Ogród Madzi - część 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

No to kolejna porcja fotek :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Madziu
Cudne widoki z Twojego arboretum ;:108
Szanuję Twoje zdanie.
Ale zlituj się nad moimi zębami :;230 To jest moja dentystka. :;230
Na dodatek sama wychowuje 3 dzieci /sprawca nie płaci alimentów/ ;:223

Jurku
Dziękuję ;:196
No to możemy sobie z ''liceumami'' rączki podać. ;:306
My mieliśmy na dodatek piękną lokalizację w starych budynkach nad morzem, stary sad i miłą , rodzinną atmosferę ,dzięki pracownikom , którzy mieszkali z familią na terenie szkoły.
Na przerwach zwisaliśmy z Klifu Orłowskiego.
Do tego przedwojenni nauczyciele ,których wykańczaliśmy ;:223
Dosłownie. Pana Św.P. od P.O. ,który ganiał nas po boisku z drewnianymi karabinami rodem z Powstania Śląskiego żeśmy tak denerwowali ,że wzion i zmar...
Jak wracam myślami do tamtych czasów to jakby była epoka 100 lat wstecz oddalona.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Agnieszko,
a co to ma do Twoich zębów? Nie bardzo rozumiem?
Powiem tylko tyle, że w takich sytuacjach nie mam zwyczaju nikogo linczować ,,na gębę".
Nie było mnie tam, ani zresztą Ciebie też nie, a sytuacja została opisana przez osobę, która emocjonalnie jest zaangażowana w cała sprawę.
Dlatego nie można z tego wyciągać żadnych wniosków odnośnie czyjejś winy.

W liceum też miałam facia od PO, któremu wiecznie wszyscy robiliśmy kawały.
Np. jak robił nam musztrę i trzeba było wykonać w lewo zwrot, to wszyscy robili na odwrót.
A gostek stał, patrzył i nie wiedział, co o tym sądzić...


Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

@ Pelagia – Z lokalizacją mojego liceum było nieco gorzej, bo z jednej strony niby ścisłe centrum Krakowa, mniej niż sześćset metrów od Rynku Głównego, w pięknym budynku z XIX. wieku, z drugiej jednakowoż za sąsiadów mieliśmy klasztor kapucynów i jak braciszkowie swój przyklasztorny ogródek nawozili nawozem świńskim, to mieliśmy takie aromaty, że nosy nam urywało. Jak pominąć atrakcje węchowe, to było jednak wspaniale – spory luz, indywidualne podejście do każdego ucznia – z zewnątrz mogłoby się wydawać, że w takiej kuźni olimpijczyków co to z pierwszej dziesiątki rankingu Perspektyw nie wychodzi musi być rzeźnia, ale nic z tych rzeczy… Nigdy nie zapomnę jak kiedyś wchodzę do szkoły, a tu na cokole obok pomnika patrona stoją sobie dwie butelki po piwie… Innym razem właśnie do szkoły docieram, patrzę, portier balansuje na drabinie przed wejściem, przyglądam się, co robi, a tu okazuje się, że żartownisie butelki po siarkofrutach spuścili na sznurkach przez okno z pierwszego piętra i poustawiali na gzymsie nad wejściem i biedak próbuje je zdjąć, nie rozbijając ich przy tym… :;230

@ Madziagos – Ja pamiętam jak w czwartej klasie dorzucili nam WOS. Tu klasa maturalna, każdy już szykuje się do egzaminów wstępnych na studia, a tu jakiś nowy przedmiot-wydmuszka. Oj biedę miał z nami prowadzący, biedę… Kiedyś przychodzi: „wyciągamy karteczki!”, rzuca, a tu nikt się nie rusza i tylko wiceprzewodnicząca samorządu klasowego odpowiada krótkim „nie!”. Po niedługiej wymianie słów na temat tego czy kartkówkę wypada czy nie wypada wcześniej zapowiedzieć, facet sięgnął po argument ostateczny „ja pójdę po dyrektora!”. A koleżanka „ależ proszę iść, panie profesorze jesteśmy pewni, że stanie po naszej stronie”… Biedak potem już nawet zapowiedzianego sprawdzianu nie odważył się zrobić do końca roku. :;230

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Madziu
Ehhh ,no przecież ,jak ją zbędziesz mogę mieć przechlapane... :;230
Ale wiedza co do Twojego punktu widzenia tej sprawy jest cenna.
Kobieta będzie wiedzieć ,że może nie być lekko przeforsować skargi.

