Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3734
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Wszystko zależy od kondycji zrazów. Jak są w stanie zimowego uśpienia to można szczepić.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 913
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Jak tak sobie zaszczepisz , a następnie przypierniczy ze 20 stopni mrozu
to nic zlego się nie stanie? Jakoś zabezpieczasz te miejsca szczepienia?
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

W moim przypadku gdy smarowałem koniec zraza Funabenem, to ilość przyjęć była dosyć niska. Piszę o szczepieniu jabłoni przez stosowanie w lutym. Od momentu kiedy używam maści (chyba z woskiem) mam prawie 100% przyjęć. Podejrzewam, że przez tę maść zraz nie wysycha.
Macios
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 5 lut 2021, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szydłowiec

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

A można prosić o konkretną nazwę tej maści?
martin79
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

U mnie w ramach wiosenno-zimowej nadpobudliwości postanowiłem poeksperymentować. Jakieś 5 tygodni temu wyjołem z dołownika kilka podkładek P 14. Wsadziłem do doniczek i postawiłem w temperaturze +15. Po 2 tygodniach kiedy zaczęły ruszać zaszczepiłem na nich kilka moich wynalazków. Zrazów nie skracałem do kilku oczek, po prostu takie jak uciołem takie szczepiłem. Metoda w klin, bo trudno na dawcach szukać zrazów grupszych niż 5 mm. Doniczki stały 3 tygodnie w temperaturze +15, jakieś tam efekty już widać. Od jutra temperatura na termostacie idzie w dół do 12.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poza tym chciałem zobaczyć jak poszło mi sierpniowe oczkowanie i przyniosłem 2 doniczki z oczkami. I też jestem zadowolony. Uważam, że jest to nawet lepsza metoda jeśli dawcą są stare ledwo żyjące jabłonie, tak jak w moim przypadku. Bo ciężko na takich znaleźć zrazy.
Obrazek
Zobaczymy jakie będą efekty eksperymentu.
To i owo opuncjowo Marcina
bociankrasna
200p
200p
Posty: 210
Od: 25 mar 2013, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

martin79 ja w zeszłym roku tak szczepiłem. I jak tylko zobaczyłem że pąki nabrzmiewają to wyniosłem wiadro (ok 10 jabłoni i 10 czereśni) na zewnątrz. I 90 %przyjęć. 2 lata temu pozwoliłem wypuścić pędy i bez hartowania wystawiłem w kwietniu i słońce spaliło wszystkie rośliny.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1205
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Martin
Wszystko fajnie, ale daj te drzewka do chłodnego (+3 do +5 st.C) i jasnego pomieszczenia. Zwolni to trochę wzrost zielonego.

Takie blade pędy mają małe szanse na przeżycie, jak wystawisz to na zewnątrz wiosną. Zanim wystawisz na zewnątrz, to musi jakoś przebiegać fotosynteza, a tu chlorofilu prawie nie ma, bo za mało światła...
martin79
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Co do światła to stoją przy południowym oknie. Może na zdjęciach wyglądają blado, ale w rzeczywistości jest lepiej. Hartowanie u mnie wygląda tak, że rośliny które zimę spędziły w domu, lub są nowymi siewkami trafiają do szklarni z delikatną cieniowką na dachu, tak gdzieś do 20 maja. Traktuje to wyłącznie w kategoriach eksperymentu.
To i owo opuncjowo Marcina
bociankrasna
200p
200p
Posty: 210
Od: 25 mar 2013, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Na pewno musisz dawkować słońce. Pewnie przysłona na szklarni coś da ale ja jeszcze przez kilka dni wystawiałbym na jakiś czas do szklarni na kilka godzin w ciągu dnia i chował żeby je zahartować tak jak pomidory. U mnie 2 lata temu bez takiego zabiegu wszystko padło. Ogólnie fajna i prosta metoda o ile ktoś ma miejsce na kolejne drzewko.
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Macios nie pamiętam, a nie mam jak sprawdzić. Zielone pudełko, a maść taka ciągnąca się jak gęsty miód i też kolor podobny do koloru miodu. Możliwe, że Sumin.
bociankrasna
200p
200p
Posty: 210
Od: 25 mar 2013, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

A zabezpieczał ktoś z was woskiem tak jak robią to na winogronach?
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 780
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Woskiem zabezpiecza się szczepienia na etapie sztobrów. Polega to na krótkotrwałym zanurzeniu w płynnym wosku tak, by zapewnić osłonę dla miejsca szczepienia i jednocześnie nie zniszczyć pąków narażeniem na działanie wysokiej temperatury płynnego wosku. Szczepienia na winnicy zabezpiecza się tak samo, jak szczepienia innych krzewów i drzew.
Poniżej link. Film pokazujący między innymi proces szczepienia i zabezpieczania woskiem.
https://youtu.be/2UUtwUhI0RM?t=178
bendkos
200p
200p
Posty: 328
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

bociankrasna pisze: 6 mar 2023, o 07:28 A zabezpieczał ktoś z was woskiem tak jak robią to na winogronach?
Ja podobnie robiłem na orzechach włoskich ale modyfikowałem. Po pierwsze nie mam takich ilości wosku ogrodniczego ale stosuje metodę z wysokim pojemnikiem z wodą jak w tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=0aUrDqhqE5w.
Jednak wosk ogrodniczy potrzebuje wysoką temperaturę aby granulki dobrze stopniały doprowadzam wiec do wrzenia następnie schładzam temperaturę ok 80 stopni w niższej staje się znowu stały. Szczep szybko maczam w wosku następnie w zimniej wodzie.
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”