuję ślicznie w imieniu hibiskusów i własnym. ;:167
Pozdrawiam. ;:196
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Soniu - to jest aksamitka wzniesiona i powinna być biała i nie wyższa niż 30 cm., a jest kremowa i wysoka - 60 cm. Ale nie szkodzi, i tak ją lubię. :lol:
Już bym przesadzała hibiskusy, tak mnie korci, ;:7 ale muszę uzbroić się w cierpliwość i poczekać na deszcz, jest bowiem niesamowicie sucho. ;:222
Dziękuję pięknie za dobre słowa pod adresem moich kwiatków ;:167
Spróbuj pogonić gryzonie, wsypując w ich korytarze świeżo zmielony pieprz. Ja tak robię. Gdy tylko podejrzewam wędrówki myszowatych, szukam korytarza i karmię je pieprzem. ;:303 Co prawda trochę pomaga mi Misia, która zestarzała się, dzięki czemu spędza czas na swojej działce. ;:168 Już nie biega na sąsiednie, bo trudno jej przeskoczyć przez siatkę.
Na rabatach pracuję dorywczo. Częściej mi się nie chce niż chce. ;:306
Zdrowie przytulam i odwzajemniam, ;:167 a ciepełko niech i Ciebie cieszy. ;:196
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dobrej nocy. ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25128
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, czytam, że też masz problem ze świecznicą. Kupiłam już druga o ciemnych liściach i wcale nie chce się rozrastać, a co dopiero kwitnąc..
U sąsiadki za to okaz do pozazdroszczenia. Myślałam, że to kwestia gleby, ale jeśli u Ciebie na glinie nie chce rosnąć to nie wiem o co chodzi.
Uwielbiam lewkonie. Siałaś?
Jak ja żałuję, że nie ma parapetów na siewy.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko cudny ten hibiskus bylinowy :) ;:215
I jakie masz ładne asterki, chryzantemy . Duże bogactwo, dużo radości i duzo podziwiania.
Róze, floksy wciąż pięknie się prezentują.
Pomidorki widzę obficie owocują.suuper. Swoje najlepsze.
Nawet nie wiedziałam, że jest tyle kolorów żeniszków.
Zbierasz swoje nasiona ?
Ja w tym roku posiałam i mam niebieskiego. I właśnie się zastanawiam, czy można zebrać będzie swoje nasiona z nich ?
Dostojna Misia tak jak i my korzystamy z pięknej wrześniowej pogody.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11294
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Twoja działeczka nadal kwitnąca... ;:138 podziwiam m.in. floksy tak obficie kwitnące powtórnie jak mniemam... :shock: ;:215
A pomidory ;:oj ... tylko pogratulować tak udanych plonów! ;:138 ;:215

Miłego dnia Lucynko ;:167 ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”