Grubosz - Crassula cz.5

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Źle.

Namaczasz w misce tak żeby poziom wody był ciut poniżej górnej krawędzi doniczki.
Podlewaniem nawet częściej, czego nie powinno się robić w przypadku tych roślin niczego nie poprawisz.
Dałeś za bardzo przepuszczalne podłoże.

Jeśli namaczanie nie pomoże trzeba będzie wymienić podłoże, jak napisałem wcześniej dodając trochę ziemi. Generalnie taka optymalna mieszanka powinna być około 1:2 - 1:3 - stosunek ziemi do rozluźniacza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kamyk94
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 7 mar 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Dzięki Norbercie za rady. Zdecydowałam się jednak zrobić tak jak mówisz, przesadzić do nowego podłoża dodając trochę ziemi uniwersalnej. Jednak miałeś rację, że podłoże było zbyt przepuszczalne, na dnie doniczki również była sucha ziemia. Jedynie na korzonkach ziemia była lekko wilgotna, ale tylko lekko. Więc raczej wina marszczących się listków leżała po stronie przesuszenia.
Elhape
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 4 maja 2022, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Grzyb który chciał zjeść moje Grubosze na szczęście udało się zwalczyć. I wygląda na to, że na dzień dzisiejszy mają się całkiem dobrze :)
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

gerranium pisze: 26 kwie 2023, o 12:35 Może nawóz dla kwitnących
- bingo :!: ;:167
Poskutkowało i ma pąka. Dziesięć lat prób i błędów, aż się wreszcie doczekałam. :tan

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam:)
Leniek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 sie 2020, o 00:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witajcie!
Mam piękny, około 8-letni okaz grubosza, o pokroju rozłożystego drzewka, wszystko z nim jest porządku, w uprawie sprawuje się wzorowo.
Niestety, wczoraj stał się ofiarą mojego kota, który złamał mu jedną z grubszych gałęzi (gonienie muchy po parapecie...). Gałąź nie jest złamana doszczętnie, połową trzyma się pnia (akurat ułamała się w tym miejscu, przy pniu). Czy jest jeszcze szansa na jej uratowanie? Na przykład przez odkład powietrzny? Albo sztywne przymocowanie do pnia?
Pomóżcie, szkoda rośliny! Będę wdzięczna za wszystkie rady!
pozdrawiam!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Leniek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 sie 2020, o 00:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Proszę bardzo. gałąź ma grubość jakieś 1,5 cm
§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku. Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 500x375 pix lub 640x480 pix./K.
Obrazek
iva_BN
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 sie 2023, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Drzewko szczęścia

Post »

Witam,
Kupiłam niedawno grubosza w kwiaciarni, w sumie to bardziej uratowałam, Panie nawet nie wiedziały co to jest, postawiły go w najciemniejszym miejscu na najniższym regale. Jak go zabierałam był przelany. Jest u mnie około miesiąca i cały czas opadają mu listki i kruszą się nowe gałązki. Myślę nad przycięciem go i przesadzeniem ale niestety nie mam doświadczenia, prosiłabym o rady.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

bool pisze: 26 maja 2019, o 22:56 Zdjęcie klasowe:

Obrazek

Pozdrawiam,
Artur
Urocze :)
Jeżeli jeszcze się udzielasz, pochwal się jak teraz ta klasa wyrosła.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
grzesiekkk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 sty 2020, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze: 30 sty 2020, o 00:06 Wg mnie nie ma tragedii, jeśli korzenie nie są miękkie jest szansa że roślina przeżyje. Aż nawet gdyby straciło wszystkie korzenie, to sukulenty można ponownie ukorzenić. Ważne, żeby pnie były twarde i bez ciemnych plam.
Pozwolę sobie wznowić temat, gdyż dzięki Twoim poradom udało się uratować kwiat, bardzo ładnie odbił i nabrał kształtów. Niestety problem powrócił, prawdopodobnie ze względu na zmianę miejsca zamieszkania. Od pewnego czasu zauważyłem, że pojawiła się wilgoć, a obecnie i pleśń na ozdobnych kamyczkach w doniczce (pomimo iż ma odpływ). Być może dom jest nowy i panuje jeszcze zwiększona wilgoć, ponieważ nie podlewam go często (raz na 2-3 tygodnie). Generalnie dostęp do światła ma (choć mogę go przenieść do pomieszczenia gdzie cały dzień byłby wystawiony na słońce). Pytanie czy cos poradzić z ziemią w tej sytuacji? A druga sprawa - jak go przyciąć by ładnie rozrósł się na boki, a nie piął się maksymalnie do góry?

pozdrawiam, Grzesiek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

To podłoże ma zbyt duży udział ziemi. Mieszanka powinna być ziemi i perlitu w proporcji około 1:2, taka jest?

Dwa, przez cały rok tylko słoneczny parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
grzesiekkk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 sty 2020, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Nie, niestety nie. Rozumiem, że bez problemu można w tym okresie (zimowym) wymieszać z perlitem? (rozumiem, że z nową ziemią?).

A jeśli chodzi o przycinanie?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

🤦🤦🤦

Napisałem poprzednio, jakie musi być podłoże, ale widocznie to zignorowałeś, a teraz masz efekty...

Podłoże to równie istotna sprawa, jak stanowisko czy podlewanie.
W przypadku sukulentów musi być z niewielkim udziałem samej ziemi, bo w naturze rosną na ubogich glebach.
Bezwzględnie do wymiany podłoża jeśli uprawa rośliny ma jakikolwiek sens...

Pomijając już, że żadnych roślin doniczkowych nie powinno się sadzić do samej ziemi uniwersalnej..., musi być mieszanka ziemi i rozluźniacza.


Przycinanie na wiosnę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”