Ogród po wiejsku
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ogród po wiejsku
Oczko w oponie od ciągnika? Jesteś pewna?
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród po wiejsku
Kasiu -
Jak bardzo ciekawie wątek rozwijasz, jak ciekawie opowiadasz co się tam u Ciebie dzieje, czasami nawet niesamowitego.
A jakie to byliny będziesz wysiewać?
Mam nadzieję, że juz bezterminowo wytrwasz w swoim noworocznym postanowieniu co do fotek
Pozdrawiam.
Jak bardzo ciekawie wątek rozwijasz, jak ciekawie opowiadasz co się tam u Ciebie dzieje, czasami nawet niesamowitego.
A jakie to byliny będziesz wysiewać?
Mam nadzieję, że juz bezterminowo wytrwasz w swoim noworocznym postanowieniu co do fotek
Pozdrawiam.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród po wiejsku
anida- zakopię ją tak, że nie będzie widać jej zupełnie. Do tego obowiązkowo pompka solarna z mini fontanną. Płaskie kamienie na obrzeżu, z kwiatami. No. Tak w skrócie. To taki straszny obciach byłby? Opona pełniłaby rolę formy w zasadzie.
Pogodę mamy w kratkę. Z zainteresowaniem śledzę na fb kilka grup fascynatów roślin. I wiecie co? To jest przerażające, jaka ilość dezinformacji tam można znaleźć. Są tacy, co znają si? na rzeczy, reszta informacji to kupa ...kompostu. Tym bardziej doceniam ogromną wartość merytoryczną naszego forum. A porady dotyczące cięcia o tej porze grubych konarów starej czereśni to już w ogóle była totalna herezja.
Będę wysiewać długą listę, część już teraz, i na podwórko. M.in ze względu na ziemiórki, które wciąż mam, niestety. Piszę z telefonu, nie jest to specjalnie wygodne, a lista długa. Niech mi uda się po dwie, trzy rośliny uzyskać- będę zadowolona.
Jeszcze będzie pięknie.
Bea, dzięki za miłe słowa! Wpadnę z wątkową rewizytą!
Pogodę mamy w kratkę. Z zainteresowaniem śledzę na fb kilka grup fascynatów roślin. I wiecie co? To jest przerażające, jaka ilość dezinformacji tam można znaleźć. Są tacy, co znają si? na rzeczy, reszta informacji to kupa ...kompostu. Tym bardziej doceniam ogromną wartość merytoryczną naszego forum. A porady dotyczące cięcia o tej porze grubych konarów starej czereśni to już w ogóle była totalna herezja.
Będę wysiewać długą listę, część już teraz, i na podwórko. M.in ze względu na ziemiórki, które wciąż mam, niestety. Piszę z telefonu, nie jest to specjalnie wygodne, a lista długa. Niech mi uda się po dwie, trzy rośliny uzyskać- będę zadowolona.
Jeszcze będzie pięknie.
Bea, dzięki za miłe słowa! Wpadnę z wątkową rewizytą!
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42119
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród po wiejsku
Kasiu masz 100 procentową rację, nie raz poczytywałam wpisy na FB i ręce opadają. Mam jedna zasadę wiem to pisze a jak nie wiem to nie wprowadzam w błąd...i tego się tutaj nauczyłam
Do tej opony chyba dodasz folię bo od spodu coś musi wodę zatrzymać?
A takiego ślimaczka, jak była odwilż, spotkałam na tarasie
Do tej opony chyba dodasz folię bo od spodu coś musi wodę zatrzymać?
A takiego ślimaczka, jak była odwilż, spotkałam na tarasie
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród po wiejsku
Tak, Marysiu, folia do środka. Tylnie koło to spore oczko, ok. 1,5m średnicy!
