Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

[jokaer]

Raczej sie udała, ponieważ tylko dwóm takim malutkim zaschły listki.
Reszta sie trzyma. Przesadziłam je do bardziej mineralnego podłoża
skracając troszeczkę korzonek jeśli był taki długi, nierozgałęziony.

Widzę, że mają się dobrze.

W sezonie kiedy jest ciepłe lato można spokojnie podlewać nawet codziennie
jak tylko widać, że przeschła górna warstwa.
Mineralne podłoże gwarantuje nam, że woda przeleci, co się mają napić to się napiją
i nie będzie zalegać przy korzonkach.

Dodałam takiego drobnego keramzytu, bo akurat miałam taki.
Jest gruby piasek, ziemia jakaś do siewek chyba, trochę gliny dodałam i ten keramzyt.
Jest takie bardzo sypkie to podłoże.

[Elhape]

Nie wiem czy muszę się martwić czy to raczej normalne o tej porze roku ale moje adenium traci liście i to szybciej niż rosną nowe
Mam je od maja, wyglądało tak:

Teraz wygląda tak:

A jakieś 5 tygodni temu było jeszcze tak:

Co o tym sądzicie ??

[norbert76]

To jest Adenium, jak wszystkie sukulenty wchodzi w okres spoczynku z powodu małej ilości słońca i samego światła.
Ograniczyłeś podlewanie? Obniżyłeś nieco temperaturę?
Co się stało z podłożem od maja, nie widzę teraz rozluźniacza, dosypywałeś samej ziemi?

[Elhape]

Nie ograniczałem podlewania i temperatury też jakoś specjalnie nie obniżałem.
Co do podłoża to dosypałem tylko minimalnie ziemi do kaktusów na górę po za tym jest to samo od maja.

[norbert76]

No to podstawowy błąd. Sukulenty w okresie jesienno-zimowym przechodzą okres spoczynku. W przypadku Adenium nie potrzeba jakoś radykalnie obniżać temperatury, ale powinna być niższa o kilka stopni od pokojowej. Na razie mamy za oknem okres cieplejszy, ale jak się ochłodzi to Adenium też trzeba zapewnić odpowiednie chłodniejsze warunki.
Poza tym jak już uzupełniasz podłoże to tą samą mieszanką, bo samą ziemią tylko utrudniasz oddychanie podłoża. Osobiście bym zebrał tą warstwę i dosypał dotychczasowej mieszanki.

Jeśli chodzi o podlewanie to w okresie jesienno-zimowym wystarczy raz w miesiącu i to małą ilością wody.

[Elhape]

Dzięki za rady, zastosuje się do wszystkich i mam nadzieję, że adenium przetrwa ;)

[Ledyta]

Witam jestem początkująca w temacie Adenium, dlatego bardzo proszę o pomoc. Przeglądałam wiele stron wstecz forum,ale nie widziałam takiego przypadku, jak u mnie. Kupiłam 3 tygodnie temu sadzonkę jednak coś jest z nią nie tak: ma ciemne końcówki łodyg i zastanawiam się, czy nie jest to przemrożenie? Nie przesadziłam jej ani nie podlewałam(ma twardy kaudeks) i ogólnie jest w stanie zimowania- bez liści. U mnie jest w temp.16-17°C na oknie zachodnim - niestety mam do wyboru tylko takie w tej temperaturze. Czy w tym okresie mogę odciąć te ciemne końcówki, czy lepiej na razie ją zostawić ?
https://files.fm/f/naux9kmy4
https://files.fm/f/2kmzcp97v
(Nie mam pojęcia jak tu wrzucić zdjęcia, więc wrzucam linki do zdjęć)

[norbert76]

Bezwzględnie przesadzić do właściwego podłoża. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie od pory roku.
Prawidłowe podłoże to mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 1:3.

Końcówki mogą być zarówno od przelania - nieprawidłowe podłoże, jak i zbyt wysoka temperatura zimowania - również od grzejnika.
Jeśli końcówka łodygi jest mokra, to grzyb. Jak sucha to temperatura.

Niestety, ale rośliny kupujemy pod warunki uprawy jakie możemy im zapewnić, a nie tylko z powodu, że jakaś nam się podoba. Inaczej potem powstają problemy, jak z tym Adenium.

[Ledyta]

Dziękuję za odpowiedź. Chciałam tylko wyjaśnić że ona niestety taka do mnie przyszła nie ruszałam jej na początku bo nie mam doświadczenia z tą rośliną ale widzę,że te końcówki są czarne cały czas- roślina nie jest w stanie sobie z tym poradzić. Większość jest sucha, na dwóch widzę jakby lekka 'żywice'. Mogę przestawić ja do okna wschodnio-południowego jednak wtedy będzie mieć 25°C, a z tego co tutaj wyczytałam to niezbyt dobrze, kiedy roślina jest w stanie zimowania. Zamówię jak najszybciej ziemię i przesadzę według wskazówek. Bardzo chciałabym ją uratować. Czy jeśli to grzybica to obciąć te końcówki i potraktować jakimś preparatem ?

[norbert76]

Jeśli końcówki są mokre, to infekcja grzybowa, więc oczywiście takie odciąć i oprysk preparatem grzybobójczym.
Oprócz przelania jest jeszcze opcja, że przemarzła podczas transportu.

Na pewno wszystko zależy od stanu korzeni.

Jeśli chodzi o temperaturę to trzeba zapewnić najlepiej nie niższą niż 15 stopni, żeby Adenium przeszło okres spoczynku.

[Ledyta]

Ok obetnę te dwie które są mokre i posmaruje preparatem. Trochę żałuje, że nie zrobiłam zdjęć od razu, bo wydaje mi się że na początku wszystkie były wilgotne, teraz tak jakby większość z nich obsycha (tak ok 5 mm) ale reszta łodygi jest ładna i twarda- być może jednak jakoś sama sobie z tym radzi i usuwa uszkodzone miejsca? Po niedzieli będę mieć perlit i przy przesadzeniu obejrzę korzeń. Oby chociaż z nim było wszystko w porządku

[norbert76]

Dobra rada na przyszłość, jeśli roślina przychodzi i coś z nią jest nie tak, to lepiej od razu reklamować u sprzedawcy.

[Ledyta]

Tu wyszedł brak mojego doświadczenia. Wiedziałam że roślina ma okres spoczynku i nie będzie mieć w związku z tym liści i mimo, że te czubki łodyg mi się nie podobały to pomyślałam, że może po prostu ona tak wygląda. Teraz trochę więcej poczytałam, dodatkowo to forum więc mam nadzieję, że dalej już pójdzie lepiej. Za kilka dni wrzucę na wszelki wypadek zdjęcia korzeni bo nie wiem czy będę potrafiła je właściwie ocenić. Dziękuję za dotychczasową pomoc i coś czuję że jeszcze nie raz będę tutaj pytać