Rannik (Eranthis), wymagania,pielęgnacja - dyskusje

[mw116]

R. cylicyjski zakwita później niż R. zimowy i jest od zimowego trochę niższy. Również kolor liści może się nieco różnić - zimowy posiada zielone liście, zaś cylicyjski zielone z odcieniem brązu, nieco bardziej powcinane.

Tak naprawdę sklepy bardzo często pod nazwą R. zimowy sprzedają R. cylicyjski i vice versa. Więc kupując bulwki jesienią nie wiesz co tak naprawdę sadzisz. Dopiero na wiosnę masz możliwość weryfikacji zakupu.

[andrzejm1954]

Cylicyjski wygląda w zbliżeniu jak poniżej:

[Agneska]

Dzięki. Rzeczywiście bardziej brązowe te listki u cylicyjskich. Rozumiem, że kwiaty wyglądają tak samo jak zimowych - jeśli chodzi o pączki to nie widzę różnicy.

[przemek1136]

Powinno być sporo nasion.

[Aga2]

Który jest bardziej wytrzymały na mrozy czy ktoś zauważył i jak z rozsiewaniem jednego a drugiego?
Mam wrażenie że rozsiewa wam się bardziej zimowy?

[majka2103]

Piękne kępy ranników, u mnie nie chcą rosnąć nie wiem dla czego.

[selli7]

Gdzieś czytałam, że bulwki w sprzedaży bywają zbyt przesuszone, ranniki tego nie lubią.W ziemi choćby latem była totalnie sucha nigdy tak nie przeschną.Ja miałam podobnie gdy sadziłam zakupione w sklepie, dopiero jak kupiłam u babeczki na targu wykopane i przesadzone w doniczki już kwitnące, to udało mi się wprowadzić do ogrodu i zaczęły się wysiewać.Podobnie z zawilcami greckimi, gdy kupowałam bulwki i moczyłam, to nic nie wyrastało (również wrażliwe na przesuszenie), ale kiedyś udało mi się kupić kwitnące w OBI.Podobnie było z przebiśniegami.Szkoda, że tak trudno kupić tego typu rośliny podkiełkowane, jak np.krokusy i inne, a nie tylko suche i twarde 'grudki' w kartonikach, które pomimo moczenia często nie odżywają

[majka2103]

Dzięki selli7 za podpowiedz, zwrócę uwagę. Z zawilcami nie miałam kłopotów, moczyłam, wsadzałam do koszyczków i kwitły, ale najdłużej dwa sezony i koniec.

[andrzejm1954]

Które siewki bardziej nadają się do przepikowania jednoroczne czy starsze a może nie ma to znaczenia?

[przemek1136]

Łatwiej jest pikować siewki dwuletnie bo są po prostu większe i mają już małą bulwkę ale jeżeli starczy Ci cierpliwości to nic nie stoi na przeszkodzie by pikować jednoroczne. Najlepiej przepikować je teraz wczesną wiosną bo dość szybko roślinki zanikają. Proponuję pikować do płytkich doniczek lub do koszyczków i zadołować. Jak zaschną najlepiej przykryć korą lub kompostem liściowym lub w okresie suszy podlewać.

[Zuzia111]

U mnie siewek ranników zatrzęsienie, niestety kwiatków mało. . Siewki to co najmniej dwuletnie, nigdy nie pikowałam. Takie maleństwa te siewki że nie wiem jak się zabrać. . Czy bez pikowania nie zakwitną

[Agneska]

Zuzia, zakwitną. W ogrodzie rodziców nikt ich nie pikuje a z roku na rok coraz więcej ranników. One dobrze nadają się do naturalizacji.

[Zuzia111]

Dzięki Agnieszko, pocieszyłaś mnie. Nie wyobrażałam sobie aby takie maleństwa pikować, choć przy następnym pobycie na działce podejrzę czy one mają choćby mini cebulkę. Nigdy tego nie sprawdziłam, jakoś nie przyszło mi to do głowy.