Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
To ja chyba za wysoko przycinałam i te wyższe to już mają pąki nie będę niszczyć może na drugi rok uda mi się je dobrze poprowadzić te niższe też już za wysokie ja tak samo wzrokowiec i jeszcze bojączka wydaje mi się że zniszczę .
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
Asiu niektóre możesz jeszcze przyciąć .
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
Doskonała instrukcja przycinania. Skorzystałam z niej natychmiast i zdecydowałam się po raz drugi uszczknąć wierzchołki. Co prawda rośliny są niewielkie, ale już po pierwszym uszczknięciu wypuściły boczne pędy, więc po drugim zapewne jeszcze bardziej się zagęszczą. Teraz wyglądają jak miniaturowe krzaczki i nie straszą wybujałym samotnym badylkiem.
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
one lubią podszczypywanie a efekt będzie za 2 miesiące wspaniały
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
To ja też za słabo przycięłam , ale tak ładnie rosły że było mi żal.
Mimo wszystko spróbuję jeszcze popełnić tą zbrodnię na 2 sadzonkach.
Dzięki Zosiu za pismo obrazkowe.
Mimo wszystko spróbuję jeszcze popełnić tą zbrodnię na 2 sadzonkach.
Dzięki Zosiu za pismo obrazkowe.
Pozdrawiam Elwira
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
Instrukcja obrazkowa zdecydowanie potrzebna. Uszczykiwałam tylko wierzchołki i za każdym razem dostałam tylko 2 nowe gałązki poniżej uszczyknięcia. W następnym roku ciachnę mocno i porównam efekty. Po raz kolejny przekonuję się, że rośliny lubią cięcie i bardzo dobrze na nie reagują.
Agata
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
dziś przechadzałam się po grządkach z chryzantemami . Szok bo wiele odmian zaczyna kwitnąć . Co prawda w tamtym roku sprowadziłam kilka odmian kwitnących od lipca do końca pażdziernika i to głównie one mają kwiaty . Więc do jesieni jeszcze daleko
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
Uf, to dobrze. Chociaż u mnie pogoda bardziej jesienna niż letnia ja mam jeszcze nadzieje na piękne lato.
Dorota
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
teraz dajmy czas innym roślinom na chryzantemy też przyjdzie czas
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
Chciałbym się pochwalić....
Moje maluszki były takie:
a teraz są takie
Moje maluszki były takie:
a teraz są takie
Re: Chryzantemy zimujące w gruncie
Przepięknie się rozkrzewiły. Moim jeszcze daleko do kwitnienia,nie rosną na pełnym słońcu, możliwe że mają za mało światła ?
Pozdrawiam Elwira