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ogród po wiejsku
Kasiu, nie gniewaj się, ja mam po prostu uraz do wszystkiego oponiastego. Sąsiedzi mają kwietniki w różnokolorowych oponach, łabędzie i kosze też z opon, itd. Więc sama rozumiesz..... U Ciebie, rozumiem, że ta opona będzie niewidoczna. Uff.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród po wiejsku
anida, . widzę że mamy podobne" ulubione" elementy małej architektury ogrodowej. No torsje mam jak widzę, ale de gustibus...itd. Akceptuję tylko zakopane. Chociaż gryzie się to trochę z moim ekologicznym sumieniem, ale kiedyś i tak trafią przecież gdzie ich miejsce.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród po wiejsku
Kasia fajnie tam u Ciebie. Będę wpadać. Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ogród po wiejsku
Opony podobno że coś wydzielają co idzie w glebę i nie są najekologicznkejszym rozwiązaniem. Mnie też nie podobają się takie ozdoby typu łabędzie, palmy itd ale w tamtym roku w opony wrzuciłam kompost i sądziłam dynię. Bardzo dobrze to wyszło. Jako że zawsze mam oponę w ogrodzie ( dla psa) to kusi mnie i w tym roku wykorzystać.
-- 6 lut 2019, o 14:19 --
Opony podobno że coś wydzielają co idzie w glebę i nie są najekologicznkejszym rozwiązaniem. Mnie też nie podobają się takie ozdoby typu łabędzie, palmy itd ale w tamtym roku w opony wrzuciłam kompost i sądziłam dynię. Bardzo dobrze to wyszło. Jako że zawsze mam oponę w ogrodzie ( dla psa) to kusi mnie i w tym roku wykorzystać.
-- 6 lut 2019, o 14:21 --
Opony podobno że coś wydzielają co idzie w glebę i nie są najekologicznkejszym rozwiązaniem. Mnie też nie podobają się takie ozdoby typu łabędzie, palmy itd ale w tamtym roku w opony wrzuciłam kompost i sądziłam dynię. Bardzo dobrze to wyszło. Jako że zawsze mam oponę w ogrodzie ( dla psa) to kusi mnie i w tym roku wykorzystać.
-- 6 lut 2019, o 14:19 --
Opony podobno że coś wydzielają co idzie w glebę i nie są najekologicznkejszym rozwiązaniem. Mnie też nie podobają się takie ozdoby typu łabędzie, palmy itd ale w tamtym roku w opony wrzuciłam kompost i sądziłam dynię. Bardzo dobrze to wyszło. Jako że zawsze mam oponę w ogrodzie ( dla psa) to kusi mnie i w tym roku wykorzystać.
-- 6 lut 2019, o 14:21 --
Opony podobno że coś wydzielają co idzie w glebę i nie są najekologicznkejszym rozwiązaniem. Mnie też nie podobają się takie ozdoby typu łabędzie, palmy itd ale w tamtym roku w opony wrzuciłam kompost i sądziłam dynię. Bardzo dobrze to wyszło. Jako że zawsze mam oponę w ogrodzie ( dla psa) to kusi mnie i w tym roku wykorzystać.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród po wiejsku
Dziś był piękny, słoneczny dzień. Słońce grzało mocno, zlodowaciały śnieg topniał w oczach. Wyszłam na podwórze, z zamysłem obejścia i nacieszenia oczu, i utwierdzenia się w swoich planach, tymczasem zaświerzbiały mnie ręce , złapałam taczkę, nożyczki, małe gracki i zaczęłam mozolny proces oczyszczania po zimie. Póki co zaczęłam przy drzwiach wejściowych. Na ogródku masa śniegu jeszcze leży, a konsystencja gleby nie zachęca do jakiejkolwiek pracy tam.
Niespodziewanie dla samej siebie znalazłam mnóstwo objawów wiosny . Sami zresztą zobaczcie. Tulipany, zielone szafirkowe liście, chyba floksa nie sfoczyłam tylko. Kącik ogrodnika w destrucji- koty ściągnęły słomę z płotu. Oj, czeka mnie pracy...
Mam tego więcej- narobiłam sobie żeby cieszyć oczy w razie pogorszenia pogody . Widać też jedną, jedyną roślinkę maku wschodniego , która wyrosła z kilku paczek wysianych w różny sposób nasion.
No i w tym tygodniu przyjadą moje nasiona! Zrobię wtedy im ładne zbiorowe zdjęcie i wam pokażę . A potem to, co z nich ewentualnie wyrośnie .
I chociaż w sumie lubię gości, to cóż- dziś mogli nie przyjeżdżać
No, ale mam nadzieję że takich dni będzie więcej i więcej.
