Kaktusowy zakątek Marty
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusowy zakątek Marty
przecież to jednoi to samo, ja częsciej używa steniak bo lepiej się mówi a zapisywane mam echinofossulocactus
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Na szczęście(albo niestety) problemy w wymówieniu albo zapamiętaniu nie przeszkadzają w nabywaniu 
U mnie w podpisach też funkcjonuje Echinoffosulocactus zwany pieszczotliwie steniaczkiem albo fosulaczkiem.
Gosiu,Henryku, Rafale,Dawidzie i dwoje "współwinnych zarazy" Asiu i Jacku
Jak się człowiek u Was napatrzy, to potem porzuca na jeden dzień rodzinę, zaniedbując obowiązki domowe i przywozi różne takie nie bacząc na przeludnienie( a właściwie przekaktuszenie) na zimowisku.
Ja niedoświadczona w takich wyprawach jak ta do Marka aparatu nie zabrałam
a to co u Niego zostało to przechodzi wszelkie pojęcie
Wielkie, z cierniami po 10 cm. i do tego np. zakręcone jak loczki albo sztylety tak na oko ze 4 cm i do tego cieniowane, napatrzyłam się do wypęku i tyle mojego.
A skoro o cierniach to przedstawię takie tegoroczne, letnie zdobycze.
Parodia bez nazwy- ciekawe co z niej wyrośnie bo zadziorna już od małego...

Gymnocalycium neuhuberi LF 10 vel ryżawy blondyn


U mnie w podpisach też funkcjonuje Echinoffosulocactus zwany pieszczotliwie steniaczkiem albo fosulaczkiem.
Doniczki 10-ki, więc już nie maluchyD-avi-D pisze:Niezłe okazy, i dosyć duże chyba,

Gosiu,Henryku, Rafale,Dawidzie i dwoje "współwinnych zarazy" Asiu i Jacku

Jak się człowiek u Was napatrzy, to potem porzuca na jeden dzień rodzinę, zaniedbując obowiązki domowe i przywozi różne takie nie bacząc na przeludnienie( a właściwie przekaktuszenie) na zimowisku.
Ja niedoświadczona w takich wyprawach jak ta do Marka aparatu nie zabrałam


Wielkie, z cierniami po 10 cm. i do tego np. zakręcone jak loczki albo sztylety tak na oko ze 4 cm i do tego cieniowane, napatrzyłam się do wypęku i tyle mojego.
A skoro o cierniach to przedstawię takie tegoroczne, letnie zdobycze.
Parodia bez nazwy- ciekawe co z niej wyrośnie bo zadziorna już od małego...

Gymnocalycium neuhuberi LF 10 vel ryżawy blondyn
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Ciernie mają kapitalne i za to lubię gymaczki,chociaż parę Parodi też ma piękne ciernie np.P.maxima jest bez błędna za ciernie 

poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Ładne, obiecujące rośliny. Obie.
Parodię opiszemy jak zakwitnie, myślę, że jej zdjęcie z przodu też by nieco rozproszyło wątpliwości.
Skąd ona?

Parodię opiszemy jak zakwitnie, myślę, że jej zdjęcie z przodu też by nieco rozproszyło wątpliwości.

Skąd ona?
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Jak widzisz Henryku grzeszę dalej ale pocieszające jest,że tylko połowicznie
Mam ją od koleżanki z PTMK, to jedna z tych co na nazwówkach miały MG '99
Jeśli to rok wysiewu to albo ona wolno rośnie albo twardą ręką uprawiana bo jej średnica(bez cierni) to 3,5 cm.
Ciężko przyzwoite zdjęcie zrobić nawet przy wszystkich żarówkach mężowych, takie coś tylko się udało.


Mam ją od koleżanki z PTMK, to jedna z tych co na nazwówkach miały MG '99
Jeśli to rok wysiewu to albo ona wolno rośnie albo twardą ręką uprawiana bo jej średnica(bez cierni) to 3,5 cm.
Ciężko przyzwoite zdjęcie zrobić nawet przy wszystkich żarówkach mężowych, takie coś tylko się udało.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowy zakątek Marty
W tamtym (dobrym) roku z MG tego typu siałem tylko Parodia yamparaezi. Nawet podobna.
Jeśli będzie miała kwiat czerwony do krwisto czerwony błyszczący i w formie dzbanka to na 100% ona.

Jeśli będzie miała kwiat czerwony do krwisto czerwony błyszczący i w formie dzbanka to na 100% ona.

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Czyżbym miała roślinkę spod Twojej ręki
To jeszcze tylko zapytam czy taka malutka to kwiatka z siebie wydać już może?
A nie ... to jeszcze nie ostatnie pytanie następne będzie o Parodia ayopayana trudno ją z nasion wyhodować i czy nie ma żadnych myków bo chcę ją z MG zamówić(tą wełnistą wersję
)?

To jeszcze tylko zapytam czy taka malutka to kwiatka z siebie wydać już może?
A nie ... to jeszcze nie ostatnie pytanie następne będzie o Parodia ayopayana trudno ją z nasion wyhodować i czy nie ma żadnych myków bo chcę ją z MG zamówić(tą wełnistą wersję

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Na to wygląda.Czyżbym miała roślinkę spod Twojej ręki![]()

Musiała być bardzo źle traktowana bo powinna być kilka razy większa. Zabiedzona, ot i co.czy taka malutka to kwiatka z siebie wydać już może?

