Kolejny sezon w ROD... cd.

[marpa]

Od kilku dni nie mogę dotrzeć na działkę bo pogodowa'pastwa' nie pozwala...Kilka spraw urzędowych udało mi się jednak załatwić w międzyczasie ... Od jutra ma nastąpić poprawa pogody...oby prognozy się spełniły!
Lucynko,jabłka u mnie jeszcze na drzewie,to odmiana październikowa ale możliwe,że część z nich strąciły szalejące od kilku dni wiatry...Pozostanie zbieranie!
Liczę na poprawę pogody! Serdeczności!

Soniu - moje astry także jeszcze nie pokazały pełnej krasy może ten tydzień pozwoli wszystkim pokazać się.Czekają na słońce,którego ostatnio brak.Masz rację,w tym sezonie wyjątkowo piękne,bo ślimaków było niewiele. Nie dobrały się do nich.
Czekamy na słońce!

[marpa]

Cd...ogrodowych barw jesieni w moim ogródku...

[plocczanka]

Ależ uczta dla oczu!
Maryniu, mam nadzieję, że słoneczko i do Ciebie zawędrowało, ogrzewając przemoczone roślinki.
U mnie dopiero po południu niebo się wypogodziło i słońce grzało fantastycznie. W cieniu miałam dwadzieścia stopni.
Wygrzałam się za wszystkie te zimne dni.
Twoja działeczka w cudnych jesiennych barwach.
A to zdjęcie szczególnie mnie zauroczyło: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/a6c35361273de7c6

Słonecznego piąteczku i całego weekendu, Maryniu.

[marta64]

Maryniu, bardzo kolorowa jest jesień w Twoim ogródku Może tylko ten biały puszek niezbyt mi się podoba .
Pięknie wygląda rudbekia spośród cudzych liści . Dzięki Tobie zobaczyłam, jak pięknie przebarwiają się liście piwonii .
Słoneczny dzień się zaczyna , mam nadzieję, że spędzisz go miło, uwieczniając piękne widoki

[marpa]

Słoneczko i do mnie zawitało wreszcie i zrobiło się miło...Niestety jako że nieszczęścia lubią chodzić parami,jestem unieruchomiona w domu...Przesiliłam kolano , pauzuję i ledwie się przemieszczam po mieszkaniu...Dopiero za kilka dni będę mogła wyjść z domu.
Za miłe odwiedziny i życzenia dziękuję Lucynce i Marcie

JESIENNIE...



piwonia dla Martusi

azalia

[marta64]

Maryniu
Takiego cuda to u mnie nie ma . Są w żółciach, miedziachi różnych odcieniach zieleni, ale nie płonące czerwienią .
Wilczomlecz w perełkach
Czym karmisz zawilca, że tak obficie kwitnie?
Współczuję uwięzienia w domu, kiedy niemalże lato wróciło, ale jeszcze obiecują całkiem przyjemną pogodę na działkowanie, a na razie kuruj kolano, żeby jak najszybciej wróciło do formy

[marpa]

Martusiu rozczuliłaś mnie...mój obecny stan psycho-fizyczny żywo reaguje na słowa otuchy i wsparcia Dzisiaj już z kolanem jest znacznie lepiej mam nadzieję,że już będzie tylko lepiej ale muszę jeszcze kilka przybytków służby zdrowia odwiedzić...Wszelką opiekę mam zapewnioną ze strony najbliższych Na działce też moja robocza ekipa wczoraj zerwała i zagospodarowała jabłka i winogrona,które latoś
obrodziły nadzwyczajnie
Pytasz o zawilce,nie dogadzam im zupełnie,nawet nie nawożę, rosną od lat w tym samym miejscu czasem kawałek uszczknę komuś.
Piwonia to Władysława,jedyna z moich kilku ,tak mocno się wybarwia jesienią to jej cecha charakterystyczna.
Bardzo dziękuję za miłe odwiedziny i ciepłe słowa!

jesiennie...

[plocczanka]

Maryniu, współczuję bólu kolana i konieczności pozostawania w domu podczas dość ciepłej, słonecznej pogody.
Dobrze, że masz pomocników chętnych do pracy, dzięki nim bowiem spokojne możesz kurować się i ewentualnie odwiedzać medyków.
Mimo deszczy Twoje zdjęcia są niezwykle energetyczne, nasycone jesiennymi barwami, piękne.
Przegląd zbioru fotografii w Twoim wątku to ogromna przyjemność. Jak zawsze.

Dobrego i bezbolesnego tygodnia, Maryniu.

Ps. Uważaj na siebie. Moja babunia mawiała, że nieszczęścia chodzą stadami.

[marpa]

Bardzo dziękuję za niezmienne uznanie dla mojej fotografii Lucynko , to miłe , ważne i cieszy...
Zdrówko się poprawia,nawet miałam dzisiaj ochotę na przejażdżkę na działkę ale nie złożyło się, rozpadało się i zrezygnowałam.
Dziękuję za dobre życzenia ,odwzajemniam serdeczności.

[plocczanka]

Miło czytać, Maryniu, o powracaniu do zdrówka.
Widzę, że masz kwitnące cyklameny ogrodowe. Mnie nie zechciały zaakceptować, mimo że z uporem lepszej sprawy kilka razy próbowałam zaprzyjaźnić się z nimi.
Jesienne liście z ostatniego zdjęcia tak są nasycone czerwienią, że aż po oczach bije. Cudne!
Natomiast zupełnie nie rozpoznaję tych fioletowych koralików: https://www.fotosik.pl/zdjecie/3214ecee7e00fc29

Moje strony deszcz dość skrupulatnie omija, trochę w nocy pokropiło, a wczoraj i dzisiaj słoneczko , tylko zimno, niestety i dzisiaj zostałam w domu. W nocy ma być zaledwie dwa stopnie na plusie , a to oznacza, że przy gruncie może przymrozić.

Trzymaj się, Kochana , na działeczkę z pewnością jeszcze niejeden raz pojedziesz, byle noga nie bolała.
Buziaki.

[ewita44]

Maryniu
Jak zwykle piękności pokazujesz swym aparatem.
Czas marcinków nastał teraz, piękne.
A tak poza tym piękne fiołki, ja w tym roku na wiosnę dostałam jedną małą sadzoneczkę białego ale zobaczymy jak przeżyje zimę.
Czerwień liści robi wrażenie

[marpa]

Witam!
od rana przyświeca, i rwą się w plener...
Dzisiaj mam nadzieję dotrzeć na godzinkę na działkę, już zamówiony.
Szaleć nie będę ale spacerek i zlecenie zadań mojej ekipie na zaś
Cyklameny to kapryśnice,te się rozkręcają a cebule innych odmian zgniły..
Fioletowe koraliki należą do pięknotki.Polecam!
Miłego dnia Lucynko!

Ewciu dziękuję za dobre słowo i uznanie
Ja z cyklamenami wystartowałam w ub.sezonie na razie jedne cebulki przetrwały.To takie gadżety ogrodowe,wypełniacze.

Za pół godziny wyjeżdżam na działkę!

JESIENNE MIGAWKI...

[plocczanka]

Skoro auto zamówione, pogoda odpowiednia, ból kolana zelżał, to domyślam się, że będą nowe zdjęcia z jesiennej działeczki.
Zresztą nowe czy nie najnowsze, zawsze warto do Twojego wątku zajrzeć, by nacieszyć oczy. Tym razem zauroczyła mnie ta fotografia: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/9ed41c5af3a69233

Dzięki za info w sprawie pięknotki. Zaraz ją sobie wygugluję.

Trzymaj się zdrowo i ciepło, Maryniu.