Warzywa- uprawa,porady ogólne i dla początkujących

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Szczerze powiedziawszy to nie próbowałem jeszcze nigdy nie podlać ogródka. U mnie normą jest podlewanie poranne około 6 i wieczorne po 19. Możliwe że u mnie na południu (praktycznie najgorętsza część polski) panują trochę inne warunki niż na wschodzie czy północy i gleba nie trzyma wody (moja studnia ma np 14 metrów głębokości) co zmusza mnie do takiego częstego dostarczania wody. Ale nie narzekam bo to jest raczej przyjemność niż mus...
Darek40
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 lut 2008, o 11:57
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Chcę wysiac pietruszke. Czy można ja opryskac afalonem po siewie. Czy bedzie działał w takich warunkach ?
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

bigaczzz pisze:Szczerze powiedziawszy to nie próbowałem jeszcze nigdy nie podlać ogródka. U mnie normą jest podlewanie poranne około 6 i wieczorne po 19. Możliwe że u mnie na południu (praktycznie najgorętsza część polski) panują trochę inne warunki niż na wschodzie czy północy i gleba nie trzyma wody (moja studnia ma np 14 metrów głębokości) co zmusza mnie do takiego częstego dostarczania wody. Ale nie narzekam bo to jest raczej przyjemność niż mus...
Romanie z tego wynika że ja też mam podobne warunki do Twoich, bo mieszkam niedaleko Ciebie.
A na dodatek moja działka jest calutki dzień w słońcu, nazywam ją "patelnią"bo tak praży. Po południu troszkę cienia dostarcza tylko czereśnia sąsiadki, ale tylko na altanę i część wypoczynkową.
A jak u Ciebie ze ślimakami, nie zjadają Ci niczego ? Bo przy takiej wilgoci jak piszesz to podejrzewam że mają raj :wink:
Awatar użytkownika
arti
50p
50p
Posty: 58
Od: 22 lut 2008, o 15:25
Lokalizacja: Szczyrk/ Ciecina

Post »

Dzis postaram się zrobic zdjecia i wkleic na forum :wink:
Darek40
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 lut 2008, o 11:57
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Napiszcie czy tak czy nie bo plilki pdf mi nie chodzą.
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

oto fragment dot. pietruszki :
Zabieg wykonać:
a) w 5-10 dni po wysiewie przed skiełkowaniem nasion. Nasiona wysiewać na głębokość nie
mniejszą niż 2 cm.
-Zalecana dawka: 1-2 l/ha.
b) w fazie 3-5 liści pietruszki. Opryskiwać tylko w przypadku silnego zachwaszczenia, jeśli
nie stosowano środka po siewie. Nie stosować we wcześniejszej fazie rozwojowej pietruszki i
w temperaturze powyżej 20oC.
-Zalecana dawka: 1-1,5 l/ha.

i jeszcze jedna istotna rzecz:
KARENCJA (okres od dnia ostatniego zabiegu do dnia zbioru roślin przeznaczonych do
konsumpcji):
- bobik, groch, peluszka, kukurydza, słonecznik - 60 dni
- marchew, czosnek, len, konopie - 70 dni
- pietruszka, por, ziemniak, bób - 90 dni
- seler naciowy - 49 dni
- seler korzeniowy - 90 dni.

czy chcesz więcej szczegółów ?
znajdziesz je również na opakowaniu środka, lub w ulotce.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Darek40
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 lut 2008, o 11:57
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Tyle to wiem. Chodzi mi oto czy w koncu lutego afalon bedzie działał? Boje się, że mogą wystapic jeszcze opady sniegu i mróz. Czy wtedy środek będie działał na chwasty
i czy nie uszkodzi pietruszki....
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

czy teraz siejesz ?
masz wykonać zabieg po wysiewie, niezależnie od temperatury.
środek zalega w glebie i pobierany będzie przez korzenie chwastów.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Gabriela pisze:
bigaczzz pisze:Szczerze powiedziawszy to nie próbowałem jeszcze nigdy nie podlać ogródka. U mnie normą jest podlewanie poranne około 6 i wieczorne po 19. Możliwe że u mnie na południu (praktycznie najgorętsza część polski) panują trochę inne warunki niż na wschodzie czy północy i gleba nie trzyma wody (moja studnia ma np 14 metrów głębokości) co zmusza mnie do takiego częstego dostarczania wody. Ale nie narzekam bo to jest raczej przyjemność niż mus...
Romanie z tego wynika że ja też mam podobne warunki do Twoich, bo mieszkam niedaleko Ciebie.
A na dodatek moja działka jest calutki dzień w słońcu, nazywam ją "patelnią"bo tak praży. Po południu troszkę cienia dostarcza tylko czereśnia sąsiadki, ale tylko na altanę i część wypoczynkową.
A jak u Ciebie ze ślimakami, nie zjadają Ci niczego ? Bo przy takiej wilgoci jak piszesz to podejrzewam że mają raj :wink:
Nie mają ze mną a dokładniej z solą szans. Mój warzywniak kończy się w granicy działki, ale dbam jeszcze o 2,5 metra działki obok i tam po deszczu można zobaczyć prawdziwy poligon, a mianowicie wypaloną brązową maź... Ale w takich warunkach, zauważyłem w ogórkach olbrzymie świerszcze. One raczej nie szkodzą...
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 993
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

witam.
Z powodzeniem możesz uprawiać wszystko.W twoim przypadku nie radził bym Ci podnosić grządki warzywnej. Podlewanie 2 razy w tygodniu wystarczy, w czasie skrajnie upalnych dni można poprosić sąsiada o podlanie ale tylko młodych wschodów. Rośliny większe sobie poradzą. Na wszystko są sposoby. Wszystko uprawiaj a w razie czego pisz to Ci doradzimy.

Pozdrawiam Leszek.
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 993
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Nigdy nie zgodzę się z Romanem. Podlewanie 2 razy dziennie przynosi więcej szkody niż pożytku, dlatego słusznie ktoś nazwał to zraszaniem.

Pozdrawiam Leszek.
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Czy przynosi więcej szkody niż pożytku? Wcale nie. Ile lat uprawiam już warzywa i zawsze były tak samo traktowane a jakoś nigdy nie było znaków że warunki im nie odpowiadają. Mogę zapewnić każdego, że takie podlewanie nie osłabia jak ktoś tu wspomniał roślin. A jeśli komuś nie chce sie wstawać wcześnie rano wstawać po to aby podlać swój warzywniak. No cóż szkoda.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”