Ogród Marty - Cz. XII
- wiewioreczka
 - 500p

 - Posty: 903
 - Od: 11 maja 2012, o 23:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu pospacerowałam wśród irysków z przyjemnością 
  Pozdrawiam ciepło z intercity.. w drodze na Targi Gardenia Poznań  
  
			
			
									
						
										
						- 
				margolcia3
 - 100p

 - Posty: 156
 - Od: 18 sty 2012, o 21:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Piękne iryski, można podziwiać, bardzo ładne te zółto-fioletowe
			
			
									
						
										
						- iwona0042
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 20148
 - Od: 15 lis 2011, o 10:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Wiesz Martusiu chyba już nikt z nas nie chce powrotu zimy, coś tam jeszcze staszą, ale nie będzie to już coś mroźnego, tak myślę i tak chcę myśleć, tyle roślin już żyje, szkoda by ich było  
			
			
									
						
										
						- Beaby
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6469
 - Od: 16 lut 2014, o 13:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Przecieram oczy ze zdumienia na widok tych łubinów, irysów, wielkich rododendronów. 
Jednak faktycznie większe plamy roślin dają niesamowity wspaniały efekt. Gratuluję!
			
			
									
						
										
						Jednak faktycznie większe plamy roślin dają niesamowity wspaniały efekt. Gratuluję!
- 
				Iwonka1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5523
 - Od: 10 wrz 2015, o 20:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Oniemiałam na widok irysów 
 Są piękne, a każdy inny. Ten ma niezwykły kolor https://images89.fotosik.pl/127/32a2954b14d9c5c4.jpg 
Słonko u Ciebie nieźle operowało, skoro aż tyle na termometrze pokazało. W taką pogodę łatwo stracić czujność, pilnuj się
  
Ja jeszcze na działce nawet nie ruszyłam, ale moja działeczka w porównaniu z Twoją, to ziarnko piasku. Jak Ty to robisz? ściskam serdecznie i pozdrawiam
 
Zachęciłaś mnie pszennymi chlebkami i też zaczęłam je piec, ale na zakwasie. Drożdży używam tylko do wypieków słodkich. Do tej pory piekłam chleby żytnie, dziękuję za inspirację
			
			
									
						
										
						Słonko u Ciebie nieźle operowało, skoro aż tyle na termometrze pokazało. W taką pogodę łatwo stracić czujność, pilnuj się
Ja jeszcze na działce nawet nie ruszyłam, ale moja działeczka w porównaniu z Twoją, to ziarnko piasku. Jak Ty to robisz? ściskam serdecznie i pozdrawiam
Zachęciłaś mnie pszennymi chlebkami i też zaczęłam je piec, ale na zakwasie. Drożdży używam tylko do wypieków słodkich. Do tej pory piekłam chleby żytnie, dziękuję za inspirację
- 
				PEPSI
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7206
 - Od: 20 sty 2013, o 10:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś, z ogromną przyjemnością spaceruję po Twoim ogrodzie. Cudowny jest, za każdym razem odkrywasz nowe miejsca, nowe rabaty. Irysy to nie mój klimat, jeszcze trwa przekonywanie się do nich...ale są piękne, nie ukrywam.
			
			
									
						
										
						- maniolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2784
 - Od: 21 gru 2016, o 17:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto podziwiam sobie Twoje iryski i piwonie i nie żałuję, że zakupiłem sobie 
 Irysy prezentują się wspaniale  
 a u mnie ich nie było. Pogoda faktycznie nas rozpieszcza i można pracować, a tak jest jak mówisz, że jak człowiek nie pójdzie to wyrzuty sumienia później ma  
			
			
									
						
										
						- Wanda7
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 16307
 - Od: 2 wrz 2010, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- 
				koziorozec
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10594
 - Od: 22 sty 2013, o 21:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam wszystkich gorąco ,ta wiosna tak jakoś źle na mnie wpływa,że czasem nie mam siły nic pisać i robią mi się zaległości ,a tyle mam do powiedzenia i do pokazania  
 .
Gosiu,witaj bardzo się cieszę ,że odwiedziłaś mój ogród,jeszcze mamy troszkę czasu przed wiosennymi pracami w ogrodzie ,więc zapraszam znowu ,pozdrawiam
 
