Działka z widokiem i co dalej?

[X_r-o]

Jeśli tak: ma wyglądać pisanie podręcznika to zgadzam się
Ja wiem, że mam pozbyć się daliowo-kannowej rabatki, ale gdybyś kiedyś chciała się pozbyć tych nakrapianych cudeniek ...

[pamelka]

Nakrapiane to te dopiero są

[kropelka]

Ależ tu ładnie u Ciebie i te widoczki... marzenie!

[iga23]

Pamelko, muszę stawić moje dalie, może jakaś Ci się spodoba.

[dkny]

"Po układaniu kostki przed i wokół domu okazało się, że jest jej za dużo. A że kupowana promocyjnie z odległego miejsca (przywóz free) wymyśliłam, że wykorzystam do obwódek rabatowych. Moje pomysły, a wykonanie to już nie całkiem "

Dokładnie tak samo zaczynałam: zostało sporo kostki, kamyczków, więc poszły na rabaty, a kostka- na obwódkę. Tylko, że w pewnym momencie ten naddatek sie skończył, a rabaty popwstawały. Trzeba było więc dokupić kilka metrów kostki, teraz też dokupiłam kamyczki, bo jakos mi mało było. I udało mi się to wszystko samej zrobić, po prostu zrobiłam M. niespodziankę, gdy wrócił z "wakacji", obwódki juz były

[artam]

Bardzo mi się podobają kanny, ale u Ciebie Jak to miło patrzeć na coś i nie odczuwać nawet cienia chęci posiadania...I ta świadomość, jaka jestem odporna!

[Zielona_Ania]

Pacioreczniki na medal Ci się spisują. U mnie dwa rachityczne w donicach.
Widoki z działki całkiem śródziemnomorskie - z palmami

[Soczewka]

Jolu w takim tempie to ty w dwa lata cały ogród zagospodarujesz. Rabata różana zapowiada się piknie

[aleb-azi]

Kany podniosły temperaturę o co najmniej 10 stopni Ale nazdnajdowałaś Jolu cudeniek
Rabata różana ... będzie się rozrastać

[takasobie]

Canny masz naprawdę piękne! Już je podziwiełam na cannowym wątku. Jeszcze musze znaleźć chwilę i pospacerować się po Twoim wątku wstecz!

[pamelka]

Mariolu, zapraszam częściej, bądzie więcej fotek
Andrzej, Picasso to jest dopiero piękność (ta ostatnia właśnie) Niestety ona jest u mnie najmniej odporna na deszcz, który gromadząc się w kielichach kwiatów powoduje ich zniszczenie
Iguś, bardzo podobają mi się pełne Wcześnej nabyłam tylko niskie, wyrosły na pół metra, ale te wysokie i pełne piękne.
Anetko u mnie też już się kostka skończyła, niestety kamyczki też. Kostkę trzeba będzie dokupić i korę, bo została iglasta rabatka
Marta cieszę się, że wpadniesz już wkrótce i może spadnie Twoja odporność na canny. Niedługo będę dzieliła kłącza
Aniu proponowałam palmowe widoczki, nadal aktualne
Moni u mnie pomalutku rysuje się jakaś wizja ale miejsca wciąż dostatek. Najważniejsze, że widok ma zostać
Izka, nie wiem co będzie z tą rózaną różaną rabatką Wiele się już nie zmieści, bo trzeba przestrzeń roślinkom zostawić, szczególnie angielkom chyba Ale zobaczymy, co jesień przyniesie
Canny polecam na odzyskane miejsca, chyba że nie chcesz się bawić z wykopywaniem.
Miłko, zapraszam do ogladania, tylko jeszcze niewiele tego, bo ogródek zaczęłam urządzać od wiosny

[pamelka]

A teraz idę dalej ogladąć perseidy, piękne są

[Zielona_Ania]

Pamelko, pewnie odsypiasz po nocnych obserwacjach Ja dotrwałam tylko do 23:30, potem trzeba było się zbierać do spania. Widziałam tylko kilka błysków. Za to Mars się dzielnie spisał.
Co do palm i moich chęci- ciekawe czy by się udało spotkać -22 sierpnia? Będę przejazdem w okolicach Lublina.

[X_r-o]

A teraz idę dalej ogladąć perseidy, piękne są

Osz!!!! Teraz już wiem, o czym miałem pamiętać wieczorem

[pamelka]

Aniu spałam ledwie do 8-mej, a obsetrwacje do 2-giej w nocy, ależ był spektakl Jak podziwiałaś Marsa, to pewnie udało się też spotkanie księżyca z Merkurym, Wenus, Marsem i Saturnem U mnie niestety zachód od strony miasta, więc nie bardzo było widać Jak nie widziałaś wczoraj, to chyba dzisiaj też będzie bliskie spotkanko kilku planet zaraz po zachodzie słońca.
Napisałam na pw.
Paweł, zwykle jest tak, ze jeszcze przez kolejne dni coś tam spada, więc próbuj zerkać dzisiaj, może się uda
Dzisiaj moje nowe hostki
June, to oczywiście nie jest jak uważnie spostrzegła Mireczka Janet


Mildred Seaver


Knockout


Captain Kirk


Rainforest Sunrise