Ogród pod wierzbą
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu wtedy jeszcze nie miałaś tylu chciejstw ,ale miałaś cudnie .Teraz też masz kolorowo tylko rabatki się zmniejszyły
,ale teren robi wrażenie. U mnie tylko trochę nasypało ,wiec trochę martwię się o rośliny ,ale co ma być to będzie. Miłej niedzieli 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród pod wierzbą
Szczerze mówiąc jestem pod wrażeniem tych starych zdjęć
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2425
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Z tym koszeniem a raczej z kosiarzami to chyba wszystkie mamy ten sam problem najlepiej żeby było po linii prostej i jak najmniej kwiecia i krzaka,ale co to za przyjemność chodzić po ogrodzie jak po miejskim chodniku,właśnie zawijasy są ciekawe i niespodzianki zza krzaczka 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto wróciła zima, śniegu mało nasypało, teraz mamy deszcz zmrożone krople lecą, ślisko jak diabli.
Zmienił się Twój ogród bardzo, tych zdjęć z początku nigdy nam nie pokazałaś. Od razu widać, że będzie pięknie, kolorowo
Dziś masz ogród dojrzały, przepiękny.
Chabazi nie ścinam już od kilku lat, zostawiam je wiosną sprzątam rabatki. Gdzieś doczytałam, że tak powinno się robić.
Szklarnie, a było ich dwie to dla mnie miłe wspomnienie, stoły obstawione pięknymi pierwiosnkami to był luty, śniegu sporo wokół, a w środku takie cuda, których ja się nie spodziewałam. Te obrazki z nami zostają, także już sobie wyobrażam jak pięknie prezentowały się chryzantemy.
Zmienił się Twój ogród bardzo, tych zdjęć z początku nigdy nam nie pokazałaś. Od razu widać, że będzie pięknie, kolorowo
Chabazi nie ścinam już od kilku lat, zostawiam je wiosną sprzątam rabatki. Gdzieś doczytałam, że tak powinno się robić.
Szklarnie, a było ich dwie to dla mnie miłe wspomnienie, stoły obstawione pięknymi pierwiosnkami to był luty, śniegu sporo wokół, a w środku takie cuda, których ja się nie spodziewałam. Te obrazki z nami zostają, także już sobie wyobrażam jak pięknie prezentowały się chryzantemy.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu powiem, że ogród wzorcowy jak botaniczny
co te chciejstwa z nas robią
Niestety myśleliśmy, że skoro zima mroźna to wiosna przyjdzie ciepła i w terminie ale nie ma się łudzić!
Miłego tygodnia, w którym zawsze możesz coś posiać
Niestety myśleliśmy, że skoro zima mroźna to wiosna przyjdzie ciepła i w terminie ale nie ma się łudzić!
Miłego tygodnia, w którym zawsze możesz coś posiać
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Jadziu,
Podobało mi się, w końcu sama sadziłam, ale jak już wiedziałam z zamkniętymi oczami, gdzie co rośnie, to zrobiło się nudne. Miałam dużo miejsca i wysiewałam co się dało, dosadzałam też krzewy, żeby trochę wyciszyć hulające wiatry i jakoś tak niepostrzeżenie zrobił się busz.
U mnie nasypało już dosyć, myślę, że mróz moim roślinkom niestraszny, zmarznąć może tylko to co nad śniegiem.
Miłego wieczoru
Izo, dzięki!
Teraz to już są cieniste miejsca, a rośliny lubiące słońce przeniosły się na warzywnik.
Spróbuję wiosną i latem zrobić zdjęcia z tych samych miejsc co te stare.
Jolu, no właśnie!
Jak chcę sobie popatrzeć na trawę, to pójdę na stadion, mam blisko. Przy domu ma kwitnąć i pachnieć.
Dorotko, nie pokazywałam zdjęć początków ogrodu, bo nie mam, a papierowe sfotografować trudno, a te błyszczące, to już totalna porażka.
Tylko tak się odgrażam każdego roku, a i tak jesienią zostawiam, bo to ekologicznie. W tych chabaziach do śniegu uwijają się stada ptaszków.
Dawniej w okolicy było kilka szklarni z kwiatami, ale chyba przestało się opłacać i teraz są tylko pomidory.
Nie szalej przy odśnieżaniu.
Stasiu, dziękuję Ci bardzo za zdjęcia poglądowe.
Za nic bez nich nie wycięłabym tak pędów grudnika
Jeszcze jestem w szoku, ale przymierzam się do takiego strzyżenia "babcinego" staruszka, tylko jeszcze trochę drżą mi ręce przed taką operacją
Za pochwały bardzo dziękuję
, ale to już raczej nie wróci.
Tego skalniaka chyba najbardziej mi brakuje i słońca w ogrodzie, dopóki temperatura nie przekracza 25 stopni.
Marysiu, dziękuję
aż sama zatęskniłam do dawnych widoków
ale jednak wolę obecny busz. Zawsze jakiś kwiatuszek zaskoczy i mam o wiele mniej pielenia.
Zima nam się rozpanoszyła, ale może wyszaleje się przed pierwszym dniem wiosny i potem już będzie tylko pięknie!
Na razie chyba się wstrzymam z wysiewami kiedy zima ma być długa, a kiełkują mi pierwiosnki

