Na wstępie zaznaczam, że jestem kompletnym amatorem a sukulent którego posiadam pochodzi z jakiegoś wesela i 2 lata rósł sobie nie wymagając większej uwagi.
W ostatnich miesiącach zaczął rosnąć "do góry" co wcześniej nie miało miejsca a dodatkowo zaczęło się tworzyć coś na kształt kwiatu. Liście u podstawy zaczęły brązowieć. To jeszcze nie wywołało u mnie niepokoju (starsze liście na dole usychają ale intensywnie rosną nowe). Dziś jednak zauważyłem że roślinka zaczęła opadać i dodatkowo wypuściła białe pędy (włoski).


Prośba o informację co powinienem zrobić żeby przedłużyć życie tej roślinki.
pozdrawiam,
Piotr