Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 607
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Jeszcze zdążysz. One na początku nie rosną zbyt mocno. Dlatego swoje posadzone ponad rok temu krzewy przycięłam tylko symbolicznie. Chciałabym w końcu spróbować tych owocków, więc zostawiam trochę gałęzi, żeby miały na czym wyrosnąć. :wink:
Przytnę jesienią, albo w przyszłym roku. Na pewno nie dopuszczę, żeby mi takie chaszcze urosły, jak te pstrolistne. Zwyczajnie nie mam na to miejsca.
Zresztą... Na pstrolistnej owoce tylko sobie obejrzałam, nim zniknęły w tajemniczych okolicznościach. W dodatku zawiązały się dopiero po dosadzeniu Adama, wcześniej owoców nawet nie widziałam, choć to niby odmiana samopylna (dr.Szymanowski) i ma już ze 20 lat. :?
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13654
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Jedna wygląda w miare ok, druga troszkę mocniej się okręciła wokół słupka.

na razie jednak nie martwię się o nie ale o stanowisko pod nie oraz te młode sadzonki. Mam nadzieje że wiosną ruszą, bo szkoda mi ich, nie wspominając o pieniądzach na nie wydanych. ;:173

We wtorek się im przyjrze dokładniej, bo dziś tylko zerknąłem i zapewne coś przytne. Raczej te dwie będe puszczać na dwa główne konary albo jeden, w zależności co tam zobaczę u dołu. No gadanie swoje a reszta swoje.


Najlepsze że na początku myslalem że te okrecanie sie jest dobre dla nich i sadzonke na działce specjalnie tak prowadziłem. ;:306

Ale nie jestem plantatorem więc nie ma co rozpaczać, no po za tymi maluchami. :wink:
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 607
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Trzymam kciuki, żeby były żywe ;:215
Na początku, jak są młode, są bardziej wrażliwe na mróz. W gruncie byłyby mniej narażone na przemarznięcie.
Ja też kiedyś myślałam, że mają się tak owijać wokół podpory i moja pstrolistna się okręciła. Na szczęście niezbyt mocno.
Teraz zresztą sama okręciłam Adama (tak ze dwa razy), bo siedzi w cieniu garażu i ciągle opada w dół, przez co dość rachitycznie rośnie. Liczę na to, że jak wyjdzie do słońca, to zacznie wyglądać lepiej. Tym bardziej, że to właśnie męskie rośliny mają najładniej przebarwiające się liście.
Jak będziesz przeglądał i ciął, to je delikatnie odwiń z tego, wokół czego się owinęły i przypnij na prosto, jak radzi prof Latocha. Ja swoje właśnie tak odwinęłam, nie było trudno. Jedna i tak miała podmarzniętą końcówkę, więc trzeba było to usunąć.
Pozdrawiam,Vivien333
Margolina
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 mar 2023, o 02:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Witam bardzo serdecznie. Jestem nowa na tym forum.
Jestem posiadaczką około 12-sto letniego krzewu dr. Szymanowski. Moje kiwi było przesadzane chyba ze trzy razy zanim miejsce nam spasowało. Teraz rośnie pięknie i co roku ładnie kwitnie. Niestety w pierwszym roku po posadzeniu dzieciaki z psem po nim przebiegły i odłamała się jedna gałązka i z obojnaka został ... właśnie nie wiem czy męski czy żeński. Kwiatki na pewno nie mają w środku takiego zalążku owocu. I teraz mam pytanie czy dokupić egzemplarz żeński czy znowu obojnaka.
Moje kiwi zaczęło puszczać pierwsze listki.
Krasny
500p
500p
Posty: 529
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Niestety sprawa z odmianą dr. Szymanowski nie jest taka jednoznaczna. U różnych ludzi zachowuje się różnie. Nie wiem,czy to kwestia warunków czy pomyłek z odmianami. Miałem tak z actinidia Arguta. Zostały pomylone przy wysyłce i nie owocowały.
Margolina
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 mar 2023, o 02:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Moje kiwi jeszcze nigdy nie owocowało. Podpinam zdjęcie zapożyczone z pierwszej części forum bo wygląda dokładnie jak moje. mam tylko takie kwiaty.
Obrazek
Dokupiłam jeden krzak w zeszłym roku ale obawiam się że nie przetrwał zimy bo jeszcze nie rusza.
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 301
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Moja 4-letnia aktinidia puszcza właśnie listki....
Kiedy pojawiają się pąki kwiatowe? Nie chodzi mi o to w którym roku wegetacji tylko jak wygląda wegetacja w ramach jednego roku? Najpierw pojawiają się liście, potem pąki? Kiedy (miesiąc, jak długo po listkach?) <> powinny pojawić się?