Przy okazji rehabilitacji eMa przygarnęłam marketowego ciemiernika.

A po niedzielnych zadymkach i poniedziałkowym marznącym deszczu, dzisiejszej nocy wszystko pokrył biały puch i widoki znów piękne.





Dobrej nocy
U mnie nasypało już dosyć, myślę, że mróz moim roślinkom niestraszny, zmarznąć może tylko to co nad śniegiem.
Miłego wieczoru
Izo, dzięki!
Spróbuję wiosną i latem zrobić zdjęcia z tych samych miejsc co te stare.
Jolu, no właśnie!
Dorotko, nie pokazywałam zdjęć początków ogrodu, bo nie mam, a papierowe sfotografować trudno, a te błyszczące, to już totalna porażka.
Tylko tak się odgrażam każdego roku, a i tak jesienią zostawiam, bo to ekologicznie. W tych chabaziach do śniegu uwijają się stada ptaszków.
Dawniej w okolicy było kilka szklarni z kwiatami, ale chyba przestało się opłacać i teraz są tylko pomidory.
Nie szalej przy odśnieżaniu.
Stasiu, dziękuję Ci bardzo za zdjęcia poglądowe.
Za nic bez nich nie wycięłabym tak pędów grudnika
Za pochwały bardzo dziękuję
Marysiu, dziękuję
Zima nam się rozpanoszyła, ale może wyszaleje się przed pierwszym dniem wiosny i potem już będzie tylko pięknie!
Na razie chyba się wstrzymam z wysiewami kiedy zima ma być długa, a kiełkują mi pierwiosnki

Przy okazji rehabilitacji eMa przygarnęłam marketowego ciemiernika.

A po niedzielnych zadymkach i poniedziałkowym marznącym deszczu, dzisiejszej nocy wszystko pokrył biały puch i widoki znów piękne.





Dobrej nocy
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Sporo tego śniegu Martusiu leży u Ciebie u mnie tylko postraszone na rabatach .Kurcze muszę wreszcie wybrać sie z aparatem do ogródka może cosik ustrzelę byleby nie orła
Pierwsze wysiewy poczynione
Cudna biała zima wszędzie w tym roku śniegu sporo nawet w Berlinie .Oni tam juz zapomnieli jak wygląda śnieg to mają okazję na przypomnienie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto ja bardzo lubię wracać do zdjęć z początku tworzenia ogrodu. Często nie potrafię poznać, który to zakątek. Piszesz, że masz dziś busz, chciałabym tak mieć u mnie cienistych miejsc mało.
Pierwiosnki już Ci kiełkują, a co jeszcze masz w planach siać.
Mróz u nas trzyma, śniegu bardzo mało dosypuje w Twoich stronach na pewno jest gorzej. Oby nam w przyszłym tygodniu popuściło i w końcu na dłuższy czas wyszło słoneczko.
Pierwiosnki już Ci kiełkują, a co jeszcze masz w planach siać.
Mróz u nas trzyma, śniegu bardzo mało dosypuje w Twoich stronach na pewno jest gorzej. Oby nam w przyszłym tygodniu popuściło i w końcu na dłuższy czas wyszło słoneczko.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą
Martuś, dla sprostowania, ja te łodyżki grudnika ręcznie wyłamuję w najwęższym miejscu, pomiędzy segmentami.
Nie czynię tego nożem ani nożyczkami, żeby go nie pokaleczyć.Cały czas stoi w najmniej nasłonecznionym kącie zachodniego okna, żeby
go nie przypalało. Gdy zbliża się pora kwitnienia, przenoszę go na ławę, z dala od zimnej szyby, oraz dlatego, że nie toleruje on ruszania gdy kwitnie /zamierają wtedy pąki /. I jak tu pomyć okna na Święta, żeby go nie przenosić.
Cieszę się, że pomogłam i dodałam odwagi do działania, / jeśli chcesz, fotki mogę usunąć, żeby Twojego wątku nie zaśmiecać /.
Szkoda skalniaka, mojego też już prawie nie ma, powsiewały się tam orliki i żurawki a część miniaturek skalniakowych wyginęła.
Gratuluję wschodów pierwiosnkowych i eleganckiego ciemiernika a zimę masz odlotową.
Trzymaj się ciepło.

