Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 15 mar 2020, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy, aż się kręci w głowie od ilości zdjęć i opisów. Róże cudowne Cudowne zdjęcia Queen of Sweden- uwielbiam tę różyczkę, tak samo jak Stefanię. Wpadły mi w oko też Souvenir du docteur Jamain i Tuscany.
Terra Limburgia wraz ze wzrostem coraz ładniejsza. Novalis na Twoich zdjęciach jest tak olbrzymi i mocno kwitnący, że trudno się nie zachwycić. Ja akurat go lubię. No i Polka też cudna- kilka raz przymierzałam się do kupna.
Podoba mi się też Pullman Orient Express za te wielkie cudne kwiaty i obfitość kwitnienia.
Super opisy-jeszcze będę czytać i analizować.
Terra Limburgia wraz ze wzrostem coraz ładniejsza. Novalis na Twoich zdjęciach jest tak olbrzymi i mocno kwitnący, że trudno się nie zachwycić. Ja akurat go lubię. No i Polka też cudna- kilka raz przymierzałam się do kupna.
Podoba mi się też Pullman Orient Express za te wielkie cudne kwiaty i obfitość kwitnienia.
Super opisy-jeszcze będę czytać i analizować.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy, wielkie podziękowania za trud włożony w opisy róż i wspaniałe zdjęcia
Takie opisy są bezcenne, szczególnie dla tych, którzy szukają opinii o jakiejś konkretnej odmianie, bo szkółki same wiemy... Informacje często są lakoniczne i nie napiszą przecież, że jakaś odmiana jest podatna na choroby i jej nie polecają
Takie opisy są bezcenne, szczególnie dla tych, którzy szukają opinii o jakiejś konkretnej odmianie, bo szkółki same wiemy... Informacje często są lakoniczne i nie napiszą przecież, że jakaś odmiana jest podatna na choroby i jej nie polecają
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Deysy...ciagle wzycham do Twoich róż i opisów, czytam, oglądam i już tyle wyłowiłam twoich róż ale miejsca u mnie nie za wiele na nie...ale Twoje wiadomości są bezcenne i na pewno ktoreś trafią na moje rabaty.
pozdrawiam
pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Uwielbiam czytać twoje wpisy o różach.
A jeszcze bardziej oglądać i podziwiać twoje zdjęcia różane.
Na nich to widać całą twoją miłość do nich.
Masz zawsze je takie piękne, zdrowe, bogato ukwiecone.
W ubiegłym sezonie 2 bidy różane, które mi rachitycznie rosły i po jednym czy 2 kwiatki miały przesadziłam.
A odmiany super były. I widzę, że dobrze zrobiłam , bo w nowym miejscu odżyły.
To w na wiosenne kolejne 2 też przesadzę i może też pokarzą się z lepszej strony .
pozdrawiam serdecznie
A jeszcze bardziej oglądać i podziwiać twoje zdjęcia różane.
Na nich to widać całą twoją miłość do nich.
Masz zawsze je takie piękne, zdrowe, bogato ukwiecone.
W ubiegłym sezonie 2 bidy różane, które mi rachitycznie rosły i po jednym czy 2 kwiatki miały przesadziłam.
A odmiany super były. I widzę, że dobrze zrobiłam , bo w nowym miejscu odżyły.
To w na wiosenne kolejne 2 też przesadzę i może też pokarzą się z lepszej strony .
pozdrawiam serdecznie
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witam wszystkie Babeczki
Dzisiaj Dzień Kobiet, więc wszystkim Nam życzę wiele szczęścia i radości w nowym sezonie, udanych plonów w ogrodzie jak i w codziennym życiu. Cieszmy się z każdej chwili, bo one tak szybko przemijają. Dużo miłości
Wczoraj sypnęło u mnie śniegiem, w nocy też musiało sypać, bo ogród pod białą pierzynką.
I to chyba nie koniec, bo już słońce schowało się za chmury a na termometrze -1. Jeśli sobie dobrze przypominam, to mój pierwszy zimowy Dzień Kobiet
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję, że wytrwałyście do końca, bo w połowie miałam chwile zwątpienia czy moje wpisy w czymkolwiek Wam pomogą. Są to subiektywne oceny, zupełnego laika wynikające tylko z obserwacji róż w ogrodzie o specyficznych warunkach, trzeba sobie zdać sprawę, że te warunki w każdym ogrodzie są inne, inna ziemia, inne warunki świetlne i wiele, wiele innych czynników wpływających na rozwój roślin.
