Krystyno Ten Szymanowski podobno czasem potrzebuje jednak zapylacza, bo jest nie do końca samopylny z tego co czytałem.
Ja moje aktinidie pstrolistne jesienią również przesadzam, bo słońce i południowa wystawa im wcale nie służy

Pójdą pod wschodnią ścianę, może pod rynnę, żeby miały więcej wody.