Idę w wirtualną gościnę do was
Niespodziewanie dla samej siebie znalazłam mnóstwo objawów wiosny . Sami zresztą zobaczcie. Tulipany, zielone szafirkowe liście, chyba floksa nie sfoczyłam tylko. Kącik ogrodnika w destrucji- koty ściągnęły słomę z płotu. Oj, czeka mnie pracy...
Mam tego więcej- narobiłam sobie żeby cieszyć oczy w razie pogorszenia pogody . Widać też jedną, jedyną roślinkę maku wschodniego , która wyrosła z kilku paczek wysianych w różny sposób nasion.
No i w tym tygodniu przyjadą moje nasiona! Zrobię wtedy im ładne zbiorowe zdjęcie i wam pokażę . A potem to, co z nich ewentualnie wyrośnie .
I chociaż w sumie lubię gości, to cóż- dziś mogli nie przyjeżdżać
No, ale mam nadzieję że takich dni będzie więcej i więcej.
Idę w wirtualną gościnę do was
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród po wiejsku
Czyli ogrodowa niespodzianka, że już tulipany widać, że wiosna do nas ma już dużo bliżej niż dalej.
No nie wiem, czy to pocieszenie dla Ciebie czy nie - ale chyba każdy z nas ma mnóstwo pracy wiosną. Więc niech nam będzie raźniej w tym czasie.
Ja już też sobie jakiś plan w głowie ustanowiłam z czym najpierw trzeba ruszyć. Mnie tylko przeraża ta ilość "pozimowej zieleniny", któtą trzeba wywozić do punktu, bo u mnie nie odbierają takich ogrodowych. Trzeba samemu zawieźć, bo przecież nie wszystko na kompost daję.
Kilka kursów autkiem będzie.
Niech więc każdy kolejny spacer po ogrodzie coraz bardziej Cię cieszy, Kasiu, i utrwala w nadziei, że wiosna jest tuż już za rogiem.
No nie wiem, czy to pocieszenie dla Ciebie czy nie - ale chyba każdy z nas ma mnóstwo pracy wiosną. Więc niech nam będzie raźniej w tym czasie.
Ja już też sobie jakiś plan w głowie ustanowiłam z czym najpierw trzeba ruszyć. Mnie tylko przeraża ta ilość "pozimowej zieleniny", któtą trzeba wywozić do punktu, bo u mnie nie odbierają takich ogrodowych. Trzeba samemu zawieźć, bo przecież nie wszystko na kompost daję.
Kilka kursów autkiem będzie.
Niech więc każdy kolejny spacer po ogrodzie coraz bardziej Cię cieszy, Kasiu, i utrwala w nadziei, że wiosna jest tuż już za rogiem.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród po wiejsku
Są
Przyszły i cieszą jak najlepszy prezent walentynkowy
I z inspektorką wszelkich przesyłek:
W międzyczasie poprzesadzałam domowe doniczkowce, bo marnieć mi zaczęły. Kto podpowie,jaki nawóz będzie najlepszy do wybudzania fuksji? Czy magiczną siłą do róż nie zrobię im krzywdy?
Przyszły i cieszą jak najlepszy prezent walentynkowy
I z inspektorką wszelkich przesyłek:
W międzyczasie poprzesadzałam domowe doniczkowce, bo marnieć mi zaczęły. Kto podpowie,jaki nawóz będzie najlepszy do wybudzania fuksji? Czy magiczną siłą do róż nie zrobię im krzywdy?
Katarzyna. Ogród po wiejsku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1342
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogród po wiejsku
Gdzie robiłaś zakupy? Zainteresowała mnie ta szałwia i powojnik. Idealnie nadałyby się na Walentynki.
Może być i ta magiczna siła, chociaż może coś uniwersalnego z większą niż w nawozach do kwitnących zawartością azotu byłoby lepsze. Ja tam walę wszystkim nawozu do kwitnących, nie ma wybrzydzania.
Może być i ta magiczna siła, chociaż może coś uniwersalnego z większą niż w nawozach do kwitnących zawartością azotu byłoby lepsze. Ja tam walę wszystkim nawozu do kwitnących, nie ma wybrzydzania.