Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu krokusy, jak zawsze pięknie u Ciebie wyglądają i wspaniale sfotografowane. ;:215 U siebie Ruby Giant porozsadzałam na wszystkie rabaty. :roll:
Zakupy ciekawe, a uratowane róże pewnie się odwdzięczą i ucieszą Cię kwiatami. Caradonnie zostaw jeden nasiennik i będziesz mieć kolejne rośliny. Powtarzają cechy matki, też sztywno trzymają pędy. U siebie właśnie przesadziłam kilkanaście siewek w nowe miejsca.
Dobrego tygodnia. ;:3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

leszczynko, zazdroszczę Ci, że masz taki domek ogrodnika, w którym możesz zimować doniczkowce. To rozwiązuje sprawę skutecznego przechowania roślin aż do wiosny.
Co do kartonikowych różyczek to rzeczywiście jest to świetna i niedroga zabawa. Co roku na nie czekam wiosną i jesienią. Ale, ale... piszesz, że jedziesz do OBI. Tam chyba też bywają takie róże?

Beaby, cieszy mnie Beatko, że podoba Ci się ten mój różany przegląd. Może się komuś przydadzą te opisy. Ja sama biorę pod uwagę informacje moich forumowych koleżanek na temat konkretnych odmian, bo nie ma to jak indywidualne doświadczenia ogrodników. Trzeba tylko potem wyciągnąć z tych doświadczeń wspólny mianownik, a wybór roślin staje się łatwiejszy.

cymciu, u mnie na działce rozsiewanie się roślin jest skomplikowane, dlatego że sieje się mnóstwo chwastów na każdej wolnej przestrzeni i nie bardzo można rozróżnić co jest co. Ja wolę rozmnażać rośliny raczej przez podział kęp, tylko oczywiście muszę czekać, aż się te kępy rozrosną. Ale szałwie i kocimiętki rozrastają się szybko, a na razie na nich mi głównie zależy.

The Fairy jedna z najpopularniejszych różyczek okrywowych, absolutnie bezproblemowa pod każdym względem.
Obrazek

Obrazek

The Pilgrim angielska piękność o dużych kwiatach. Potrafi być pnąca, ale można ją prowadzić jako parkową. Niektórym kwiaty kojarzą się z sadzonym jajkiem. Mnie podoba się bardzo.
Obrazek
Obrazek

Tuscany Superb ta historyczna odmian kwitnie tylko raz. Jej raczej cienkie pędy pokryte są mnóstwem kolców. Kwiatki mają bardzo ciekawy kolor. W moim ogrodzie cechą charakterystyczną tej róży jest to, że lgnie do niej wszelakie robactwo. Wszystkie paskudy, jakie tylko atakują róże, zlatują się do niej z rozmaitych stron. O mszycach to już nawet nie wspominam. :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Twiggy's Rose Niewysoka. zgrabna rabatóweczka o charakterystycznych postrzępionych płatkach. Nadaje się na obrzeża rabat, pod nogi wyższym odmianom.
Obrazek

Obrazek
Obrazek

White Cover/Kent , okrywowa, popularna, zdrowiutka, kwiatki drobne, ale mnóstwo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

White Haze róża krzaczasta, kwiatuszki dość duże. Moja nigdy nie przekroczyła 1 metra ze względu na cienkie pędy, który kładły się na ziemi. ale to zapewne wskutek miejscówki, rośnie bowiem w cieniu drzew. Po prostu niewłaściwie posadzona.
Obrazek
Obrazek

