Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7318
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

:wit Na Akcji pomidory od Kozuli jest dużo pomidorów ,które mają w nazwie Zebra
Np, ja mam Fioletową Zebrę Malinową ,Malinową Zebrę z dziubkiem.
Asia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Pelasia pisze: Ale ja chcę dolomit rozsypać już na wierzch gleby, po przekopaniu trwanika
Proponowałbym troche odczekac z tym dolomitem .Wysypac go np miedzy rzędy pomidorów po ich wysadzeniu. Szkoda obornika tym bardziej jeżeli jest to " nowizna "

:wit
Awatar użytkownika
anutka_k
100p
100p
Posty: 140
Od: 2 maja 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie/Świebodzin
Kontakt:

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Zauważyłam na allegro odmianę żółto-zieloną i mnie zaciekawiła .
Może ktoś już ma w ogródku ?
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Marianzet1
100p
100p
Posty: 186
Od: 20 lip 2008, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Dziękuję za odpowiedż,mnie chodziło jaki nawóz mam dać na tym etapie?,jeden ma więcej potasu a drugi więcej azotu.Ziemię na rozsady kupiłem w firmie BIOVITA, trudno mi powidzieć o jej właściwościach mam dopiero pierwszy raz,w instrukcji pisze że po2 tygodniach należy rośliny zasilić nawozami.Chciłem wysłać zdięcia przez fotosik lecz nie mogę się zarejestrować
Pozdrawiam Marian
------------------
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

@Marianzet

Graniczne wartości składników NPK dla pomidora to:

N - 1,5
P - 1
K - 3,5

Popatrz wiec w ktorym nawozie ten stosunek NPK jest najblizszy granicznemu Jezeli wierzyc w to co pisze na opakowaniu,to blizej jest FLORAMEX

:wit
Marianzet1
100p
100p
Posty: 186
Od: 20 lip 2008, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Dziękuję za informację Marian :wit
Pozdrawiam Marian
------------------
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

forumowicz pisze:
rafik_ptp pisze:Jak wyobrażasz sobie wapnowanie kredą wczasie wegetacji
Gdy istnieje podejrzenie zakwaszenia podłoża wskazane jest jego kredowanie (1/2 łyżeczki na 1 litr ziemi - kilka razy).
i tu :
Janusz Chajęcki: - Tak, i to bardzo znacznie, z pożytkiem dla rolnika. Kredę z uwagi na jej właściwości możemy stosować praktycznie cały rok , także pogłównie, bez mieszania z glebą
Janusz Chajęcki- wlaściciel Koszelowskich Zakładów Kredowych

Przykro mi ale to jest prawda :wit
:wit Gdybym był właścicielem Zakładów kredowych też bym tak twierdził :;230

Ja piszę z własnego doświadczenia i na podstawie doświadczeń moich znajomych którzy również uprawiają pomidorki, nigdy nie dawałem wapna, kredy, dolomity pogłównie, zawsze na jesień przed uprawą no np pomidora, i to w zupełności wystarcza....

A teraz z innej beczki: uprawa pomidorów to nie tylko pH, chemia ale wiele innych czynników ma tu wpływ na jakość i ilość uzyskiwanego plonu. Panie forumowicz pańskiego chemicznego języka nawet ja nie rozumiem chwilami a chyba nie chodzi tu o to by brylować znajomością chemii, tylko o uprawę warzyw a tu większe znaczenie ( w mojej ocenie ) ma doświadczenie, wyczucie niż znajomość tablicy Mendelejewa :wink:
Mówi pan tu tyle encyklopedycznych informacji o pH gleby, a ja z własnego doświadczenia wiem że można zapikować pomidora w torf o pH 4,2 ( zdarzył mi się taki wypadek przy pracy :shock: ) i mimo to wyhodować rozsadę która po wysadzeniu w pole dała plon nie mniejszy niż zwykle, bez pogłównego stosowania kredy czy dolomitu. :tan
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Zeszłego roku posiałam pomidory wprost do gruntu.Punktowo po 3-4 nasionka.Powschodziły bardzo ładnie.Szkoda mi było je wyrywać i tak zostawiłam.Rosły pod włókniną(a razem z nimi chwasty).Było dość zimno to chwasty dawały im ciepło.Odkryłam,wyplewiłam i zauważyłam,że niektóre mają fioletowe łodyżki.Na dworze zrobiło się cieplej i łodyżki zzieleniały.Doszłam do wniosku,że przyczyną było zimno.
Zielona jagodo!
Bardzo podobał mi się Twój wierszyk!
;:63
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7318
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Kiedyś zastanawialm sie nad tym co by było,gdyby poisac nasiona pomidorów wprost do gruntu.
I co ,były pomidory z tych sianych do gruntu? W którym miesiącu posiałaś?
Asia
Awatar użytkownika
Petula
50p
50p
Posty: 60
Od: 11 lut 2011, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Zeszłego roku posiałam pomidory wprost do gruntu.
Moja mama co roku w ten sposób pozyskuje sadzonki koralika. Same wschodzą w miejscu, gdzie w poprzednim sezonie rosły krzaki. Kiedy roślinka już podrośnie, zostaje po prostu przesadzona na miejsce docelowe. I już. Zbiory zawsze piękne. Ale sama jestem ciekawa, czy inne odmiany również byłyby tak samo zadowolone?
Pozdrawiam. :wit
gossha87
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 lut 2011, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leeds, uk

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

gossha87 pisze:Ok tak też zrobię
Do kiedy trzymać je w domu?
Mam zamiar kupić takie coś, tylko bez półek:
http://www.diy.com/diy/jsp/bq/nav.jsp?a ... arch=false
a może coś innego mi doradzice?

