Kury ozdobne
Re: Kury ozdobne
loeb dziękuję bardzo za odpowiedź, Rhode Island White podobają mi się
Pozdrawiam Sylwia.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Kury ozdobne
Witajcie
Osobiście mam 3 kury i jednego koguta. Kogut kupiony przez przypadek miała być kura "wayandotte" , a gość nam sprzedał koguta . Przez baaardzo długi czas czekaliśmy na jajka a tu nic, w końcu okazało się ze to kogut . Piękny fakt , ale my chcemy jajka , tak wiec kogut jest na sprzedaż.
My się nastawiliśmy na kury które nie tylko znoszą jajka ale mogą być tez ozdobą ogródka i cieszyć oko.
"Wayandotte" srebrną z czarną obwódką ciężko jest kupić u nas. Tak samo z holenderska " Barnevelder" , szczególnie odmiana złotawa z podwójną czarną obwódką... Tej odmiany nie sposób znaleźć , za to jajka zapłodnione tak. Zdecydowaliśmy wiec ze na wiosnę , zakupimy jaka i będziemy sami hodować kurczaczki. Ryzyko oczywiście jest bo nie wiadomo ile przeżyje i co się wykluje. Ale mamy ochotę spróbować.
Moje kury Marans znoszą ładne ciężkie jajka ale są za to "dzikie" nie dadzą się dotknąć, i nie zbliżą się do nas łatwo. Sussex bardzo łatwa w pożyciu jak tylko nas widzi w ogrodzie to biegnie i siedzi przy nodze. Skubią w ogrodzie i to jak, żaden ślimak się nie uchowa ! Ale nam to nie przesadza wiosną przykrywamy folią warzywa i wielkich strat nie mamy.
Marans
Sussex
Wayandotte
Osobiście mam 3 kury i jednego koguta. Kogut kupiony przez przypadek miała być kura "wayandotte" , a gość nam sprzedał koguta . Przez baaardzo długi czas czekaliśmy na jajka a tu nic, w końcu okazało się ze to kogut . Piękny fakt , ale my chcemy jajka , tak wiec kogut jest na sprzedaż.
My się nastawiliśmy na kury które nie tylko znoszą jajka ale mogą być tez ozdobą ogródka i cieszyć oko.
"Wayandotte" srebrną z czarną obwódką ciężko jest kupić u nas. Tak samo z holenderska " Barnevelder" , szczególnie odmiana złotawa z podwójną czarną obwódką... Tej odmiany nie sposób znaleźć , za to jajka zapłodnione tak. Zdecydowaliśmy wiec ze na wiosnę , zakupimy jaka i będziemy sami hodować kurczaczki. Ryzyko oczywiście jest bo nie wiadomo ile przeżyje i co się wykluje. Ale mamy ochotę spróbować.
Moje kury Marans znoszą ładne ciężkie jajka ale są za to "dzikie" nie dadzą się dotknąć, i nie zbliżą się do nas łatwo. Sussex bardzo łatwa w pożyciu jak tylko nas widzi w ogrodzie to biegnie i siedzi przy nodze. Skubią w ogrodzie i to jak, żaden ślimak się nie uchowa ! Ale nam to nie przesadza wiosną przykrywamy folią warzywa i wielkich strat nie mamy.
Marans
Sussex
Wayandotte
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Kury ozdobne
Sylwio, witaj Dziękuję za mile słowa.
Wiadomość z ostatniej chwili , kogut sprzedany nie spodziewaliśmy się ze będzie aż takie duże zainteresowanie.
Na wiosnę kupimy tez jajka "wayandotte" , bardzo dużo ludzi interesuje się ta rasa
Wiadomość z ostatniej chwili , kogut sprzedany nie spodziewaliśmy się ze będzie aż takie duże zainteresowanie.
Na wiosnę kupimy tez jajka "wayandotte" , bardzo dużo ludzi interesuje się ta rasa
Re: Kury ozdobne
Kupisz jajka i podłożysz innej kwoce? czy masz inkubator? Kiedyś miałam kanarki, zawsze było bardzo duże zainteresowanie, jak któregoś chciałam sprzedać, nawet dzwonili ludzie po nocy i pytali.
Pozdrawiam Sylwia.
- Ogi83
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 8 kwie 2014, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Plewiska, pod Poznaniem
Re: Kury ozdobne
Dzień dobry wszystkim
Mam kilka pytań
Pytania związane są z tym, że moja kochana żoneczka wyjechała mi ostatnio z pomysłem, żeby mieć na ogrodzie 1-2 kury Kury, kurki, przepiórki.. nie wiem.. coś w ten deseń, generalnie kurki mniejsze, czyli przepiórki też pasują. Ale nie dużo, nie całą hodowlę. Ze dwie sztuki powiedzmy
Ogródek mamy mały, będzie ze 100m2.