I tym oto sposobem zakończyłam wreszcie swoją długą różaną wyliczankę :!: Tych, których znudziłam, stokrotnie przepraszam, wszak nie samą różą żyje człowiek. Tym zaś, którzy przy mnie wytrwali serdecznie dziękuję, bo dzięki Wam udało mi się dotrwać do upragnionej wiosny, a wraz z nią do nowego życia i nowych kolorowych kwitnień. ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu, takimi pięknymi zdjęciami różyczek nie można nas zanudzić. ;:185 Z ogromną przyjemnością przegląda się takie słodkie obrazki. ;:215 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu, Tea Clipper kwiat ma obłędny ;:167 U mnie tylko słabo się krzewi. Ciekawa jestem jak to jest u Ciebie?
Opisy okraszone ślicznymi zdjęciami czytałam z wielką przyjemnością ;:215 Szkoda, że już skończyłaś... Niemniej bardzo dziękuję za trud i czas jaki poświęciłaś, żeby nam przedstawić swoje królewny ;:196
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3661
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Cześć Wandziu. Widzę że sezon u Ciebie rozpoczęty - pierwsze zakupy poczynione. Krokusy pewnie już przekwitły. Czytam Twoje różane opisy, pomogą mi przed dokonaniem małych zakupów.
Pozdrawiam cieplutko.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Misza123
100p
100p
Posty: 121
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Cześć Wandziu. :wit
Tea Clipper ma piękne kwiaty, ale już nie jest dostępna. U Dorotki też ładnie się prezentuje. The Pilgrim mam od 2021, ale jak do tej pory krzaczek niezbyt okazały. Kwiat faktycznie ładny jak jajo sadzone. Może w tym roku się ogarnie. Dziś dostałam info ze szkółki "Al...", że we wtorek przyjdą do mnie bylinki. Zobaczymy czy będę z nich zadowolona. Zdam pełną relację :D
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu, a jakie masz zdanie o różach z gołym korzeniem? Edenka teraz jest tylko taka w sprzedaży. Na doniczki trzeba czekać aż do czerwca. Dotąd zawsze kupowałam tylko w doniczkach.
Widzisz, nie tylko ja jestem tego zdania, że spokojnie możesz zacząć jeszcze raz prezentować swoje piękne róże. ;:3
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1111
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Piękne różane opowieści ,cudne opisy .
Wandeczko ;:333
Wielkie dzięki za czas jaki poświęciłaś.
Fajnie jest spacerować u Ciebie i wyobrażać sobie zapach
róży ,której akurat się nie ma .
Wciąż czekam na wiosnę pełną u Ciebie na tej drugiej działeczce :D
Pozdrawiam cieplutko :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Lucynko, dziękuję za wizytę i dobre słowo. Różyczki generalnie są przepiękne. :D Miło się robi im zdjęcia, bo są też bardzo fotogeniczne.

Dorotko, Tea Clipper krzewi się powiedziałabym, średnio. Ale narzekać właściwie nie mogę. A te jej wielkie kwiaty wynagradzają wszystko, trudno od nich odejść, tak są pociągające. :D

kasik69, krokusy już rzeczywiście przekwitły i to jest ten kiepski moment, gdy mamy mnóstwo pozostałego po nich szczypioru, który kładzie się na rabacie we wszystkie strony i nie bardzo wiadomo, co z nim zrobić. Ściąć nie należy, bo cebulki się tą zieleniną odżywiają. Trzeba czekać, aż zasłonią go inne rośliny.

Misza, jutro już wtorek, pewnie czekasz niecierpliwie na przesyłkę z bylinkami. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona. Ma się ocieplić, więc spokojnie można sadzić to wszystko do gruntu. Ja swoich posadziłam na razie tylko część, reszta pójdzie do ziemi pewnie już po świętach, gdy pojedziemy na działkę.

Beaby, ja mam Beatko bardzo dobre zdanie o różach z gołym korzeniem. Przede wszystkim wiadomo, jak róża wygląda w całości. Poza tym takie róże dobrze się przyjmują, szczególnie sadzone jesienią, ale zresztą wiosną również. Ja podejrzewam, że do doniczek producent wsadza te egzemplarze, które nie zostały sprzedane z gołym korzeniem. Masz więc to samo, tylko że kupujesz później i płacisz więcej. Tak więc polecam, jak najbardziej. ;:108

