Doniczkowe raflezji
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
Pięknie wyglądają hoje prowadzone w zwisie
Imponującą masz kolekcję
Czy to wszystkie?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Doniczkowe raflezji
WOW
mam nadzieję że kiedyś doczekam się takich okazów
Nie zapeszając hojki sobie u mnie nawet nieźle radzą
oby tak dalej 
Nie zapeszając hojki sobie u mnie nawet nieźle radzą
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko!!!
Chyba w życiu tyle hoyek naraz nie widziałam..do tego tak różnych...poza tym dowiedziałam sie dwóch rzeczy..po pierwsze,że mam jedną taką kręciołkową..nie wiedziałam, że to hoja
...a dwa że carnosa ma tyle odmian...???
ciekawe jaka jest moja..musisz mi pomóc ...rozwiązać zagadkę..
..dzięki, że mnie dokształciłaś.. 
-
AleksandraBdg
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko!
Hoje masz cudne! Duże i piękne okazy. Nie byłabym w stanie wybrać wg mnie tej najpiękniejszej,ale gratuluję "ręki" do ich uprawy!
Pozdrawiam!
Hoje masz cudne! Duże i piękne okazy. Nie byłabym w stanie wybrać wg mnie tej najpiękniejszej,ale gratuluję "ręki" do ich uprawy!
Pozdrawiam!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe raflezji
Takimi hojami się jeszcze nie chwaliłaś!
Piękne, duże, dorodne... Wspaniały widok.
hoja camphorifolia i obie hoja finlaysonii pierwsza liga!
Piękne, duże, dorodne... Wspaniały widok.
hoja camphorifolia i obie hoja finlaysonii pierwsza liga!
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowe raflezji
Ja mam dwie carnosy i cieszę się jak dziecko z każdego przyrośniętego centymetra...ale ty to chyba jesteś ze szczęścia pijana na okrągło...z takimi okazami 
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko skorzystałam z zaproszenia i wybrałam się na spacer po maderskim ogrodzie botanicznym
Piękne widoki i ogromna przyjemnośc z ogladania tego wszystkiego co tam rośnie.
Kolekcja Hoy imponująca
Pieknie prezentują się jako rosliny zwisające i muszę przyznac, że takie chyba najbardziej
mi się podobają. Gdybym miałą więcej miejsca to pewnie i tych kilka swoich prowadziłabym w ten sam sposób.
Piękne widoki i ogromna przyjemnośc z ogladania tego wszystkiego co tam rośnie.
Kolekcja Hoy imponująca
mi się podobają. Gdybym miałą więcej miejsca to pewnie i tych kilka swoich prowadziłabym w ten sam sposób.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko, masz przepiękne hoje
Co z nimi robisz że tak pięknie rosną, chodzi mi głównie o ilość światła. No i jeszcze jedno pytanko, czy ty je teraz trzymasz na zewnątrz
czy tylko do zdjęcia wystawiłaś 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Doniczkowe raflezji
Czego Ty nie masz? A jak już masz, to wszystko wielkie i zdrowe. Jakaś magia 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowe raflezji
To i ja ją podejrzewam o konszachty
z ....dobrymi duszkami opiekującymi się zielonym..bo to wręcz nienaturalne..takie sztuki wyhodować..i tak wiele ..a wszystko cudne .. 
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko jak tam po burzach ominęły cię?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji
Dzięki Wam za odwiedziny. No właśnie te burze...
Wczoraj pisałam post w swoim wątku, chciałam każdemu indywidualnie odpowiedzieć no i jak grzmotnęło, tak wywaliło prąd w całej wsi. To był armagedon. Zresztą chyba mój rejon (proszowicki) ucierpiał najbardziej. Wichur, połamane drzewa, spływające podwórka i ogrody.
U mnie w porządku, być może, że grad uszkodził moje tarasowe, ale nawet nie patrzyłam. Okien mi nie wybiło, dachu nie zerwało, drzew nie połamało, sprzętu w domu nie uszkodziło. Mieszkam na górze, więc woda mi też nie zagraża. Spłynęło trochę ziemi z brzegu na podjazd do garażu, ale to się posprząta. Mężem.
A po burzy wyszło piękne słońce i pojawiła się tęcza. Pokazałam ren widok zza płotu w moim wątku ogrodowym, przekopiuje również tutaj.





Wczoraj pisałam post w swoim wątku, chciałam każdemu indywidualnie odpowiedzieć no i jak grzmotnęło, tak wywaliło prąd w całej wsi. To był armagedon. Zresztą chyba mój rejon (proszowicki) ucierpiał najbardziej. Wichur, połamane drzewa, spływające podwórka i ogrody.
U mnie w porządku, być może, że grad uszkodził moje tarasowe, ale nawet nie patrzyłam. Okien mi nie wybiło, dachu nie zerwało, drzew nie połamało, sprzętu w domu nie uszkodziło. Mieszkam na górze, więc woda mi też nie zagraża. Spłynęło trochę ziemi z brzegu na podjazd do garażu, ale to się posprząta. Mężem.
A po burzy wyszło piękne słońce i pojawiła się tęcza. Pokazałam ren widok zza płotu w moim wątku ogrodowym, przekopiuje również tutaj.




Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Doniczkowe raflezji
Cieszę się że ciebie ominęło...to tak jak mnie omijają podtopienia bo mieszkamy na lekkim wzniesieniu, choć ostatnio woda była tylko 30 metrów odemnie...ale musiałby byc wysokki poziom.
A widoki przepiękne...choć tylko przez chwilę.
A widoki przepiękne...choć tylko przez chwilę.



