Jagoda kamczacka cz. 4

[seedkris]

Ja pędów, gałązek z jagody nie palę na swoim ogrodzie bo nie mam takiego miejsca. Mamy pusty plac w sporej odległości od domów i tam spalamy gałęzie.

[karion]

Ja próbowałem, wyniki słabe. Z sadzonek zielnych udatność wysoka.

Mija miesiąc. Na razie z całkowicie zamkniętych pąków dość mocno się rozwinęło.
Możliwe ,że wzrost temperatury spowodowało krążenie soków i uschnie za jakiś czas?
Nie chce na razie za bardzo ruszać, ale wydaje mi się ,że pędy jakby mniej się gibały w ziemi.

[seedkris]

Zaczekaj do drugiej połowy maja. Będzie dobry czas na sadzonki zielne. Ukorzeniają się bardzo dobrze.

[badzia]

Moje wszystkie są w jednakowym stadium rozwoju, jednakowiutkie pączki, a przecież są 3 różne. Spodziewam obfitości owoców

[zagiel]

W sobotę jadę na działkę to zrobię fotki mam nadzieję że będzie urodzaj

[zagiel]

I obiecane fotki

[Pelasia]

Moje są bardziej zaawansowanie w wegetacji
Więcej listków rozwiniętych i niektóre zaczęły pojedynczymi kwiatkami kwitnąć

[Baltazar]

U mnie to samo stadium rozkwitu co u zagiela.

[Pelasia]

[karion]

Od około 20 stycznia mija prawie 1,5 miesiąca. Gałązki zdrewniałe kamczackiej zdaje się wojtek ukorzeniły się w dwóch doniczkach p9 ? pokazały się już pąki.

[badzia]

Usuniesz kwiatowe?

[karion]

Widziałem przed edycją. Tutaj większe zdjęcie. Nie wiem czy usuwać, na razie nie chciałbym się z tym za bardzo szarpać, bo pewnie jeśli są jakieś korzonki to liche.

https://i.postimg.cc/P5q1mKh6/DSC-0312.jpg
https://i.postimg.cc/5y1CjSnS/DSC-0309.jpg
https://i.postimg.cc/sxcZWGLd/DSC-0311.jpg
https://i.postimg.cc/PfzD9053/DSC-0310.jpg

viewtopic.php?p=6446132#p6446132

[leff]

Pęknięte, czy rozwinięte pąki jeszcze nic nie znaczą.
Jak spodem doniczki wyjdą korzenie to wtedy będzie pewne że się ukorzeniły.