Bobeczko, dziękuję Ci za pozdrowienia i także ślę ku tobie dobre fluidy. Z niecierpliwością czekam na ustabilizowanie się pogody, żeby można było bez obaw gospodarować na działce. U mnie, tak jak u Ciebie, część działki stoi póki co w wodzie, tak więc słońce jest bardzo pożądane. Ale prognozy mówią, że na szczęście idzie ocieplenie.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7942
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wando
Wcale nie znudziłaś ;:196
Róże można bez końca oglądać :D
Nawet ta sama odmiana bywa zróżnicowana i zmienna.
Pięknie zestawiasz swoje krzewy z trawami i lawendą. :D
Cudna historyczna odmiana przy równie nostalgicznym drewnianym , zielonym płocie.
Mam zbliżoną po poprzednikach ,chyba Kardynał w formie żywopłotu.
Właśnie wczoraj obcinałam i mam pokłute łapki mimo skórzanych rękawiczek :lol:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Tuscany Superb śliczna, a z białą piwonią świetnie skomponowałaś. ;:oj Szkoda, że plagi ją dopadają. ;:174
Jak masz problemy z siewkami, to wysyp trochę nasion Caradonny po kwitnieniu do doniczki i postaw w ogrodzie domowym, w cienistym miejscu. Żeby nie wysychało podłoże okrywam lekko folią, nie zawsze dopatrzę podlewania. :roll: Tym sposobem wyprodukowałam w jednym roku, kilkadziesiąt szałwii do ogrodu synów.

Wandziu radosnych, pełnych ciepła, świąt Wielkiej Nocy. ;:4
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1196
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Również sprawiłam sobie Tuscany Superb. Dopiero wsadziłam.
Wandziu, trochę mnie zmartwiłaś informacją, że wabi ona wszelkie robactwo. Moja mama twierdzi, że lawendy rosnące między różami chronią je przed mszycami. Jak myślisz - prawda to?
Może dosadzę lawendę między róże? Tylko czy ona utrzyma się na wilgotnej i nieco kwaśnej glebie?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

pelagia, to prawda, róże można bez końca oglądać. Był czas, kiedy się na nie obraziłam i nie sadziłam ich więcej w ogródku przydomowym, bo zamiast się rozrastać, rok po roku się uwsteczniały. Została więc tylko cześć. Nie kupowałam więcej, ale ciągle je oglądałam w innych ogrodach i po prostu zazdrościłam. Niedawno, wraz z zakupem działki, znów powróciły nadzieje, że jednak uda mi się je wyhodować w nowej ziemi. I już nie tylko oglądać na obrazkach, ale też bezpośrednio cieszyć oczy ich kwiatami.

cymciu, dziękuję za pomysł z wysiewem. Prosty i oczywisty, ale nie wpadł mi do głowy. Zrobię, jak mówisz, tylko właśnie po kwitnieniu. Jesienią przeniosę siewki do gruntu. Oczywiście, jeśli się coś wysieje. :wink:

kuneq, no taka to jest ta odmiana. Ale wiesz, może u Ciebie być przecież inaczej. Lawenda jest idealnym dodatkiem do róż, wyglądają przy niej o niebo lepiej niż same ze sobą. Nie zauważyłam, czy lawenda odstrasza mszyce. Może? Zresztą mszyce to jeszcze najmniejszy kłopot, bo są widoczne i można je jakoś usunąć. Najgorsza ze wszystkiego jest bruzdownica, bo działa podstępnie i w ogóle jej nie widać. Dopiero uschnięte, podcięte młode pąki róż świadczą o jej obecności, ale to już jest za późno. Dotychczas nie słyszałam o skutecznym sposobie zwalczania. :(
Jeszcze co do lawendy. Ja też mam na działce taką ziemię jak Ty. Wilgotna, gliniasta i lekko kwaśna. Dlatego nie sadzę pięknej lawendy. Poza tym ona lubi jednak wymarzać, a na Podlasiu jest zimą mroźno. Ja staram się sadzić raczej szałwię, przywrotniki, kocimiętkę, kłosowce - to co odporne i długo kwitnie.
No ale możesz spróbować z lawendą, sama byłabym ciekawa efektów. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”