Nasz Facio od P.O. był poczciwy w sumie ,tylko starszy co wystarczyło ,żeby wykorzystać ,jako słabość.
Tyle śmiechu było na lekcjach. Kolega stał za nim i go przedrzeźniał ,jak demonstrował zastosowanie starodawnej maski p.gaz.
My umieraliśmy ze śmiechu ,a straszy pan nie wiedział o co chodzi...

Jurku
Kraków uwielbiam. :D
Liceum w starym centrum - bajka. :D
Pewnie na Plantach szaleliście.
Z Kapucynami to mnie ubawiłeś ;:306
My właśnie z wycieczką licealną grasowaliśmy po tym pięknym mieście.
Siedzieliśmy tam chyba z 10 dni ,przy czym osoby nauczycieli pilnujące nas były słabo dobrane ,co oczywiście wykorzystaliśmy ;:306
Co noc wymykaliśmy się do Jamy Michalikowej ;:209
U nas w Gdańsku taką kuźnią olimpijczyków była 9 - tka ,gdzie chodziła zresztą Jagoda /Jagis/ ,Lisica i Marysia kaszubska. ;:224

Madzia
Twoje Liceum było w Gdyni :?:
Moja Mama uczyła tam zresztą wu - efu
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

@ Pelagia – nie szaleliśmy na Plantach, bo raz, że pełno tam żebraków (często dosyć agresywnych), dwa, że pełno tam policji (więc usiąść i napić się napoju wyskokowego nie sposób), a trzy, że ptaki naprawdę dosyć intensywnie tam s**ją ludziom na głowy (nigdy nie zapomnę jak jedzącej kebaba kumpeli jakieś ptaszysko spuściło bombę w taki sposób, że dostała ptasim kałem zarówno na nos i usta, jak i do kebaba… ciągle nie rozumiem jakim cudem nie zwymiotowała). Chodziliśmy nad Wisłę pod Wawel, ba, jeden z pagórków pod samymi murami zamku królewskiego nosi nieoficjalną nazwę Jabolowego Wzgórza… Z Trójmiasta w rankingu liceów kojarzę głównie liceum im. Marynarki Wojennej (chyba numer 3) z Gdyni…

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Agnieszko,
powiem wprost: ja w szkółkę dla dzieci już się nie bawię.
Poziom upierdliwości tego zajęcia przekracza wszelkie ewentualne korzyści, jakie mogłoby to przynieść.

Do liceum chodziłam w Gdyni, zgadza się.
Ulubionymi miejscami naszych wypraw polekcyjnych były gdyńskie bulwary i orłowskie klify.
Ale te miejsca to chyba kierunek wypraw wszystkich tamtejszych uczniów, więc nic w tym odkrywczego.


Obrazek


Loki,
Twoja kumpela miała i tak dużo szczęścia, że nie był to paw :;230


Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Madziu
Cudna sangwinaria :D
To się musiałyśmy mijać na tym Klifie :;230
Nie dziwię się ,że odpuściłaś sobie wożenie na koniach dzieciaków.
Jak widać sporo problemów z tego może być. :lol:

Jerzy
Tak mi coś świtało ,że od strony Wawelu to liceum :D
To koleżanka miała przygodę ,ojjj :evil
W takim razie opady z gołębników mojego Z. na moją głowę i doniczki to pikuś :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

@ Pelagia – pod Wawel było ponad kilometr na butach, ale zdecydowanie przyjemniejsze miejsce do pogaduszek przy napojach wyskokowych…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Agnieszko,
na pewno mijałyśmy się na klifie w Orłowie.
Jak chodzi o szkółkę, to przede wszystkim szkoda mi na to czasu, siebie, konia i sprzętu.
W czasie, który miałabym na to poświęcać wolę sama sobie pojeździć.



Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

A u mnie wciąż wiosna :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1698
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Jak dla mnie możesz kontynuować wiosnę :wink: bo u Ciebie była piękna :)
Piękne te sangwinarie - przypomniałaś mi o ich istnieniu :)
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Karolu,
pewnie, że będę kontynuować wiosnę, tak dla ochłody :wink:


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”