Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28

[majalis2013]

Marysiu, nieciekawa przypadłość ciebie dopadła
Zdrówka

[TerDob]

Marysiu i ja Ci zdrówka z całego serca życzę

[iwona0042]

Marysiu zdrówka kobietko

[besia]

Marysiu

I ja Ci życzę powrotu do zdrowia .
O tej porze roku , przy takiej pogodzie wirusy szaleją
Uważaj na siebie kochana !

[alicjad31]

Marysiu odpoczywaj i zdrowiej

[Rzepka]

Marysiu, zdrówka życzę, wiem jak ta choroba potrafi sponiewierać, jest jeszcze gorsza od faraonki.

Pozdrawiam Irena

[aniap56]

O, biedna Ty
Trzymaj się i oby ta przypadłość szybko Cię opuściła.
Dużo zdrówka Marysiu

[lojka 63]

Marysiu na wstępie zdrowia życzę bo wątek spowolni a goni jak pośpieszny z tego co widzę .zdążyłam pośpiesznie go obejrzeć jak to możliwe że dopiero teraz? Podziwiam twoje dokonania ogrodowe i próbuję stworzyć coś na ten wzór ogródka wiejskiego ale kiepsko mi to idzie,masz wszystko w swoim ogrodzie i cudnie zdrowe u mnie robale wyniszczają wszystko.Podziwiam Twoją pracę i to że nadążasz z odpowiedziami ludziska Cię lubią i tak niech zostanie. Pozwolę sobie przesłać dla Ciebie..

lubię je bardzo ale nigdy nie pamiętam jak się zwą.

[renzal]

Marysiu! Zdrówka życzę! Piękne wysiewy!
Jolu! Mam tak samo! A kupuję je od kilku lat!

[Ewakora]

Marysiu zdrowiej nam szybciutko, bo tęsknimy.
Jolu, Reniu, a czy to nie czasem OSTEOSPERMUM? Ja też tylko czasem pamiętam jak się nazywa.

[renzal]

Chyba tak! Jakby miała ta piękność jakąś ,,normalną" nazwę może bym zapamiętała ...

-- 31 sty 2016, o 00:33 --

To tak jak z Calocephalus browni - dopiero nazw Drut kolczasty (ponoć czasem potocznie stosowana) zapadła mi w pamięć.

[Ewakora]

Reniu mówią na to Stokrotka afrykańska. Ja na szczęście nie staram się pamiętać nazw. Jak już coś mi wleci do tej mojej mózgownicy to jest, a jak nie chce zostać to trudno.

[Beaby]

Ważne, że jak nagle przychodzi ta przypadłość, tak nagle odchodzi. Niech to choróbsko odejdzie natychmiast
Zdrówka, Marysiu życzę.

[koziorozec]

Witaj Marysiu,czytam ,że zaniemogłaś ,no zdarzy się, to trochę poniewiera człowieka ,ale dość szybko przechodzi,więc szybko zdrowiej ,czytam też ,ze działasz w ogrodzie ,ja nic ,tyle mam różnych spraw do załatwienia ,że nie wyrabiam z niczym i ogólnie jestem jakaś zmęczona ,chyba tym brakiem słońca,dopiero dzisiaj było pięknie ,ale ten wiatr grający wstrętny,a teraz też bardzo wieje i leje i przez tą pogodę człowiek taki zniechęcony i markotny,pozdrawiam i zdrowiej nam szybciutko

[pelagia72]

Marysiu
To współczuję
Ponoć kola najlepsza na jelitówkę.
Mrozy puściły i paskudztwa zaczynają krążyć, jakieś koklusze tfu tfu...
Sama ledwie po tygodniu infekcji żyję, ale sama się wyleczyłam bez antybiotyków.
Marysiu dbaj o siebie. Pamiętam o tych dwóch szkłach, albo mrozy , albo choróbsko...