Łąka kwietna,nasiona,przygotowanie,pielęgnacja

[kluska]

A poszukuję rośliny: szelężnik mniejszy. Na stronie Sarah Raven przeczytałam że jego się dosiewa do mieszanek łąkowych aby ograniczyć rozrost traw. Jeżeli ktoś w czasie wycieczek łąkowych zobaczy tę roślinę to dajcie znać!

[klon]

U mnie na glinie świetnie rozsiewa się oregano i melisa .Super zagłuszają trawę.

[iza2302]

Polska łączka jest fajna, ale nie pasuje jako ładny trawniczek wokół domu. Jeśli chcesz po prostu zasiać, żeby była, to ok. Jeśli zależy Ci też na dekoracji, wybierz inny rodzaj.

[klon]

Zależy co kto lubi.Koło domu mam zamiast trawnika niezapominajki,stokrotki,jakiś mlecz się pojawi,później konwalie ,biała koniczyna,babki,jakieś chwasty.Koszę znacznie rzadziej niż sąsiedzi.Dalej od domu łąka kwietna świetnie się sprawdza.W ogrodzie oprócz mnie i żony jest nadpobudliwy pies,sporadycznie dzieci.

[akl62]

Oczywiście, co kto woli.
Ja mam nieudane doświadczenia z łąkami kwietnymi, ale w pasie przed płotem zostały mi wsiane kiedyś oregano, orliki, rudbekie, a na murawie marzanka, fiołki. zawilce, czyściec. Trochę trwa tam walka o ogień, ale przynajmniej mniej koszenia i sporo owadów.

[akl62]

Mam takie wredne zacienione miejsce przy tarasie pod winogronami. Pełno tam podagrycznika, a jeszcze zacieniają je piwonie i nie ma jak wjechać kosiarką. Jak susza - skała, jak deszcz - błoto. Po ostatnich deszczach powyrywałam co się dało i obsadziłam niezapominajkami, ciemiernikami, marzanką, poziomkami, które wyciągałam z różnych miejsc w ogrodzie. Trzymajcie kciuki, bo już nie mam na to siły, a chciałabym, żeby to jakoś w miarę przyzwoicie wyglądało.

[klon]

U mnie to takie miejsca zasiedla samodzielnie bluszczyk kurdybanek ,dobrze też zadarnia marzanka wonna.Niestety obie te rośliny są bardzo ekspansywne i dla mnie rosną jak chwasty.

[akl62]

U mnie też bluszczyk, marzanka głowienka świetnie sobie radzą same z siebie. Dlatego liczę, że się sprawdzą. Ale pewnie podagrycznika nie pokonają. Teoretycznie mógłby być i barwinek, ale jest za wolny.

Na słońce łatwiej coś znaleźć:

[Foxowa]

W Krakowie między pasami jezdni sieją takie coś.

Wczoraj się przeszłam wzdłuż i wszerz i trochę się rozczarowałam. Dużo ale jakos byle czego, więcej chwastow i to ekspansywnych mocno rozsiewalnych niz celowego ukwiecenia.

Jedyne co jest sensowne to te niebieskie i różowe fasolowate co mnie zainteresowało. Jakby ktoś znał nazwę to chętnie poznam, bo fajne,może dzieję

Jedno co mnie wzbudziło- ta cała łąka jest zalepiona mszycami.

[akl62]

To żmijowiec. Miododajny. Rzeczywiście smutnawo... ale bio różnorodnie.

[Foxowa]

Da się jakoś to rozmnożyć przez nasiona?
Bo akurat fajny, spodobał mi się i chce ;)

No właśnie powiem Wam że jak na takie inwestycje w te kwietne łąki to jakość tego jest bardzo średnia. Fakt, są też bardziej ukwiecone bo jak si? wyjeżdża z Krakowa to jest bardziej kolorowo ale to też jest bez szału- trochę złocenia , nagietka i kosmosu. To takie bardziej zarośla opuszczone na dziko.
To brzmi ładnie jako cudowną Eko inwestycja miasta ale raz że to hodowla wszelkich możliwych szkodników A dwa że wabienie zapylaczy w centrum miasta między najruchliwsze jezdnie powoduje że raczej większość ginie rozplaśnięta na szybie niż leci zadowolona .

[wwwiola]

Zastanawiam się nad niską łąką kwietną, tj. nad dołożeniem niskich kwiatów do trawy, w tej chwili mam na liście:
stokrotki
cebulicę
bratki
krokusy
floks szydlasty
macierzankę

Macie jeszcze jakieś pomysły?

[akl62]

To może jeszcze głowienka, bluszczyk kurdybanek, barwinek, marzanka wonna, zawilce, koniczyny, fiołki, ziarnopłon, koniczyny, niezapominajki. przetacznik. Zależy od gleby.
Uważam, że mając jakieś stare nasiona warto je wysiać. Najwyżej nie wzejdą lub nie przetrwają, ale może jednak tak. Kiedyś tak zrobiłam z porcelanką. Była 2 lata.

Warto zbierać nasiona i rozsady z okolicy.
Po majowych deszczach okazało się, że jest w naszym sadziku kilka stanowisk firletek.