Obrazek
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3742
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Na moich aktinidiach też są pierwsze listki. Mam cichą nadzieję ze dotrwają do maja. Zazwyczaj kończą żywot po pierwszych majowych przymrozkach.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
KrzysztofJerzy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 gru 2020, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Na stronie Wojtek w Ogrodzie (bardzo ciekawy skądinąd blog o jadalnych roślinach egzotycznych) ze zdziwieniem trafiłem na wpis dotyczący złotego kiwi, które nadaje się do uprawy w Polsce. Autorowi nie chodziło przy tym o mini-kiwi, ale o całkiem spore owoce, mniej więcej wielkości jajka. Takie przynajmniej zamieścił zdjęcie.
Nigdy nie słyszałem o wystarczająco mrozoodpornej, a w dodatku tak atrakcyjnej odmianie. Może ktoś z szanownych forumowiczów na nią trafił? A może to jakaś fantastyka?
G2000
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 kwie 2020, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Jeśli dobrze pamiętam w którymś z odcinków Rok w ogrodzie pokazywano krzewy "normalnego" kiwi w Polsce.
Awatar użytkownika
Misiek98
100p
100p
Posty: 105
Od: 6 lip 2016, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Może chodzi o kiwi 'Zakarpacie'? W Polsce praktycznie nieznana odmiana, bo tylko te minikiwi i minikiwi, natomiast na Ukrainie (gdzie została wyhodowana) jest już dość popularna od co najmniej kilku lat. Tak w ogóle to jest już wiele mrozoodpornych odmian kiwi, które można kupić na Ukrainie, i mówiąc mrozoodporne mam na myśli powiedzmy około -26ºC, bo tyle ma niby 'Zakarpacie' (różnie według różnych źródeł). Wygląd i wielkość normalnego kiwi ze sklepu, w Użhorodzie na Ukrainie, przy granicy ze Słowacją, tam gdzie ma jedną z plantacji Pan Henryk Straton - hodowca odmiany, klimat jest bardzo podobny do polskiego, a kiwi normalnie owocuje w gruncie. Co bardzo ważne jest to odmiana samopylna, wystarczy jeden krzak do owocowania.
O swoich obserwacjach na razie się nie wypowiadam, bo kupiłem sadzonkę dopiero w tym roku.
'Zakarpacie' jest bez problemu dostępne w Polsce w wielu szkółkach wysyłkowych, za normalną cenę.

Filmik z kanału Pana Henryka jak kiwi mu owocuje:
https://www.youtube.com/watch?v=Ysolhzf1vCY

I jeszcze fajna strona ze zdjęciami i informacjami o tym kiwi:
https://agravery.com/uk/posts/show/dese ... tijki-kivi

Na pewno w Polsce już ktoś ma owocujący krzak, ale nie widziałem, żeby ktoś się dzielił zdjęciami i obserwacjami jak się u nas sprawuje, a fajnie by było wiedzieć :)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13654
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Zamówiłem sobie Aktinidie Weiki męską jako zapylacz dla Aktnidi które mam i planuje w tym roku wysadzić. Zastanawiam się w jakim miejscu dać tego męskiego. ;:173

Jesienią kupiłem takie odmiany:
Purpurna sadowa
Weiki żeńska
Ananasnaya
Ken's red
Jumbo

Obrazek


Jesienią wyglądały już kiepsko, bo szybko uschły, później przesuszyłem i bałem się że już po nich ale niedawno wszystkie puściły listki. Już są na działce ale schowane pod tunelikiem foliowym w zacisznym miejscu.
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 230
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Ameryki nie odkryję. Męskiego daj mniej więcej pośrodku.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”