Stąd pytania:
1.Czy ma to jakikolwiek sens na takim małym ogródku?
2.Czy one nie wydziobią nam całej trawy że zostanie praktycznie sam piach?
3.Jakie można założyć prawdopodobne straty w niskorosnących owocach krzaczków: porzeczek, borówek, winogron?
4.Warzywnik - rozumiem że jeśli mu nie zrobię jakiegoś konkretnego płotka naokoło, to też zostanie wydziobany?
5.Jakieś inne straty?
6.Jakieś korzyści, poza "fajnym" żyjątkiem w ogródku i ewentualnym raz na jakiś czas jajkiem?
7.Tym kurom musiałbym jakiś kurnik zbudować chyba, nie?
8.Duży ten kurnik?
9.Przeżyje toto zimę, czy trzeba założyć, że co sezon kupić trzeba nowego zwierzaczka?
10.Jakiś drut kolczasty nad płotem na koty musiałbym założyć?
11.Bardzo proszę o odpowiedź, chciałbym mieć jakąś argumentację nawet sam dla siebie na to czy jest sens się z tym bawić na tym moim skrawku zieleni.
Z góry przepraszam i przyznaję że przeleciałem temat pobieżnie. Przeczytałem jedną dość krótką książkę o hodowli przepiórek. Ale to było o hodowli, a nie o bardziej - nazwijmy to - hobbystycznym trzymaniu przepiórek.
Pozdrawiam serdecznie
Mam kilka pytań
Pytania związane są z tym, że moja kochana żoneczka wyjechała mi ostatnio z pomysłem, żeby mieć na ogrodzie 1-2 kury Kury, kurki, przepiórki.. nie wiem.. coś w ten deseń, generalnie kurki mniejsze, czyli przepiórki też pasują. Ale nie dużo, nie całą hodowlę. Ze dwie sztuki powiedzmy
Ogródek mamy mały, będzie ze 100m2.
Stąd pytania:
1.Czy ma to jakikolwiek sens na takim małym ogródku?
2.Czy one nie wydziobią nam całej trawy że zostanie praktycznie sam piach?
3.Jakie można założyć prawdopodobne straty w niskorosnących owocach krzaczków: porzeczek, borówek, winogron?
4.Warzywnik - rozumiem że jeśli mu nie zrobię jakiegoś konkretnego płotka naokoło, to też zostanie wydziobany?
5.Jakieś inne straty?
6.Jakieś korzyści, poza "fajnym" żyjątkiem w ogródku i ewentualnym raz na jakiś czas jajkiem?
7.Tym kurom musiałbym jakiś kurnik zbudować chyba, nie?
8.Duży ten kurnik?
9.Przeżyje toto zimę, czy trzeba założyć, że co sezon kupić trzeba nowego zwierzaczka?
10.Jakiś drut kolczasty nad płotem na koty musiałbym założyć?
11.Bardzo proszę o odpowiedź, chciałbym mieć jakąś argumentację nawet sam dla siebie na to czy jest sens się z tym bawić na tym moim skrawku zieleni.
Z góry przepraszam i przyznaję że przeleciałem temat pobieżnie. Przeczytałem jedną dość krótką książkę o hodowli przepiórek. Ale to było o hodowli, a nie o bardziej - nazwijmy to - hobbystycznym trzymaniu przepiórek.
Pozdrawiam serdecznie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kury ozdobne
Ja może powiem jako niekoniecznie fachowiec, ale trochę praktyk- mieszczuch na wsi.
Kurki są fajne- to fakt.
Normy podają , że w pomieszczeniu na m kw. nie więcej niż 6-7 kur
Wybieg 4-8 m kw na jedną kurę.
Są kury bardziej i mniej grzebiące, generalnie w okresie nieśności sporo grzebią, szukając sobie jedzenia.
( to trochę jak kobieta w ciąży i jej zachcianki jedzeniowe)
Zawsze pobiegną gdzie jest wzruszona świeżo ziemia. Na wybiegu 100 metrowym na pewno sie nie wykarmią.
Potrzebują paszy ( pszenica, warzywa surowe- ja daje utarte, kukurydza, jęczmień, owies- w niewielkich ilościach,
skubią trawę i inne zielsko)no i robaki.
Potrzebują wbrew pozorom sporo białka zwierzęcego inaczej trzeba uzupełniać je paszami kupnymi.
Oczywiście resztki talerzowe, uwielbiają.
Trochę witamin ( nie są drogie), wapno ( skorupki najlepsze)
W kurniku muszą mieć grzędę i gniazda. ( są przepisy ile kur na ile czego)
Wytrzymują spokojnie w zimnym pomieszczeniu, ja mam kurnik zrobiony z budynku gospodarczego
(tymczasowy) w tym roku zamarzła im woda do picia, ale kurom nic się nie stało.
