Pomidorki koktajlowe - 6 cz.

[calka]

No cóż, największą nadzieję pokładałam w tym pomidorku Trudno, poszukam jadalnych , mam także nasiona Sunrise Bumblebee. Widzałam, że są jeszcze zielone i różowe (pink, purple, green). Uprawiał ktoś? Warto?

Uprawiam wszystkie wymienione+ Bosque Blue. Moim zdaniem warto, Sunrise jest najsłodszy, Purple najbardziej wytrawny. Każdy ma swoich fanów.

[krabik]

calka Bardzo dziękuję , posadzę cały komplet. Chciałam kiedyś założyć post o najsmaczniejszych odmianach

[anulab]

Aniu , jest wątek o polecanych odmianach i przeważnie każda polecana odmiana ma też przeciwników .
Zdarzają się wyjątki , ale to tylko potwierdza , że nie ma pomidora idealnego , który wszystkim smakuje .
Tak wyglądają nasiona pomidorka , który u mnie był rozczarowaniem a u Ciebie może być odkryciem sezonu .

[Pelasia]

..tak ,to prawda , nie ma idealnego pomidora dla wszystkich. Na smak pomidora też wpływa gleba ,na której go uprawiamy, no i nawożenie.
Mi najbardziej smakuje Winogornek, rozczepienie Megagrona . Odpowiada mi smak i jego konsystencja.
Co roku go mam i coraz częściej przychodzi mi na myśl, żeby dać sobie spokój z testowaniem odmian i zostać tylko przy nim
Smakuje mi też koralik ,ale tu już jego konsystencja już odpowiada mi mniej

[leszkat76]

A ja lubię koktajlówki takie trochę większe . Drobnizna mnie denerwuje.
Najlepsze dla mnie takie wielkością jak Tigerella. Mam też Duo ,bliźniaczo podobny. Na ten rok zdobyłam Gargamelka ,Citrinę i Bosqe blue plum.
Jestem ciekawa smaku takich koloraczków.

[Rowerzysta]

Również uprawiam pomidorka Duo, ale już więcej nie będę bo strasznie pęka. W tym roku w ogóle go nie pojadłem. Wszystko popękało i było bardzo nie apetyczne. Czy Tigerella jest odporna na pękanie ? Ja również lubię większe koktajlówki.

[krabik]

To jest takie "gonienie króliczka" Ten najładniejszy, tamten najsmaczniejszy... A tak naprawdę mogłabym ograniczyć się do Black cherry i Snow white, gdyż te pomidorki odpowiadały w 100%. Ładne, smaczne, plenne i niewymagające.
Co do megagroniastego, to było jedno bolesne podejście, mnóstwo pomidorków, ogromny krzak ... i zz dopadła wcześniej, nim dojrzał. Chcę jeszcze raz spróbować, ale się boję

[leszkat76]

Duo jeszcze nie uprawiałam tylko zdjęcie na opakowaniu jakby takie same jak w Tigerelli. Z niej byłam zadowolona
bo dość spore owoce i nie pękały. Jak szłam na ogród to ją najchętniej podjadałam bo i wygląda apetycznie
i jest jak dla mnie smaczna. Lepsza niż na przykład Maglia rosa. Najlepszy był
w zeszłym roku u mnie NN podłużny pochodzący
od Teresy pszczoły.

[anulab]

Kasiu , napisz więcej szczegółów o pomidorku od Tereski , bo planuję go wysiać .

[leszkat76]

Aniu , to bardzo smaczny pomidorek.
Mięsisty, słodki, chrupiący i nie robi się
rozlazły tylko taki sztywny, nie pęka,
jest bardzo plenny i odporny na choroby. Może jedyna wada że trochę późniejszy niż np. Cytrynek groniasty
czy Maglia rosa. Chociaż nie wiem może dlatego był późniejszy bo później siany.
Bo nie byłam zdecydowana czy go wysiać i tak sobie wylądował w ziemi na szarym końcu.


To zdjęcie z 15 sierpnia. Wszystkie widoczne na zdjęciu owoce są z tego jednego krzaczka ,te jakby w tle też.


A to z 6 września.

[anulab]

Dzięki , robi wrażenie . Plenniejszy niż Megagron u mnie .

[Pelasia]

Kasia , ale dałaś po oczach tym zdjęciem.
Na ile pędów go prowadziłaś ? U nie też był b. plenny , ale mi coś smakowo nie podpasował.

Asia

[leszkat76]

W tej chwili nie pamiętam ..na 3 to na pewno, może na 4 nawet. Smaczny jest jak mocno dojrzeje bo taki tylko zapalony to twardy ,dość długo dojrzewa jak na koktajlówke ale potem to hurtowo. Tyle było że nie nadążaliśmy jeść. Jeszcze na strychu po zerwaniu
leży długo i nie psuje się.
Tu są wszystkie koktajlowe zebrane na jesień ,ten o którym mowa na dole zdjęcia . Najlepiej się przechowywał ale troche było niedojrzałych.