Ogród pod wierzbą 2
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród pod wierzbą 2
Witaj Martuś
Aż weszłam na Twój profil, żeby sprawdzić w jakim to ciepłym kraju mieszkasz ... Nie do wiary, że tyle kwiatów kwitnie u Ciebie
Miejmy nadzieję, że w razie ochłodzenia dostaną porządną puchową kołderkę i przeczekają do wiosny.
Dobrego roku Marciu
Aż weszłam na Twój profil, żeby sprawdzić w jakim to ciepłym kraju mieszkasz ... Nie do wiary, że tyle kwiatów kwitnie u Ciebie
Miejmy nadzieję, że w razie ochłodzenia dostaną porządną puchową kołderkę i przeczekają do wiosny.
Dobrego roku Marciu
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Pisałaś, że barwinek przestał kwitnąć, ale w kolejnej porcji fotek widzę znów fotki barwinka (choć innej odmiany barwnej), więc chyba nie na długo przetrwał… Dobrze, że roślinkom, które spały pod pierzynką ze śniegu, nic wielkiego się nie stało, nawet jeśli śnieg je trochę rozpłaszczył… Obecnie masz naprawdę piękne przedwiośnie u siebie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, runianka od Ciebie też ma na wierzchołkach pączki kwiatowe Zrobiłam dzisiaj mały obchód i w szczególności przyjrzałam się oczarowi, bo wydawał mi się jakiś niemrawy. Znalazłam maleńkie, żółciutkie kuleczki Czyli zakwitnie
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, moje roślinki nie chcą spać , co mnie trochę martwi, ale w ubiegłym roku, też budziły się o tej porze i jakoś dały radę, chociaż zima, jak pokazują stare zdjęcia, wracała jeszcze wiele razy, niemal do czerwca! Z pogodą ostatnio różnie bywa, nie wiadomo jaki numer wywinie, dlatego jak się da, to robię wiosenne porządki, a w międzyczasie, znajduję coś kwitnącego .
U mnie też trochę pada, ale bardziej od deszczu, denerwuje mnie niemal ciągle wiejący wiatr, który z braku liści, zaściela ogród gałązkami wierzby, brzóz i modrzewia, to grabki ciągle w ruchu.
Zamierzałam wysiać pierwiosnki, bo ubiegłoroczne siewki zabiła susza, kiedy nie było mnie w domu, ale zapomniałam kupić nasionka . Jeszcze zastanawiam się nad kobeą i koniecznie heliotrop, to nie mogę się zbytnio ociągać z siewem, jeśli chcę zobaczyć kwiatki , ale czekam na Ciebie .
Słonecznego tygodnia, Lucynko
Bogusiu, dziękuję za życzenia i Tobie również życzę tylko miłych chwil w tym roku .
A co do zakupów, to kupiłam eMowi piłę, a na wiosnę będę kupować drewno, z którego, przy pomocy tej piły, ma powstać konstrukcja pod dach tarasu wychodzącego na ogród, więc to inwestycja jakby ogrodowa, a że poważna, to roślinne zakupy ograniczone do niezbędnego minimum, czyli sadzonek chryzantem . Może jeszcze przemycę jakąś hostę
Janku, witaj w nowym roku
Naprawdę nic nie kwitnie na górkach? Może to i dobrze, przynajmniej nic nie zmarznie, gdyby zima znów sobie o nas przypomniała .
Anemonopsis - urocza roślinka ale jak to mrozi się na powietrzu? Czy u Ciebie jest mróz?
Zakupy interesujące, zwłaszcza goryczki. Mam nadzieję, że pokażesz je kwitnące?
Halszko, .
Taka ciepła pogoda mi się trafiła i roślinki rosną, a nawet kwitną! Wprawdzie już dwucyfrowe temperatury skończyły się, ale tym wczesnym kwiatkom, wystarczy, że mrozu nie ma i już rwą się do kwitnienia, nie patrząc na kalendarz.
Pozostaje mieć nadzieję, że nie przyjdzie mróz bez śniegu!
Dziękuję za życzenia i Tobie też życzę wszystkiego dobrego na nowy rok
Loki, właśnie barwinek o bordowych kwiatkach, zaczął nowy sezon , a ostatnie białe zniknęły pod śniegiem.
Wszystkie kwiatuszki dziękują za pochwałę .
To już naprawdę wygląda na przedwiośnie
Dorotko, u mnie jeszcze jesienny oczar otwiera ostatnie kwiatuszki, a już te wiosenne kwitną. Nie cieszy mnie to, bo liczyłam na moc zapachu wiosną, a teraz jest jednak zbyt chłodno, żeby go poczuć z daleka.
Może Twój poczeka do cieplejszych dni z rozwijaniem swoich pędzelków?
Tym rannikom już niewiele brakuje do kwitnienia
Przylaszczki pokazują kolorki
U mnie też trochę pada, ale bardziej od deszczu, denerwuje mnie niemal ciągle wiejący wiatr, który z braku liści, zaściela ogród gałązkami wierzby, brzóz i modrzewia, to grabki ciągle w ruchu.