Przecież ptaszki zimą też zimują Jednak zimno skutkuje zmniejszoną dość znacznie nieśnością.
Potrzebują wtedy solidnego jedzonka. Niektórzy dają karmę dla psów ( coś w rodzaju kaszanki)
Będą odchody- trzeba mieć z nimi co zrobić.
Trochę zamieszania jest, ale mimo wszystko chcemy zrobić porządny kurnik, na jakieś 20 kurek.
Bo jest fajnie taki zwierzak w ogrodzie.
Teren oczywiście musi być ogrodzony, przede wszystkim przed lisami.
Kurki są fajne- to fakt.
Normy podają , że w pomieszczeniu na m kw. nie więcej niż 6-7 kur
Wybieg 4-8 m kw na jedną kurę.
Są kury bardziej i mniej grzebiące, generalnie w okresie nieśności sporo grzebią, szukając sobie jedzenia.
( to trochę jak kobieta w ciąży i jej zachcianki jedzeniowe)
Zawsze pobiegną gdzie jest wzruszona świeżo ziemia. Na wybiegu 100 metrowym na pewno sie nie wykarmią.
Potrzebują paszy ( pszenica, warzywa surowe- ja daje utarte, kukurydza, jęczmień, owies- w niewielkich ilościach,
skubią trawę i inne zielsko)no i robaki.
Potrzebują wbrew pozorom sporo białka zwierzęcego inaczej trzeba uzupełniać je paszami kupnymi.
Oczywiście resztki talerzowe, uwielbiają.
Trochę witamin ( nie są drogie), wapno ( skorupki najlepsze)
W kurniku muszą mieć grzędę i gniazda. ( są przepisy ile kur na ile czego)
Wytrzymują spokojnie w zimnym pomieszczeniu, ja mam kurnik zrobiony z budynku gospodarczego
(tymczasowy) w tym roku zamarzła im woda do picia, ale kurom nic się nie stało.
Przecież ptaszki zimą też zimują Jednak zimno skutkuje zmniejszoną dość znacznie nieśnością.
Potrzebują wtedy solidnego jedzonka. Niektórzy dają karmę dla psów ( coś w rodzaju kaszanki)
Będą odchody- trzeba mieć z nimi co zrobić.
Trochę zamieszania jest, ale mimo wszystko chcemy zrobić porządny kurnik, na jakieś 20 kurek.
Bo jest fajnie taki zwierzak w ogrodzie.
Teren oczywiście musi być ogrodzony, przede wszystkim przed lisami.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ogi83
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 8 kwie 2014, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Plewiska, pod Poznaniem
Re: Kury ozdobne
Czyli jakiś sens, głównie ozdobny, ale zawsze jakiś, to to ma
O nieśność jajek mi nie chodzi.
2-3 kurki czy przepiórki i tak zbyt wiele by mi ich nie zniosły, a fajne towarzystwo w ogródku.
Teren ogrodzony oczywiście.
Bardzo dziękuję za info, zatem chyba coś spróbujemy im wymoździć
O nieśność jajek mi nie chodzi.
2-3 kurki czy przepiórki i tak zbyt wiele by mi ich nie zniosły, a fajne towarzystwo w ogródku.
Teren ogrodzony oczywiście.
Bardzo dziękuję za info, zatem chyba coś spróbujemy im wymoździć
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kury ozdobne
Są kury, które bardzo mało grzebią. Może takie by Ci się przydały? Czy przepiórki utrzymają się w ogrodzie, nie uciekną?
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Kury ozdobne
Przepiórki są bardzo malutkie, zaraz porwałaby je większa wrona czy sroka. W hodowlach trzyma się je w klatkach. Kury są 'konkretniejsze", najmniej grzebią rasy z obrośniętymi łapkami, są też bardzo fotogeniczne
Pozdrawiam
- Ogi83
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 8 kwie 2014, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Plewiska, pod Poznaniem
Re: Kury ozdobne
Po rozmowie z moją kochana żoneczką okazało się jednak, że nieśność ma znaczenie. Te baby cholera..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kury ozdobne
Może weźcie pod uwagę kochinki mini, przy 2 kurkach i to jeszcze w rozmiarze lilipucim, to nieśność ma znaczenie tak powiedziałabym średnie;) Kochinki ładne są, bardzo kurkowate, za grzebanie głowy nie dam.. wiem że miałam silki i ryją jak krety więc tego nie polecę. Możesz zrobić im mały kurnik który będzie miał pod spodem osiakowany kawałek wybiegu, tak że w razie czego można je będzie zamknąć.