Nie czynię tego nożem ani nożyczkami, żeby go nie pokaleczyć.Cały czas stoi w najmniej nasłonecznionym kącie zachodniego okna, żeby
Cieszę się, że pomogłam i dodałam odwagi do działania, / jeśli chcesz, fotki mogę usunąć, żeby Twojego wątku nie zaśmiecać /.
Szkoda skalniaka, mojego też już prawie nie ma, powsiewały się tam orliki i żurawki a część miniaturek skalniakowych wyginęła.
Gratuluję wschodów pierwiosnkowych i eleganckiego ciemiernika a zimę masz odlotową.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Uwielbiam take stare fotografie ogrodów sprzed kilku lat
Chciałbym móc tak wracać do zdjęć swojego ogrodu - ale aktualnie to ja mam pustynną równinę bez roślin więc na zdjęciach to wygląda tak samo 
I ja robię to co Ty kiedyś - czyli sadzę krzewy i drzewa żeby wyciszyć ten wiatr, który urywa głowę jak wyjdzie się z domu
Zima rzeczywiście dość zadomowiła się, u Ciebie widzę dużo śniegu więc bezpieczne dla roślin. U mnie często goła ziemia bez śniegu
tylko u mnie nie ma co wymarznąć jeszcze więc się tak nie martwię 
Kiedyś chyba w jakimś markecie widziałem latem kobeę ale rzeczywiście raczej nie spotyka się jej.
I ja robię to co Ty kiedyś - czyli sadzę krzewy i drzewa żeby wyciszyć ten wiatr, który urywa głowę jak wyjdzie się z domu
Zima rzeczywiście dość zadomowiła się, u Ciebie widzę dużo śniegu więc bezpieczne dla roślin. U mnie często goła ziemia bez śniegu
Kiedyś chyba w jakimś markecie widziałem latem kobeę ale rzeczywiście raczej nie spotyka się jej.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Jadziu, śniegu mam bardzo dużo i ciągle pada. Można bez szwanku wywijać orły
To się do mnie pakuje z Twojej strony, a mogłoby przykryć Ci rabatki.
W ubiegłym roku o tej porze już trochę kolorowo było w ogrodzie, a teraz tylko biało.
Bądź ostrożna na polowaniu.
Dorotko, kiedyś częściej przeglądałam stare zdjęcia, teraz mam ich mnóstwo pod palcem w telefonie, a jeszcze tyle jest do obejrzenia na forum, że czasu brakuje
Każdy medal ma dwie strony, ale jednak wiele roślin woli słońce, bez niego gorzej kwitną irysy, piwonie i liliowce.
Jak te pierwiosnki uchowają się, to będę potrzebować duuużo miejsca do pikowania i do sadzenia w ogrodzie, to nie wiem czy jeszcze coś posieję
A miałam ochotę na orliki wielkokwiatowe, które zupełnie już mi wyginęły, ale wysieję je w gruncie. Posieję też cynie i szałwię błyszczącą dla mojej sąsiadki, a jeszcze naparstnicę rdzawą, pelargonie z zebranych nasionek i drugie podejście do chryzantem. Cały czas walczę z ziemiórkami, bo są zabójcze dla siewek, a ciągle się pojawiają.
Śniegu mam mnóstwo i ciągle dosypuje, a wiatr tworzy zaspy. Zaczynam marzyć o długich mrozach, żeby jak najwięcej śniegu wyparowało przed topnieniem, bo będę pływać wiosną
Pozdrawiam gorąco w mroźny czas
Stasiu, nie usuwaj zdjęć, proszę.
Nie zaśmiecają, ale ubarwiają wątek, a widok Twojego, pięknie kwitnącego grudnika, jest bardzo motywujący do oskubania moich.
Zrobię to, jak tylko minie nów.
Ciemierników nigdy dość
chciałam pachnącego hiacynta, ale nie było, a ciemiernik w cieple też pachnie! Oprócz pierwiosnków, wzeszła mi kobea
Dużo zdrówka i słoneczka
Kobea mnie zaskoczyła jak wykiełkowały dwa nasionka, za dwa dni jeszcze dwa, a dzisiaj jeszcze jedno pokazuje kolanko
Na 8 wsadzonych nasionek, 5 siewek to sukces! Popełniłam błąd i wysiałam wszystkie w jednej doniczce, teraz mogę je skasować przy pikowaniu.