Nie chciałabym nikogo wprowadzić w błąd lub zniechęcić do zakupu jakiejkolwiek odmiany róż. Oczywiście warto rozważyć wszystkie opinie, jednak najlepiej kierować się własnymi upodobaniami, na szczęście każdy ma inne i dlatego nasze ogrody są takie różnorodne i piękne.
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję.
Z okazji naszego święta dzisiaj wszystkie moje czerwone róże dla Was
Dzisiaj Dzień Kobiet, więc wszystkim Nam życzę wiele szczęścia i radości w nowym sezonie, udanych plonów w ogrodzie jak i w codziennym życiu. Cieszmy się z każdej chwili, bo one tak szybko przemijają. Dużo miłości
Wczoraj sypnęło u mnie śniegiem, w nocy też musiało sypać, bo ogród pod białą pierzynką.
I to chyba nie koniec, bo już słońce schowało się za chmury a na termometrze -1. Jeśli sobie dobrze przypominam, to mój pierwszy zimowy Dzień Kobiet
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję, że wytrwałyście do końca, bo w połowie miałam chwile zwątpienia czy moje wpisy w czymkolwiek Wam pomogą. Są to subiektywne oceny, zupełnego laika wynikające tylko z obserwacji róż w ogrodzie o specyficznych warunkach, trzeba sobie zdać sprawę, że te warunki w każdym ogrodzie są inne, inna ziemia, inne warunki świetlne i wiele, wiele innych czynników wpływających na rozwój roślin.
Nie chciałabym nikogo wprowadzić w błąd lub zniechęcić do zakupu jakiejkolwiek odmiany róż. Oczywiście warto rozważyć wszystkie opinie, jednak najlepiej kierować się własnymi upodobaniami, na szczęście każdy ma inne i dlatego nasze ogrody są takie różnorodne i piękne.
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję.
Z okazji naszego święta dzisiaj wszystkie moje czerwone róże dla Was
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1209
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Dziękuję za życzenia i wzajemnie. Piękny bukiet
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Planujesz w tym sezonie posadzić jakieś nowe bylinki, których nigdy dotychczas nie miałaś? Do mnie dzisiaj przyjeżdża kurier z doniczusiami, więc będę musiała na razie je zadołować, dopóki pogoda się nie ustabilizuje. Pozdrawiam i życzę owocnych prac ogrodowych, bo chyba zamierza być dość ciepło.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witam
Od 3-ch dni pracuję w ogrodzie, pogoda sprzyja trzeba więc wykorzystać każdą chwilkę by prace się nadmiernie nie nawarstwiły, po zimie kości się zastały i trudno się ruszać , ale jakoś daję radę.
Zdecydowałam się nawet na cięcie róż, niby zima była łagodna a niektóre róże mocno ucierpiały, chociaż jak nigdy były zakopczykowane. Dużo ciemnych plam na łodyżkach, które niestety trzeba usunąć.
Może zbyt optymistycznie zaczęłam przy nich prace ale już nie mogę patrzeć na ogrodowy bałagan, zwłaszcza, że nigdy jesienią ogrodu nie sprzątam.
Na szczęście z hortensją drzewiastą nie ma problemu, wszystkie ścięte do ziemi, najwyższa na nie pora, szczytowe pąki były bardzo nabrzmiałe, szkoda by wysilały się na próżno. Zaczęłam również ciąć hortensje bukietowe, nawet parę patyczków wsadziłam, tak dla hecy a nuż się ukorzenią . Lubię eksperymentować.
Wyczyściłam też ciemierniki ze starych liści, mocno ucierpiały tej zimy i psuły widok kwitnących krzewinek.
Wandziu na razie przyglądam się rabatkom, które są do wiosennego remontu, później zdecyduję czy coś wyjdzie z zakupowych planów. Na razie mam ochotę na Alstromerię, kupiłam też kilka dalii i na dwie jeszcze czekam.
Mam się jeszcze wymienić roślinkami z naszą forumową koleżanką tak, że na pewno coś przybędzie ale dokładnie to jeszcze nie wiem.
Mam ochotę na caladium ale tego jest tak dużo a jedna ładniejsza od drugiej, prawdopodobnie więc skończy się na pragnieniach.
Poza tym szukam dalii o ciemnych liściach i niestety nie mogę znaleźć.
Z drugiej strony jak sobie pomyślę gdzie ja to wszystko na zimę pochowam, to włos mi się jeży na głowie i moje zachcianki pomalutku stygną
Z czym przyjeżdżają do Ciebie doniczki? Pochwal się.