Zamierzałam wysiać pierwiosnki, bo ubiegłoroczne siewki zabiła susza, kiedy nie było mnie w domu, ale zapomniałam kupić nasionka . Jeszcze zastanawiam się nad kobeą i koniecznie heliotrop, to nie mogę się zbytnio ociągać z siewem, jeśli chcę zobaczyć kwiatki , ale czekam na Ciebie .
Słonecznego tygodnia, Lucynko
Bogusiu, dziękuję za życzenia i Tobie również życzę tylko miłych chwil w tym roku .
A co do zakupów, to kupiłam eMowi piłę, a na wiosnę będę kupować drewno, z którego, przy pomocy tej piły, ma powstać konstrukcja pod dach tarasu wychodzącego na ogród, więc to inwestycja jakby ogrodowa, a że poważna, to roślinne zakupy ograniczone do niezbędnego minimum, czyli sadzonek chryzantem . Może jeszcze przemycę jakąś hostę
Janku, witaj w nowym roku
Naprawdę nic nie kwitnie na górkach? Może to i dobrze, przynajmniej nic nie zmarznie, gdyby zima znów sobie o nas przypomniała .
Anemonopsis - urocza roślinka ale jak to mrozi się na powietrzu? Czy u Ciebie jest mróz?
Zakupy interesujące, zwłaszcza goryczki. Mam nadzieję, że pokażesz je kwitnące?
Halszko, .
Taka ciepła pogoda mi się trafiła i roślinki rosną, a nawet kwitną! Wprawdzie już dwucyfrowe temperatury skończyły się, ale tym wczesnym kwiatkom, wystarczy, że mrozu nie ma i już rwą się do kwitnienia, nie patrząc na kalendarz.
Pozostaje mieć nadzieję, że nie przyjdzie mróz bez śniegu!
Dziękuję za życzenia i Tobie też życzę wszystkiego dobrego na nowy rok
Loki, właśnie barwinek o bordowych kwiatkach, zaczął nowy sezon , a ostatnie białe zniknęły pod śniegiem.
Wszystkie kwiatuszki dziękują za pochwałę .
To już naprawdę wygląda na przedwiośnie
Dorotko, u mnie jeszcze jesienny oczar otwiera ostatnie kwiatuszki, a już te wiosenne kwitną. Nie cieszy mnie to, bo liczyłam na moc zapachu wiosną, a teraz jest jednak zbyt chłodno, żeby go poczuć z daleka.
Może Twój poczeka do cieplejszych dni z rozwijaniem swoich pędzelków?
Tym rannikom już niewiele brakuje do kwitnienia
Przylaszczki pokazują kolorki
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martynka fajne plany z tarasem .
Oj jak znam życie jeszcze coś przemycisz do ogrodu
Taki to jest fiś ogrodowy u ogrodników .
Buziaczki
Oj jak znam życie jeszcze coś przemycisz do ogrodu
Taki to jest fiś ogrodowy u ogrodników .
Buziaczki
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Będę snuł swój wątek ale na razie musi jeszcze poleżeć odłogiem.Zakwitły wierzby Mount Aso ale kotki są słabo wybarwione.Różu jest tam
minimalnie.Anemonopsis jest wysiany w listopadzie więc w grudniu mroził się.Nasiona są moje i nie wiem czy dobre ale próbuję.Roślina jest
trudna do zdobycia w kraju.
minimalnie.Anemonopsis jest wysiany w listopadzie więc w grudniu mroził się.Nasiona są moje i nie wiem czy dobre ale próbuję.Roślina jest
trudna do zdobycia w kraju.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, toż u Ciebie już wiosna prawie całą gębą.
Widzę nawet pąki narcyzów!
Na szczęście moje wszystkie wiosenne śpią albo toną. Pewnie raczej toną, bo pada i pada, a grząska młaka już była na działce.
Zatem najwcześniej będę podziwiała wiosenne kwitnienia w Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę takiej pogody, jaka Tobie najbardziej odpowiada.
Widzę nawet pąki narcyzów!
Na szczęście moje wszystkie wiosenne śpią albo toną. Pewnie raczej toną, bo pada i pada, a grząska młaka już była na działce.
Zatem najwcześniej będę podziwiała wiosenne kwitnienia w Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko i życzę takiej pogody, jaka Tobie najbardziej odpowiada.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Witaj!
Widzę,że Twoim kwiatkom coś się pomyliła zima z wiosną.
U nas dziś pada to jak te biedne kwiatki mają odróżnić pory roku.???
Miłego wieczoru.
Widzę,że Twoim kwiatkom coś się pomyliła zima z wiosną.
U nas dziś pada to jak te biedne kwiatki mają odróżnić pory roku.???
Miłego wieczoru.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Bogusiu, nie jestem zachwycona zmianami na tarasie, bo to jest jedno z niewielu jeszcze słonecznych miejsc w ogrodzie, a jak będzie dach i barierka, to mi tam zawloką mebelki i dla moich doniczek zabraknie miejsca .
A z tymi zakupami pewnie masz rację, jak mi coś wpadnie w ręce, to sobie nie odmówię .
Janku, no to czekamy, aż wątek się wyleży .