Pomimo to po przesadzeniu i zasileniu na wiosnę powinna zakwitnąć. Bo wiek do tego ma na pewno, a do tego ten gatunek kwitnie chętnie i dość wcześnie.
Parodia ayopayana najprostsza z prostych. Nasiona jedne z największych w całym rodzaju.Parodia ayopayana trudno ją z nasion wyhodować i czy nie ma żadnych myków bo chcę ją z MG zamówić(tą wełnistą wersję)?
Nie ma czegoś takiego jak "wełnista wersja". W naturze wełny rośliny w ogóle nie mają bo ją deszcz zmyje i wiatr rozwieje.

W kolekcjach jak mają ciepło i dużo słońca niektóre lubią się osłonić i wytwarzają wełnę jako osłonę przed słońcem. Siej, może się uda.

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Jeszcze nie mam co, dopiero będę zamawiać, a tą wełnistą to nie ja wymyśliłam tylko mesa może dlatego, że mają jeszcze buxbaumianę (ich dopisek-solidne brązowe ciernie) i chcieli je jakoś widocznie rozróżnić dla kupujących niż tylko poprzez podanie nazwy.hen_s pisze:Siej, może się uda.
U mnie na razie też na wełnę nie ma co liczyć bo deszcz i wiatr robią swoje ale łudzę się, że kiedyś doczekam szklarni i wtedy będą piękne i puchate

hen_s pisze:Czyżbym miała roślinkę spod Twojej ręki
Na to wygląda.

Mam nadzieję, że jej się spodoba u mnie tak jak ona podoba się mnie.
Zresztą nie tylko ona.
Jak już pisałam jedną turą kilka ich kupiłam więc wychodzi, że wszystkie Twoje


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Pożyjemy, popatrzymy. 

- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Marta, jeśli lubisz wełnę to proponuję P. gibbulosoides
Tak wiem, to trudny orzech do zgryzienia ale warto spróbować. Nasiona z dwóch lokalizacji (HJ 1179, MN 478) dostępne na stronie Matsa Winberga. Cena jest odpowiednia jak na rarytas - aż korci mnie spróbować choć i tak spodziewam się klęski. Ponoć najlepiej siać tą parodię metodą Fleischera 


- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kaktusowy zakątek Marty
W moim przypadku należałoby jeszcze dodać pokażemy i popytamyhen_s pisze:Pożyjemy, popatrzymy.

Artur ja uwielbiam(to odpowiednie słowo) te wełniste i jestem niepoprawną optymistką ale jakiś promil realizmu się we mnie kołacze jeszczeArtur89 pisze:Marta, jeśli lubisz wełnę to proponuję P. gibbulosoidesTak wiem, to trudny orzech do zgryzienia ale warto spróbować. Nasiona z dwóch lokalizacji (HJ 1179, MN 478) dostępne na stronie Matsa Winberga. Cena jest odpowiednia jak na rarytas - aż korci mnie spróbować choć i tak spodziewam się klęski. Ponoć najlepiej siać tą parodię metodą Fleischera

Gibbulosoides- gdyby nasiona jakimś cudem wpadły mi w ręce to na kolanach bym drogę do Henryka pokonała, żeby mi to wysiał i odchował, chociaż potem wcale nie jest łatwiej i chyba bym tego nie wzięła nawet do siebie.
Ja nie z tej ligi, za takie rarytasy się jeszcze nieprędko zabiorę.
Ale Tobie kibicuję

Jak czujesz, że dasz radę- siej będę trzymać kciuki i podglądać

- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Gdzie tam, wolę poczekać aż ktoś bardziej ogarnięty w temacie pyłowych wysiewów powoła jakieś siewki do życia, które mógłbym sobie zaszczepić. Oczywiście gdyby nasiona były tańsze lub miałbym więcej kasy to z czystej ciekawości spróbowałbym wysiać ten pył. Póki co zadowolę się sianiem echinocereusów, z nimi przynajmniej nie mam większych problemów 

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kaktusowy zakątek Marty
Arturze ja niestety nie mogę tego samego powiedzieć o swoim wysiewie tego rodzaju.Artur89 pisze:Póki co zadowolę się sianiem echinocereusów, z nimi przynajmniej nie mam większych problemów
Jakoś od samego początku mam pod górkę, najpierw chyba za późno wysiałam i było za ciepło bo zaczęły mi wschodzić dopiero jak się chłodniej zrobiło, jak już wylazły to się grzyb jakiś przypałętał i zdziesiątkował, potem niechcący wywaliłam kuwetkę( i w miksie z Hildewintera teraz siedzą) a do kompletu jakiś czas temu zauważyłam, że kilka z tych ostańców ma życzenie być variegatkami bo białe placki im wyłażą i wolniej rosną

Mój pierwszy wysiew w życiu( i jedyny parodii) ja zrobiłam chyba 6 albo 7 lat temu( mix noto-parodia) i cztery sztuki żyją do dziś

Chyba mi pomógł wtedy fux początkującego bo nic nie wyprażałam i tylko raz na samym początku pryskałam na grzyby i jakoś urosły.
A siałeś już może jakieś parodie pyłowe tak z ciekawości pytam?
Fajne są i kuszą wyglądem potwornie.