Zielone zakątki u Martyny /doniczkowe/

[Edyta 74]

Martynko,piękne są te liliowce ja też bym bez nich nie wyszła ze sklepu

[maribat]

Ostatnio zapomniałam dodać zdjęcie najświeższej begonii-


tu w doborowym towarzystwie


A żeby nudno nie było - mam jedną hojkę do rozpoznania .. /bella? carnosa? czy jak jej tam ? ***ja nie mam pojęcia, bo na ten wirus to ciągle odporna jestem hi hi

[arlet3]

Martynko znawcą nie jestem ale chyba to jest carnosa taką samą chyba mam od Ani a bella to na pewno nie

[kubusiowa mama]

A żeby nudno nie było - mam jedną hojkę do rozpoznania .. /bella? carnosa? czy jak jej tam ? ***ja nie mam pojęcia, bo na ten wirus to ciągle odporna jestem hi hi

Na pewno carnosa. Cudnie Ci rośnie i na prawde bardzo ładnie sie prezentuje

[chan-dzia]

Piękna ta Twoja hojka ,szkoda ,że jesteś taka odporna.Pomyśl sobie jakby inne też tak pieknie się prezentowały u Ciebie
Moja kwitnie na całego i jeczcze tworzy kolejne pączki ,juz mnie zaczyna mulić od tego zapachu
Zdobyłaś już bugenwille ?,jak nie to mogę Ci ciachnąć ze swojej .

[trzynastka]

Piękne fotki a hojkę masz wspaniałą

[daka]

Witaj Martyno
Ogrodowo i kolorowo u ciebie,wszystkie nabytki bardzo ładne,begonka takim towarzystwem na pewno nie pogardzi

[x-M-8]

ale śliczniutka hojka

[kubusiowa mama]

Wpadłam się przywitać.

[Adam S.]

Martynko Begonia i hojka śliczne , moja jakoś kiepsko rośnie , a Twoja kwitła już ?

[kwiato_maniaczka]

Witaj Martynko Dawno mnie tu nie było, ostatnio cierpie na ciągły brak czasu, znowu muszę nadrabiać zaległości:) ślicznie tu u Ciebie, begonka śliczna a hojka super Ci rośnie

[Kasia86]

Ta hoja to prawdziwe hoysko Ale ma jednego wielkiego liścia szkoda, że chorobą Cie nie dopadła

Pzdr

[maribat]

Witam niedzielnie wszystkich miłych Gości
Miło, że tu zaglądacie Ja trochę zabiegana ostatnio jestem; dzieciaki z koloni powróciły, trzeba było to wszystko ogarnąć i wysłuchać milion opowieści :P

Arletko dziękuję

Aniu /kubusiowa mama/ to jednoroczna roślinka Uwierzysz? :P

Aniu - /chan-dzia/- Ciągle się opieram , choć nie wiem jak długo jeszcze będzie mi się to udawało

Celinko

Damianie Dziękuje , Że bywasz i w moim ogródku

Mireczku hm.. jakby tak inne chciały rosnąć? / te których nie mam

Aniu/ kubusiowa mama/- witaj słonecznie

Adamie Moja hojka to młodzież jeszcze.. cierpliwie na nią czekam

Asiu witaj, na prawdę dawno Cię nie było Już miałam próbować Cię jakoś wywołać na forum

Kasiu.. poczekamy, zobaczymy- na razie jakby szczepiona jestem przeciw temu wirusowi

Mam tu takiego jednego, do mu się rosnąć nie chce.. ostatnio zgubił całe dwie gałązki, za ciemno raczej nie ma, nie przelewam- raczej odwrotnie.. Sama już nie wiem.


I jeszcze jedną rzecz dzisiaj odkryłam.. mój wielkanocnik zrzuca liście.. Czyżby z przelania? Normalnie szok !

[Adam S.]

Martynko tego delikwenta z fotki to i ja zagubiłem , nie wiedziałem jak ma z nim już postępować .
Nie umiałem mu dogodzić , w końcu zasilił kompost , ale z twoim może tak nie będzie
Wielkanocnika nie przestawiałaś ? a może na gorąco kwiaty też tak reagują

[maribat]

Wielkanocnik stał niezmiennie w jednym miejscu, może faktycznie ciepełko mu zaszkodziło? Wyjęłam rano z doniczki, osuszyłam bryłękorzeniową i do ziemi. Przy okazji sam oddał kilka szczepek Ale stoją tam też dwa grudniki.. Oby ich nie wzięło. Hm..
A tego cisusa to miałam kiedyś wielkiego, ale coś mu się nie chciało