Małgorzato ależ bardzo proszę
Dzisiaj kilka wiosennych wspomnień
i Rosa sp.Altaica, której niestety już nie mam
Od 3-ch dni pracuję w ogrodzie, pogoda sprzyja trzeba więc wykorzystać każdą chwilkę by prace się nadmiernie nie nawarstwiły, po zimie kości się zastały i trudno się ruszać , ale jakoś daję radę.
Zdecydowałam się nawet na cięcie róż, niby zima była łagodna a niektóre róże mocno ucierpiały, chociaż jak nigdy były zakopczykowane. Dużo ciemnych plam na łodyżkach, które niestety trzeba usunąć.
Może zbyt optymistycznie zaczęłam przy nich prace ale już nie mogę patrzeć na ogrodowy bałagan, zwłaszcza, że nigdy jesienią ogrodu nie sprzątam.
Na szczęście z hortensją drzewiastą nie ma problemu, wszystkie ścięte do ziemi, najwyższa na nie pora, szczytowe pąki były bardzo nabrzmiałe, szkoda by wysilały się na próżno. Zaczęłam również ciąć hortensje bukietowe, nawet parę patyczków wsadziłam, tak dla hecy a nuż się ukorzenią . Lubię eksperymentować.
Wyczyściłam też ciemierniki ze starych liści, mocno ucierpiały tej zimy i psuły widok kwitnących krzewinek.
Wandziu na razie przyglądam się rabatkom, które są do wiosennego remontu, później zdecyduję czy coś wyjdzie z zakupowych planów. Na razie mam ochotę na Alstromerię, kupiłam też kilka dalii i na dwie jeszcze czekam.
Mam się jeszcze wymienić roślinkami z naszą forumową koleżanką tak, że na pewno coś przybędzie ale dokładnie to jeszcze nie wiem.
Mam ochotę na caladium ale tego jest tak dużo a jedna ładniejsza od drugiej, prawdopodobnie więc skończy się na pragnieniach.
Poza tym szukam dalii o ciemnych liściach i niestety nie mogę znaleźć.
Z drugiej strony jak sobie pomyślę gdzie ja to wszystko na zimę pochowam, to włos mi się jeży na głowie i moje zachcianki pomalutku stygną
Z czym przyjeżdżają do Ciebie doniczki? Pochwal się.
Małgorzato ależ bardzo proszę
Dzisiaj kilka wiosennych wspomnień
i Rosa sp.Altaica, której niestety już nie mam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy...Twoje wspominki działają dobrze na samopoczucie i wyobraźnię, też przejżałam swoje wspominki i widzę duże opóżnienie w starcie roßlin do roku poprzedniego.
Wczoraj zapuściłam się w grządki ale dzisiaj już nie dało się...zimno i przekrponie.
Zaszalałam z różnymi i daliowymi zakupami i zanim kliknèłam ...kup...zastanawiałam się gdzie ja to posadzę
Ale spacerując po Twoim ogrodzie nie mogłam się oprzeć tym zachciankom.
pozdrawiam
Wczoraj zapuściłam się w grządki ale dzisiaj już nie dało się...zimno i przekrponie.
Zaszalałam z różnymi i daliowymi zakupami i zanim kliknèłam ...kup...zastanawiałam się gdzie ja to posadzę
Ale spacerując po Twoim ogrodzie nie mogłam się oprzeć tym zachciankom.
pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Ja też juz trochę podziałałam w ogrodzie.
Wczoraj nawet jedną hortensje drzewiasta a wykopałam i podzieliłam na pół i posadziłam w innych miejscach bo tak i lepiej pasowało.
Cudne masz ciemierniki .
Czy wszystkie listki im usuwasz po zimie ?
Moje młode po 2 , 3 liście a i też bywają po zimie zbrązowiałe . To lepiej je usunąć ?
Kilka mi w tym roku widzę będzie kwitło. ale pojedynczymi kwiatkami. Ale moje młode z siewek. I zaczynają 3 sezon.
Czy jakimś nawozem można podlać już niedługo ciemierniki ?
Czy coś im podsypać ? chciałaby aby większe kępy zbudowały. To na przyszły rok więcej kwiatków powinny mieć.
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za przesyłkę
Wczoraj nawet jedną hortensje drzewiasta a wykopałam i podzieliłam na pół i posadziłam w innych miejscach bo tak i lepiej pasowało.
Cudne masz ciemierniki .
Czy wszystkie listki im usuwasz po zimie ?
Moje młode po 2 , 3 liście a i też bywają po zimie zbrązowiałe . To lepiej je usunąć ?
