Wysiew nasion sezon 2015-2024...

[selli7]

Widocznie siałaś bratki drobnokwiatowe, one mają w genach cechy fiołka rogatego, krótkotrwałej byliny, mogą kwitnąć jesienią i zimują szczególnie gdy zimy są łagodne.Po wiosennym, obfitym kwitnieniu i wydaniu nasion będą jednak zamierać, albo mocno osłabną i najlepiej je wtedy usunąć.

[Aguss85]

Wielkokwiatowy Rokoko Tego lata też same się dosiały, skromnie bo i kwitły raczej skromnie. Nie wyglądają, jakby zamierały, a wiosną się okaże, czy dały radę

[Ma54ry]

Ma natomiast sens wysiewanie wieloletniego fiołka rogatego, który po wiosennym kwitnieniu rozrasta się, zimuje, kwitnie długo, do połowy lata, a chyba nawet dłużej z tego co pamiętam.

Jestem ciekawa gdzie takie nasionka mogą 'dobyć'.. i jeszcze białe. Hmmm.. jak dla mnie rewelacja. Pozdrawiam. Marysieńka

Ps.. znalazłam w necie nasionka, ale mieszankę kolorów. Dalej szukam białych.

[selli7]

Ja nasionka tego fiołka niestety skubnęłam w ogrodzie botanicznym. W sprzedaży trafiałam raczej na takie podobne do miniaturowych bratków. Rosły tak trochę dziko pod krzewami przy ławeczce, nie było etykiety z nazwą, ale to był chyba Viola cornuta 'Alba' takie jak tu http://www.alpinegardensociety.net/comp ... aceae/696/
Pamiętam, że skąpo zawiązywały nasiona.

[Ninia]

Chciałabym zapytać o nasiona dyni ozdobnej (niestety wątek o tym temacie dawno "zawiesił się" i dlatego zapytam tutaj) - dostałam jesienią dwie dynie różniące się kształtem i kolorem, z myślą o tym, że wydobędę z nich nasionka i posieję je - wiem, że nie powtarzają cech rodzicielskich, ale chcę zapytać: czy nasionka powinnam wydobyć z tych dyń już teraz?, czy je zupełnie wysuszyć? no i czy potrzebna jest stratyfikacja i jak długo?

[magritte80]

Dynia nie potrzebuje stratyfikacji, nasionka bym wyjęła, bo może tam zaczyna się coś dziać. Może zaczynają pleśnieć... Tak, trzeba je wysuszyć, dobrze wysuszyć i najlepiej zapakować w papierową kopertę bo te nasiona lubią pleśnieć.

Wysiać w odpowiednim czasie i tyle

[Tulap]

Witajcie, mam takie pytanie-zakupiłem mix nasion ,,japoński dywan kwiatowy". Na obrazku widać wilce, ubiorki, dalie, cynie, nagietki i jakieś inne cuda. Opakowanie mówi o sianiu do gruntu od kwietnia. Myślicie, że bezpieczniej będzie od maja?
I nie znalazłem w sumie informacji konkretnej o wysiewie lwiej paszczy. Za dużo miejsca w domu nie mam i wolałbym trzymać na dworze, jak z nią postąpić?

[x - e-1]

Mati, siej jak najwcześniej, dadzą sobie radę.

[Ebabka]

Niektóre z nich są bardzo wrażliwe na przymrozki...

[Tulap]

Też mi się tak właśnie wydaje
Chyba poczekam na maj, nie ma co losu kusić.

[selli7]

Myślę, że to w większości niskie byliny skalne, które zakwitną w przyszłym sezonie.Maj to optymalny termin

[Ebabka]

Eee, mieszanka Tulapa - jednoroczne chyba, ale takie dalie np. to byle przymrozek zetnie

[amelia35]

2 tygodnie temu wysiałam na parapetach trochę kwiatów jednorocznych, nasiona lilii trąbkowych (moje z działki) i krokosmii. Martwię się, bo do dzisiaj lilie i krokosmie nie wzeszły. Ale nasiona lilii mogły być nie do końca dojrzałe, ale krokosmie - tak. Do tej pory wzeszły mi najładniej szałwia powabna i zatrwiany. Zaczęły wychodzić też, choć na razie słabo: przypołudnik, floks gwiaździsty, szałwia omączona, godecja. Zakiełkowało tylko jedno nasionko miłka letniego i to też nie mam pewności czy to on, bo może to jakieś nasionko -przybłęda w ziemi siedzą jeszcze: kleome ciernista, wdówka letnia, zatrwian tatarski. Ciekawe czy w ogóle wykiełkują?
Na działkę, do wysiania w gruncie zostawiłam: astry peoniowe i igiełkowe, goździki brodate, cynię chryzantemową i onętek siarkowy.
W tym roku zasiałam rekordową ilość jednorocznych, a co tam
Jeszcze czekam na dostawę nasion: Hibiscusa mutabilis, monardy citrodora, kapara ciernistego, Scilli autumnalis, ślazu maurytańskiego i wilca.