Ja tu myślę o takim czymś, a dzisiaj dowiedziałam się, że moje pomidorki to odmiana roma....
co o niej myślicie??
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Podobno bardziej na przetwory ta Roma, mają takie wydłużone owocki.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Jeżeli to ta sama Roma, która tutaj jest, to świetny pomidor na przecier i do słoików. Tutejsza ma wydłużone owoce, ale krótsze od San Marzano. Intensywnie czerwona. W sałatce i na kanapkach taka sobie, ale przetwory pycha.

A i jeszcze w temacie fioletowych nóżek. Z ciekawości zrobiłam eksperyment. Storczyk dzisiaj zaliczył lot na podłogę i musiałam przesadzić. Przesiałam podłoże do orchidei i storczyk poszedł do większych kawałków, a w drobnicę wysiałam pomidory. Będą miały kwaśno - pH 5,6. Poszły koktailówki Pokusa i Maskotka oraz żółta Mirabell. No i Malinowy Warszawski. Nie wyniosę na strych tylko będą stały w ciepełku w jadalni, na kominku, gdzie jest 19-24 stopnie. I zobaczymy jak wypadną w porównaniu z resztą, która siedzi w ziemi "uniwersalnej" na chłodnym strychu i wszystko jak leci ma fioletowe nogi.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

I do takiej uprawy zachęcam naszych Forumowiczów, bo taka uprawa mimo że nie jest ekonomiczna , to daje prawdziwy smak pomidora, bo wydaje mi się że to jest najważniejsze w dzisiejszej dobie wytwarzania produktów spożywczych.
Tak Tadeusz... popieram Cię. Dodam jeszcze jedną zaletę takiej uprawy. Przez wiele lat miałam alergię w postaci paskudnej wysypki. Sporo czasu minęło nim się zorientowałam, że to kupne pomidory są tego przyczyną. Zaczęłam uprawiać swoje i tylko takie jadam. Nie ważne, że są mniej obfite plony, zawsze można posadzić więcej krzaczków żeby owoców było więcej. I niestety jeśli zdarzy mi się zjeść kupne pomidorki lub np.brokuł czy kalafior, skutki zawsze są jednakowe - wysypka. I czym nas to żywią więksi producenci :?: :?: :?:
grudzinka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 22 kwie 2011, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrava / Czechy

Sadzenie pomidorów

Post »

Witam,
czy ktoś słyszał o czymś takim, jak "sadzenie pomidorów w poziomie". Przeprowadziłam się niedawno do Czech, a jak wiadomo: co kraj to obyczaj. Już druga osoba mówi mi o tej metodzie i że 'to jest własnie ta jedyna'. Dla mnie to brzmi co najmniej egzotycznie.
Z tego co zrozumiałam polega na tym, że sadzonkę pomidora wsadza się w szklarni do ziemi (normalnie) a jej najdłuższy pęd zakopuje obok, zostawiając na wierzchu tylko końcówkę. W ten sposób jeden z bocznych pędów pomidora macieżystego zostanie jego głównym pędem, a ta końcówka zakopanego pędu się ukorzeni (tak przynajmniej tutaj mówią) i stanie się pędem głównym kolejnego pomidora. Koniec końców otrzymujemy dwie sadzonki zamiast jednej.

Przeszukałam forum, ale nie znalazłam ani jednego wątku o tym temacie. Może źle szukam. Jeżeli tak, to bardzo proszę o pomoc i pokierowanie w odpowiednie miejsce forum. To chyba niemożliwe, żeby 20km od granicy polskiej uprawy szklarniowe pomidorów tak się różniły i nikt tego nie stosował.

Dodam, że to mój pierwszy romans z pomidorami w odziedziczonej szklarni i ogrodzie po poprzednim właścicielu domu, w nowym kraju. Dopiero się uczę i pomijając fakt, że w tym roku mam "wolnoamerykankę ogródkową"*, wolałabym nie eksperymentować, o ile to nie jest konieczne. Zostało mi tylko 5 sadzonek pomidora tornado i dwie cherry. No i jeszcze kilka innych, ledwo dyszących, które chyba nie przeżyją, ale żal mi ich wyrzucić, bo to te pierwsze w życiu.

Z góry dziękuję za jakieś informacje w tym temacie.

* wypróbowuję co jak rośnie na glinie średniej i ile, bo ja pochodzę ze żwirowego sandru Suwalszczyzny i retencja wody w glebie jest mi zupełnie obca :oops:
Karola
_____
Ogród: teren zajęty pod uprawę roślin ozdobnych lub użytkowych z wyznaczonymi alejami, ścieżkami, grządkami [SJP]
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”