Tereso,paleta barw irysów jest bardzo bogata, są dla mnie cudowne i na pewno będzie ich trochę więcej ,ta piwonia makowa to Coral Sunset ,pozdrawiam
 
Ewciu,dobrze ,że jesteś na chwilkę w domciu ,bo nie ma jak w domciu,nawet plany ogrodowe inaczej przebiegają ,pogoda teraz znowu nam się poprawia to znaczy robi się cieplej to może coś popracujemy w ogrodach ,pozdrawiam
 
Marysiu,naprawdę masz dużo spraw do załatwienia ,u mnie też był spory mróz,bo wczoraj w nocy -10 stopni ,po tych wysokich temperaturach to bardzo niebezpieczne dla roślin,ja też uwielbiam jak piękne rośliny cudownie kwitną i nie umiem z niczego zrezygnować tylko jeszcze powiększam ilości ,ciągle jestem niepoprawna ,pozdrawiam
 
Anetko,miło Ciebie widzieć na moich ścieżkach ,a wyjazdu bardzo Ci zazdroszczę i jak będę zdrowa to też na rok następny się wybiorę ,pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Gosiu,witaj bardzo się cieszę ,że odwiedziłaś mój ogród,jeszcze mamy troszkę czasu przed wiosennymi pracami w ogrodzie ,więc zapraszam znowu ,pozdrawiam
Tereso,paleta barw irysów jest bardzo bogata, są dla mnie cudowne i na pewno będzie ich trochę więcej ,ta piwonia makowa to Coral Sunset ,pozdrawiam
Ewciu,dobrze ,że jesteś na chwilkę w domciu ,bo nie ma jak w domciu,nawet plany ogrodowe inaczej przebiegają ,pogoda teraz znowu nam się poprawia to znaczy robi się cieplej to może coś popracujemy w ogrodach ,pozdrawiam
Marysiu,naprawdę masz dużo spraw do załatwienia ,u mnie też był spory mróz,bo wczoraj w nocy -10 stopni ,po tych wysokich temperaturach to bardzo niebezpieczne dla roślin,ja też uwielbiam jak piękne rośliny cudownie kwitną i nie umiem z niczego zrezygnować tylko jeszcze powiększam ilości ,ciągle jestem niepoprawna ,pozdrawiam
Anetko,miło Ciebie widzieć na moich ścieżkach ,a wyjazdu bardzo Ci zazdroszczę i jak będę zdrowa to też na rok następny się wybiorę ,pozdrawiam
- 
				koziorozec
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10594
 - Od: 22 sty 2013, o 21:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Margolciu,iryski bardzo lubię a ich świat barw jest niepowtarzalny,dlatego marzę o większej ilości ,pozdrawiam 
 
Iwonko,a jednak mróz dwie noce wstecz był u mnie duży ,bo aż -10 stopni ,i może to roślinkom zaszkodzić ,na wiosnę wszystko wyjdzie ,pozdrawiam
 
Beatko,miło czytać ,że się podoba ogród i to co w nim rośnie ,staram się ,żeby był jeszcze pełniejszy ,kolorowy i pachnący,pozdrawiam
 
Iwonka,irysy to wyjątkowa paleta barw ,chyba najbardziej kolorowa,a ponieważ kocham kolory ,więc chcę ich jeszcze więcej i więcej ,pilnuję się i jak nie mam ochoty wyjść do ogrodu ,bo zimno to nie idę ,bo po usunięciu migdałów inaczej reaguję na zmiany temperatury,ja jakoś lepiej toleruję chlebki pszenne i dlatego je właśnie najwięcej piekę ,chociaż na zakwasie też piekłam ,pozdrawiam prawie wiosennie
 
Gosiu PEPSI,jak miło,że jesteś wśród moich roślinek ,na tych zielonych ścieżkach,irysy to ja uwielbiam ,są niepowtarzalnie piękne jak chodzi o ich urodę ,kolory i odpowiednie rozmieszczenie i zestawienie ,pozwalają uzyskać wspaniałe efekty,pozdrawiam
 
Mariuszu,irysy sa cudowne i nie może ich braknąć w ogrodzie ,super ,że to zauważyłeś i kupiłeś ,będą rewelacyjnie pasować do piwonii,ta piękna paleta barw będzie nam umilać czas podczas pobytu na działeczce,pozdrawiam
 ,te wyrzuty sumienia jak stracimy czas poza ogrodem widzę wszystkich ogrodników gnębią  
 