Kilka mi w tym roku widzę będzie kwitło. ale pojedynczymi kwiatkami. Ale moje młode z siewek. I zaczynają 3 sezon.
Czy jakimś nawozem można podlać już niedługo ciemierniki ?
Czy coś im podsypać ? chciałaby aby większe kępy zbudowały. To na przyszły rok więcej kwiatków powinny mieć.
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za przesyłkę
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witaj Daysy
Wiosenne wspomnienia budujące. Miejmy nadzieję,że już niedługo takie widoki będziemy oglądać w naszych ogrodach. Hortensje drzewiaste i bukietowe bardzo dobrze ukorzeniają się z patyków w cieniu. Najważniejsze, żeby patyk idący do ziemi był przycięty parę centymetrów pod pąkiem, bo tu będą wychodzić korzenie. Czasami patyki przycinam na kawałki do zaznaczania zasiewów. One często też mi się ukorzeniają a wcale tam nie chcę.
Wiosenne wspomnienia budujące. Miejmy nadzieję,że już niedługo takie widoki będziemy oglądać w naszych ogrodach. Hortensje drzewiaste i bukietowe bardzo dobrze ukorzeniają się z patyków w cieniu. Najważniejsze, żeby patyk idący do ziemi był przycięty parę centymetrów pod pąkiem, bo tu będą wychodzić korzenie. Czasami patyki przycinam na kawałki do zaznaczania zasiewów. One często też mi się ukorzeniają a wcale tam nie chcę.
Pozdrawiam Gośka
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Cześć wszystkim
Korzystając z ładnej pogody siedziałam w ogrodzie i nie było czasu na pogaduchy, teraz siedzę zasmarkana w domu , więc mogę wreszcie co nieco popisać.
Pogoda rankiem nie zachęca do jakichkolwiek prac w ogrodzie, pochmurno, mgliście i mokro, w nocy padało. Może po południu coś będzie można podziałać.
Odkrywając róże i przycinając stwierdziłam, że mimo łagodnej zimy nie są w najlepszym stanie, co prawda nie przycięłam jeszcze wszystkich, więc nie wiem co z pozostałymi. Najlepiej wyglądają te, które rosną na rabatach podniesionych, oprócz tych, które rosną na trasie nornic. Na szczęście sporo kotów patroluje ogród, jest nadzieja, że chociaż część wpadnie w ich pazurki, wczoraj nawet jedną martwą znalazłam na trawniku.
Dwie rabaty mam już załatwione łącznie z podsypaniem obornika i kompostu, wczoraj przycięłam trawy, ostatnie hortensje bukietowe, prześwietliłam bambusa, oczyściłam z resztek bylin. W ogrodzie jeszcze mokro, w niektórych miejscach niżej położonych można nieźle się wyłożyć na mojej glinie.
Przymierzam się dzisiaj do pikowania pomidorków, papryki, porów i selerów, kwiaty muszą poczekać, nie dla wszystkich znajdę miejsce na parapetach. Zrobi się cieplej pójdą do domku gospodarczego i pod foliaczka.
Krysiu chyba wszystkie tak mamy, zapieramy się, że już nic więcej, już nigdy a jak przychodzi wiosna szalejemy bez opamiętania. Co prawda zakupu róż w tym roku już nie popełniłam, chyba tylko dlatego, że nie było kartonikowych w Auchan , bo nie sądzę, żebym się nie skusiła.
Za to dalie i owszem kilka trafiło do koszyka , dla mnie to i tak duży sukces .
Aniu ciemiernikom obcinam tylko stare listki, pozostawiam tylko zdrowe pędy kwiatowe i młode liście. Ciemierniki niczym szczególnie nie dokarmiam, korzystają tylko z tego co podsypię innym roślinom. wszędzie podają, że ciemierniki lubią ziemię zasadową, u mnie tego nie zaobserwowałam, rosną i sieją się nawet tam, gdzie rosną borówki, czyli w kwaśnej ziemi.
Jeden nawet tak sobie upodobał borówkę, że "osiedlił" się w środku krzaczka i nie mam go jak stamtąd usunąć.
Tak naprawdę nie poświęcam im wcale uwagi, raz wsadzone, sieją się same w ogrodzie znajduję je w najróżniejszych miejscach.
Niech wszystko zdrowo rośnie.
Gosiu też już bym chciała takich wiosennych widoków w ogrodzie, masz jednak rację w tym roku wiosna późniejsza.
