Słuchajcie, wścieknę się chyba ! W ogrodzie pojawiły się stada, watahy , hordy, zastępy nieprzebrane wstrętnych ,żarłocznych ślimaków !
Są wszędzie!Obgryzają Hosty, Lilie,
nawet Dalie ,które jeszcze nie zakwitły- mają dopiero pączki ... jedzą wszystko , co spotkają na swej śliskiej drodze.Są różne gatunki, nawet obrzydliwe ślimaki nagie i ...pomrowy !To nie jest sprawiedliwe

Jutro wybiorę się po "Ślimakol" i wysypię cały ogród. Na pohybel pełzającemu paskudztwu !!!
................................................................................................................................................
Jako przeciwwaga - sielskie klimaciki z wieczornego spaceru z psią.Poszłyśmy sobie na polankę pod laskiem, a tam kwitły polne kwiatki