A zima już wygląda tak.



W ubiegłym roku o tej porze już trochę kolorowo było w ogrodzie, a teraz tylko biało.
Bądź ostrożna na polowaniu.
Dorotko, kiedyś częściej przeglądałam stare zdjęcia, teraz mam ich mnóstwo pod palcem w telefonie, a jeszcze tyle jest do obejrzenia na forum, że czasu brakuje
Każdy medal ma dwie strony, ale jednak wiele roślin woli słońce, bez niego gorzej kwitną irysy, piwonie i liliowce.
Jak te pierwiosnki uchowają się, to będę potrzebować duuużo miejsca do pikowania i do sadzenia w ogrodzie, to nie wiem czy jeszcze coś posieję
Śniegu mam mnóstwo i ciągle dosypuje, a wiatr tworzy zaspy. Zaczynam marzyć o długich mrozach, żeby jak najwięcej śniegu wyparowało przed topnieniem, bo będę pływać wiosną
Pozdrawiam gorąco w mroźny czas
Stasiu, nie usuwaj zdjęć, proszę.
Ciemierników nigdy dość
Dużo zdrówka i słoneczka
Kobea mnie zaskoczyła jak wykiełkowały dwa nasionka, za dwa dni jeszcze dwa, a dzisiaj jeszcze jedno pokazuje kolanko

A zima już wygląda tak.



Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą
Marta piękne zimowe zdjęcia
W tym roku to chyba już nigdzie śniegu nie brakuje ? każdy ma go pod dostatkiem:heja
Zmartwiłaś mnie tym, że można uszkodzić siewki kobei, ja mam podobnie w trzech pojemnikach po kilka siewek. Robię to pierwszy raz i szkoda by było aby się zmarnowały, też ładnie wykiełkowały
Pozdrawiam i miłego dnia

Zmartwiłaś mnie tym, że można uszkodzić siewki kobei, ja mam podobnie w trzech pojemnikach po kilka siewek. Robię to pierwszy raz i szkoda by było aby się zmarnowały, też ładnie wykiełkowały
Pozdrawiam i miłego dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu śniegu masz dziesięć razy więcej niż ja
Karmniki ocieplone i nic w nich nie zamarznie
Kobeę też wysiałam w jednej doniczce tzn w dwóch, ale dwa różne kolory, ale jak na razie nic nie wykiełkowało. Niedługo kolejny dobry czas na siewy więc ja się szykuję mimo śniegu za oknem, bo będzie pewnie jak w latach minionych....zimno, zimno i nagle wybuchnie ciepła wiosna i będzie za późno na niektóre siewy.
A jak tam wykiełkowane pierwiosnki rosną
Trzymaj się cieplutko 
A jak tam wykiełkowane pierwiosnki rosną
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą
Świetną masz zimę Martusiu, te karmniki z futrzanymi czapami superowo wyglądają a ptactwo się nie boi i nadal stołówkę odwiedza.
Kobeowe siewki zrobiły Ci miłą niespodziankę, choć im taką ciasnotę zafundowałaś.
Tak sobie myślę, że można by było zaryzykować i jedną sieweczkę przenieść do osobnej doniczki.
Może ma tylko kiełek a korzonki wypuści później, warto zaryzykować, przekonasz się o tym wyjmując.
Jak nie będzie korzonków, można będzie wszystkie rozdzielić. To będzie takie doświadczenie na przyszłość.
Rano miałam słoneczko a po południu pół godziny porządnej śnieżycy, cieszyłam się ogromnie.
Buziaki

Kobeowe siewki zrobiły Ci miłą niespodziankę, choć im taką ciasnotę zafundowałaś.
Tak sobie myślę, że można by było zaryzykować i jedną sieweczkę przenieść do osobnej doniczki.
Może ma tylko kiełek a korzonki wypuści później, warto zaryzykować, przekonasz się o tym wyjmując.
Jak nie będzie korzonków, można będzie wszystkie rozdzielić. To będzie takie doświadczenie na przyszłość.
Rano miałam słoneczko a po południu pół godziny porządnej śnieżycy, cieszyłam się ogromnie.






