Moje zielone nieszczęścia - anoli

anoli · Post » 6 kwie 2008, o 18:30

Ale bananik mnie chyba nie polubił

Antooosia · Post » 6 kwie 2008, o 18:57

O Cię...florek...znaczy filuś

.Bananka jest bardzo trudno oddzielic od korzenia.Naprawdę nielicznym się to udaje...więc nie masz czym się przejmowac.Ale na moje oko on jeszcze nie powiedział:"pa pa".

Beata T · Post » 6 kwie 2008, o 19:23

Przecież masz sporo kwiatków i jak nic przez miesiąc nie kupisz to jakoś to przebolejesz ja Ci coś uskubie

Bananek gdzie ty go skubnęła trzymam kciuki niech się dzielnie trzyma

anoli · Post » 6 kwie 2008, o 21:58

Nie mam ich znowu tak wiele

Chcesz może szczepeczkę benka? Maks go kupił już daaawno

agaxkub · Post » 7 kwie 2008, o 08:50

mój bananek też ma zmaltretowane liście - poczta mu sie dała we znaki

a smużyny skubcie ostro i jak najwięcej światła
na początku za drugą parą liści rozkrzewi się i zgęstnieje

anoli · Post » 7 kwie 2008, o 10:37

Ale mój benek jest traktowany iście królewsko, teraz go po prostu zignoruję i oddam w ręce m. Niech sobie radzi....

Basia k · Post » 7 kwie 2008, o 14:33

anoli pisze:Ale bananik mnie chyba nie polubił

Najważniejsze żeby serce było ok. listki niestety przechorują , on nie lubi przesadzania , postaw go na słonecznym parapecie powinien powoli dojść do siebie :P

agaxkub · Post » 7 kwie 2008, o 14:40

mojemu serduszko zgniotło się, ale tylko górna część musiałąm oderwać połowe listka, ale mam nadzieje że sobie poradzi

Basia k · Post » 7 kwie 2008, o 15:19

Trzymam kciuki , jak by co to będą nowe

anoli · Post » 7 kwie 2008, o 16:15

Musi sobie poradzić. Ma słoneczko spyrskiwanie. A ja już w wypowiedziach poplątałam bananika z benkeim - jestem całkiem zakręcona

Jak coś będę dawała zdjęcia- przynajmniej wszystko będzie jasne

8)

anoli · Post » 8 kwie 2008, o 12:47

To tak z innej beczki

agaxkub · Post » 8 kwie 2008, o 12:55

to słodkie psie to jest ta bojowa Zuza?

Antooosia · Post » 8 kwie 2008, o 12:59

Ojeju,piękne pysiaki.Po oczach widac,że ta z czającymi się chochlikami na pewno musi byc Zuzią...wymiziaj piesie ode mnie

anoli · Post » 8 kwie 2008, o 13:06

Wymiziane. Mały to Skandal - to anioł nie pies. Większe Zuza, koszmarek, zołza - nazywajcie jak chcecie. Niewiniątko to to nie jest. Takie połączenie bania się i bojowosci. A oba są zazdrośniki koszamarne. Mniejszy jako starszy wiedzie prym

effa · Post » 8 kwie 2008, o 15:02

Ojejku, a co to za słodkie pyszczki u Ciebie zawitały?

ode mnie też wymiziaj i wykiziaj