Przeglądając zdjęcia z poprzednich lat najwcześniejsza wiosna była w 2018 roku, póki co ta chyba będzie znacznie opóźniona, na mojej glinie ziemia ciężko się nagrzewa i słabo odprowadza zalegającą wodę w ogrodzie.
Dobry pomysł ze znaczeniem zasiewów masz dwa w jednym, skorzystam z tego pomysłu bo brakuje mi już miejsca dla patyczków.
Olu, to prawdopodobnie Souvenir du docteur Jamain. Obok siebie rosną dwie róże Doktorek i Tuscany, podobno ta ciemniejsza to Tuscany a ta jaśniejsza to Doktorek
Tuscany
Doktorek
Dziewczyny chyba wychodzi słoneczko, więc możliwe, że dzisiaj znowu spędzę dzień w ogrodzie
Do zobaczenia
Korzystając z ładnej pogody siedziałam w ogrodzie i nie było czasu na pogaduchy, teraz siedzę zasmarkana w domu , więc mogę wreszcie co nieco popisać.
Pogoda rankiem nie zachęca do jakichkolwiek prac w ogrodzie, pochmurno, mgliście i mokro, w nocy padało. Może po południu coś będzie można podziałać.
Odkrywając róże i przycinając stwierdziłam, że mimo łagodnej zimy nie są w najlepszym stanie, co prawda nie przycięłam jeszcze wszystkich, więc nie wiem co z pozostałymi. Najlepiej wyglądają te, które rosną na rabatach podniesionych, oprócz tych, które rosną na trasie nornic. Na szczęście sporo kotów patroluje ogród, jest nadzieja, że chociaż część wpadnie w ich pazurki, wczoraj nawet jedną martwą znalazłam na trawniku.
Dwie rabaty mam już załatwione łącznie z podsypaniem obornika i kompostu, wczoraj przycięłam trawy, ostatnie hortensje bukietowe, prześwietliłam bambusa, oczyściłam z resztek bylin. W ogrodzie jeszcze mokro, w niektórych miejscach niżej położonych można nieźle się wyłożyć na mojej glinie.
Przymierzam się dzisiaj do pikowania pomidorków, papryki, porów i selerów, kwiaty muszą poczekać, nie dla wszystkich znajdę miejsce na parapetach. Zrobi się cieplej pójdą do domku gospodarczego i pod foliaczka.
Krysiu chyba wszystkie tak mamy, zapieramy się, że już nic więcej, już nigdy a jak przychodzi wiosna szalejemy bez opamiętania. Co prawda zakupu róż w tym roku już nie popełniłam, chyba tylko dlatego, że nie było kartonikowych w Auchan , bo nie sądzę, żebym się nie skusiła.
Za to dalie i owszem kilka trafiło do koszyka , dla mnie to i tak duży sukces .
Aniu ciemiernikom obcinam tylko stare listki, pozostawiam tylko zdrowe pędy kwiatowe i młode liście. Ciemierniki niczym szczególnie nie dokarmiam, korzystają tylko z tego co podsypię innym roślinom. wszędzie podają, że ciemierniki lubią ziemię zasadową, u mnie tego nie zaobserwowałam, rosną i sieją się nawet tam, gdzie rosną borówki, czyli w kwaśnej ziemi.
Jeden nawet tak sobie upodobał borówkę, że "osiedlił" się w środku krzaczka i nie mam go jak stamtąd usunąć.
Tak naprawdę nie poświęcam im wcale uwagi, raz wsadzone, sieją się same w ogrodzie znajduję je w najróżniejszych miejscach.
Niech wszystko zdrowo rośnie.
Gosiu też już bym chciała takich wiosennych widoków w ogrodzie, masz jednak rację w tym roku wiosna późniejsza.
Przeglądając zdjęcia z poprzednich lat najwcześniejsza wiosna była w 2018 roku, póki co ta chyba będzie znacznie opóźniona, na mojej glinie ziemia ciężko się nagrzewa i słabo odprowadza zalegającą wodę w ogrodzie.
Dobry pomysł ze znaczeniem zasiewów masz dwa w jednym, skorzystam z tego pomysłu bo brakuje mi już miejsca dla patyczków.
Olu, to prawdopodobnie Souvenir du docteur Jamain. Obok siebie rosną dwie róże Doktorek i Tuscany, podobno ta ciemniejsza to Tuscany a ta jaśniejsza to Doktorek
Tuscany
Doktorek
Dziewczyny chyba wychodzi słoneczko, więc możliwe, że dzisiaj znowu spędzę dzień w ogrodzie
Do zobaczenia