Podziękuję zbiorowo za dobre słowa o moich rabatkach.
W sobotę zaczęliśmy sezon ogrodowy u syna. U siebie może uda mi się jutro popracować.
Dorotko znowu szykują się zimne i deszczowe dni.

Z deszczu się cieszę, u mnie już sucho, ale nie mogę dokończyć sprzątania po zimie, nie wychodzę jak wieje i zimno.
Bratki kupiłam małe i słabo rosną, bo słońca za dużo nie mają.
Iwonko mam trzy takie kępy ciemierników i wszystkie nie przekraczają 18-20cm. To siewki, ale nawet nie wiem jakiego ciemiernika, myślę, że białego.

Zastanawiałam się czy mój czerwony ciemiernik nie padł łupem kosów, które szaleją w moim ogrodzie.
Lucynko słońce w sobotę i dziś trochę poświeciło, ale wiatr taki zimny, że szybko uciekałam do domu. Chyba jeszcze co najmniej tydzień na wiosnę poczekamy.
Lilie wystawiają nosy, pora zaglądąć, bo poskrzypka już sie obudziła z zimowego snu.
Halinko ciemierniki białe to siewki, ale pięknie kwitną co roku.
Mam podejrzenia, że kosy ścinają niektóre pąki, więc ciemiernik też mógł poczuć ich dzioby.
Aniu dziś już tylko te trzy ciemierniki cieszą mnie kwiatami. Zaczynają donicowe narcyzy i szafirki. Dziś pierwsze pąki czosnków wypatrzyłam.
Małgosiu PEPSI to tulipany Exotic Emperor. To fragment większej kępy. Posadziłam tam 50 sztuk, ale gryzonie pewnie kilkanaście zjadły.

Tych nie wykopuję, to odmiana niezawodnie kwitnąca co roku. Właściwie wykopuję tulipany tylko jak zmieniam nasadzenia.
Halszko znowu się szykują zimowe, a nie wiosenne temperatury, więc wnukami się zajmę, bo przedszkola zamknięte, a do ogrodu nie da się wyjść. W przyszłym roku takich kępek ciemierników, będzie nie trzy, a dziewięć.
Małgosiu clem3 tulipany to Exotic, mam ich ze sto i już nie kupuję innych. Tylko do donicy w tym roku kupiłam nowe, przy okazji zakupów dla syna.

Coraz mnie mam tulipanów, bo gryzonie się nimi objadają.
