Jaką odmianę śliwy wybrać, jaką polecacie? Dyskusje ogólne Cz.2

[anulab]

Miragrande .

[gienia2000]

Doradźcie śliwę która owocuje pomiędzy Kalipso i Cacańską Lepoticą (obie koniec lipca, początek sierpnia) a Mirabelką z Nancy (koniec sierpnia, początek września). Coś na połowę sierpnia. Mam ałyczę, ale interesuje mnie coś z węgierek. No i należy pamiętać o mrozach - 30 i więcej zimą, a w maju przymrozki -8. Węgierka Dąbrowicka się nie sprawdzi ze względu na mrozy.

[bociankrasna]

Ciężko będzie ci tak wpasować odmianę. Bo to kwestia regionu itd. w tym terminie to raczej jakieś renklody ewentualnie śliwy japońskie.

[gienia2000]

Śliwy japońskie wymarzły : . Reknloda może Ulena dałaby radę, ale trochę jestem nastawiony do niej sceptycznie - duże drzewo i podatność na brunatną zgniliznę. Mirabelka i Kalipso jeszcze nie owocowały więc podałem dane z sieci. Cacanska Lepotica w ubiegłym roku była pod koniec lipca, w tym w połowie sierpnia. Myślę o Węgierce Wczesnej. Niby druga połowa sierpnia, więc u mnie może to być równie dobrze początek września. Zastanawiam się czy jest coś ciut wcześniejszego od Węgierki Wczesnej może chociaż o 7-10 dni.

[bociankrasna]

Węgierka ma taki plus że najczęściej nie dojrzewa w jednym momencie. Bo domyślam się że chodzi Ci o spożycie bieżące.
Ja śliw japońskich nie mam ale niektóre w opisie mają rosyjskie korzenie i odporność na mróz. Renklodę zjem ale dla mnie też szału nie ma.
Zostaje ci jeszcze Węgierka wange nheima. W opisie znajdziesz że początek września ale u mojej babci rośnie siewka i owocuje w zależności od roku od połowy sierpnia do września (babcia mieszka w okolicach Malborka) więc północ. Kwiat czasem przemarznie np w tym roku. W zeszłym gałęzie aż się łamały.

[gienia2000]

Dziękuję. Po poszukiwaniach wychodzi mi Węgierka Wczesna. Oczywiście do bieżącego spożycia aby zachować ciągły dostęp do śliwek, ale też jakieś przetwory. Mam jeszcze klon Węgierki Zwykłej - Promis. To koniec września. Miałem 3 śliwy japońskie, wybierałem te najbardziej mrozoodporne i nie dały rady. Wymarzły i to tak, że wiosną miałem już tylko suche patyki

[bociankrasna]

Dobrze wiedzieć bo coś z japońskich chciałem u siebie ze względu na wczesne owoce ale chyba dam sobie spokój. Zostaje wangenheim, opal, jojo, amers i casanska.

[leszkat76]

Ja mam Herman, Węgierkę Wangenheima, Węgierkę Zwykłą, Stanley i mam owoce nieprzerwanie od końca lipca do października. Oczywiście jak nie zmarzną kwiaty.

[bociankrasna]

Jak smakuje ten Herman? Kusi terminem owocowania.

[leszkat76]

Jest bardzo smaczny ale te owoce co spadną albo ledwo się trzymają ,mocno dojrzałe są najlepsze , słodkie i pyszne .
Takie nie do końca dojrzałe są kwaśne .
A najważniejsze że jest odporna na szarkę, gdyż u mnie panuje w sadzie.
Moja jest szczepiona na WW. i podkładka miała odrosty zaszarkowane.
Natomiast na Hermanie liście w miarę a owoce tylko niektóre zniekształcone.
Resztę śliw rośnie trochę w oddaleniu ale ciągle muszę obserwować, usunęłam już kilka śliw z objawami.

[Darko52]

Potwierdzam, że jest smaczny i wczesny , ale w tym roku
uprzedzily mnie szpaki

[bociankrasna]

No to mnie namowiliscie. Z wiosny kupię drzewko.

[gienia2000]

Dobrze wiedzieć bo coś z japońskich chciałem u siebie ze względu na wczesne owoce ale chyba dam sobie spokój..

Wiesz, ale wtedy u mnie przez kilka dni była temperatura -32 do -35 stopni . Co roku mam tak przez kilka dni. Wyjątkiem ostatnia zima. Chyba temperatura nie doszła do -30 stopni