Wierzba pewnie ma za mało słońca, żeby poróżowieć, bo za wcześnie poczuła wiosnę.
Mam nadzieję, że grudniowe mrozy wystarczyły i pojawi się mnóstwo sieweczek anemonopsisowych
Lucynko, pogoda jak na wczesną wiosnę przystało, a nie początek stycznia i wszystko jeszcze może się zdarzyć , ale bądźmy dobrej myśli .
Na razie każdego dnia przybywa coś kwitnącego , to będę pokazywać , a potem się zamienimy .
Może ziemia na Twojej działeczce, po letniej i jesiennej suszy, przyjmie te deszcze bez szkody dla roślinek, ale niech już przestanie padać i niech Ci zaświeci słoneczko
Danusiu, witam Cię w nowym roku .
Zima ze śniegiem i mrozem już była, a teraz temperatury wiosenne, co mogło kwiatkom zawrócić w głowie i szaleją. Jest raczej ciepło, co jakiś czas deszcz, ptaszki ćwierkają, pączki nabrzmiewają, no czuć wiosnę, a tu jeszcze tyle dni do końca zimy .
Drugi oczar też rozkwita, niestety też na żółto , tylko ma krótsze płatki.
Coraz więcej pierwiosnków rozkwita
A jeszcze chryzantemy nie powiedziały ostatniego słowa
A z tymi zakupami pewnie masz rację, jak mi coś wpadnie w ręce, to sobie nie odmówię .
Janku, no to czekamy, aż wątek się wyleży .
Wierzba pewnie ma za mało słońca, żeby poróżowieć, bo za wcześnie poczuła wiosnę.
Mam nadzieję, że grudniowe mrozy wystarczyły i pojawi się mnóstwo sieweczek anemonopsisowych
Lucynko, pogoda jak na wczesną wiosnę przystało, a nie początek stycznia i wszystko jeszcze może się zdarzyć , ale bądźmy dobrej myśli .
Na razie każdego dnia przybywa coś kwitnącego , to będę pokazywać , a potem się zamienimy .
Może ziemia na Twojej działeczce, po letniej i jesiennej suszy, przyjmie te deszcze bez szkody dla roślinek, ale niech już przestanie padać i niech Ci zaświeci słoneczko
Danusiu, witam Cię w nowym roku .
Zima ze śniegiem i mrozem już była, a teraz temperatury wiosenne, co mogło kwiatkom zawrócić w głowie i szaleją. Jest raczej ciepło, co jakiś czas deszcz, ptaszki ćwierkają, pączki nabrzmiewają, no czuć wiosnę, a tu jeszcze tyle dni do końca zimy .
Drugi oczar też rozkwita, niestety też na żółto , tylko ma krótsze płatki.
Coraz więcej pierwiosnków rozkwita
A jeszcze chryzantemy nie powiedziały ostatniego słowa
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Fantastyczny duecik, Martusiu: pierwiosnki i chryzantemy.
Oczary - wiadomo - na ogół wcześniej zakwitają niż inne rośliny, ale Twój ogród niemal w wiosennej już szacie. Oby tylko mrozów siarczystych już nie było.
Pogoń te deszczowe chmurzyska, to może słoneczko pokaże swoje złociste oblicze...
Mnie się ta sztuka nie udaje.
Oczary - wiadomo - na ogół wcześniej zakwitają niż inne rośliny, ale Twój ogród niemal w wiosennej już szacie. Oby tylko mrozów siarczystych już nie było.
Pogoń te deszczowe chmurzyska, to może słoneczko pokaże swoje złociste oblicze...
Mnie się ta sztuka nie udaje.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Oczary kwitną w zimie i są piękne.Myślę,że pachną?
Szkoda,że mój ogródek taki mały.
Miłego wieczoru.
Szkoda,że mój ogródek taki mały.
Miłego wieczoru.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Jak cudownie z tą przyrodą budzącą się do życia i cudnymi pierwiosnkami nieśmiało zaczynającymi kwitnienie!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martka a nie mówiłam ?teraz właśnie dopada nas zespół niespokojnych nóg ,oczu ,
rąk i to się przełoży u wielu z nas na zakupy
Ja obiecałam sobie ,po ostatnich zakupach róż koniec ,a tu wpadło mi 5 wczoraj
i teraz myślę ,jak je posadzic i gdzie ,tym bardziej ,że ze mnie kiepska projektanta w ogrodzie .
To jestem pewna ,że u Ciebie przeczytam ,ze coś kupiłaś
Zdróweczka Martka i oby do wiosny ,ale niech spadnie
jeszcze śnieg ufff
rąk i to się przełoży u wielu z nas na zakupy
Ja obiecałam sobie ,po ostatnich zakupach róż koniec ,a tu wpadło mi 5 wczoraj
i teraz myślę ,jak je posadzic i gdzie ,tym bardziej ,że ze mnie kiepska projektanta w ogrodzie .
To jestem pewna ,że u Ciebie przeczytam ,ze coś kupiłaś
Zdróweczka Martka i oby do wiosny ,ale niech spadnie
jeszcze śnieg ufff