Wanda,zobaczę jutro w ogrodzie czy wisi jakaś metka przy tej azalii,ma u mnie około 8 lat,jak ją sadziłam to zupełnie nie przywiązywałam uwagi do nazewnictwa ,ale przy niektórych roślinach wiszą metki,pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Iwonko,a jednak mróz dwie noce wstecz był u mnie duży ,bo aż -10 stopni ,i może to roślinkom zaszkodzić ,na wiosnę wszystko wyjdzie ,pozdrawiam
Beatko,miło czytać ,że się podoba ogród i to co w nim rośnie ,staram się ,żeby był jeszcze pełniejszy ,kolorowy i pachnący,pozdrawiam
Iwonka,irysy to wyjątkowa paleta barw ,chyba najbardziej kolorowa,a ponieważ kocham kolory ,więc chcę ich jeszcze więcej i więcej ,pilnuję się i jak nie mam ochoty wyjść do ogrodu ,bo zimno to nie idę ,bo po usunięciu migdałów inaczej reaguję na zmiany temperatury,ja jakoś lepiej toleruję chlebki pszenne i dlatego je właśnie najwięcej piekę ,chociaż na zakwasie też piekłam ,pozdrawiam prawie wiosennie
Gosiu PEPSI,jak miło,że jesteś wśród moich roślinek ,na tych zielonych ścieżkach,irysy to ja uwielbiam ,są niepowtarzalnie piękne jak chodzi o ich urodę ,kolory i odpowiednie rozmieszczenie i zestawienie ,pozwalają uzyskać wspaniałe efekty,pozdrawiam
Mariuszu,irysy sa cudowne i nie może ich braknąć w ogrodzie ,super ,że to zauważyłeś i kupiłeś ,będą rewelacyjnie pasować do piwonii,ta piękna paleta barw będzie nam umilać czas podczas pobytu na działeczce,pozdrawiam
Wanda,zobaczę jutro w ogrodzie czy wisi jakaś metka przy tej azalii,ma u mnie około 8 lat,jak ją sadziłam to zupełnie nie przywiązywałam uwagi do nazewnictwa ,ale przy niektórych roślinach wiszą metki,pozdrawiam
- 
				koziorozec
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10594
 - Od: 22 sty 2013, o 21:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witaj Martusiu! wiosna zawitała do Ciebie co na pewno Cię cieszy, ale wspomnienia to coś na co czekamy. Co prawda każdy piękny sezon tak szybko mija i dopiero wspominając zachwycamy się kwitnieniami z minionego sezonu 
  Śliczne tę kępy złocieni! muszę je odnowić, bo z czasem zaniknęły u mnie ale za rok będzie czas. Teraz muszę się skupić na uporządkowaniu sporej części ogrodu. Jest też dla żołądka coś pysznego, widzę że kuchnia Cię wciągnęła i specjalizujesz się w ciastach 
  Pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						- marpa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11713
 - Od: 2 sty 2009, o 13:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: płd.wsch.
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
U Ciebie Martuś same pyszności ; coś dla brzucha i coś dla ducha!  
 Wspaniała uczta! 
  
  
 
Pozdrawiam serdecznie!
 
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam serdecznie!
- iwona0042
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 20148
 - Od: 15 lis 2011, o 10:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu znowu serwujesz nam pyszności, na słodko i do chlebka  
  
 , a wspomnienia takie kolorowe, piekne  
			
			
									
						
										
						- 
				koziorozec
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10594
 - Od: 22 sty 2013, o 21:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam.
Dzisiaj opracowywałam zamówienia nadwyżek i nic nie zrobiłam w ogrodzie,ale jakoś ostatnio lubię siedzieć w domku,mam cieplutko i tak mi dobrze .
Marysiu,wiosnę lubię ,ale wspomnienia są bardzo mobilizujące ,jak mi się nic nie chce i oglądnę wspomnienia to zaraz zasuwam ,żeby znowu tak wyglądało,jakoś w lecie tego nie widzę ,czy teraz patrzę na ogród innymi oczami
 pracy czeka Cię naprawdę dużo ,w kuchni zawsze lubię być,ciasta umiem tylko 2 ,sernik i drożdżowe z owocami  
 jutro jadę do Krakowa do galerii krakowskiej ,umówiłam się tam z Zuzią na kawkę ,bo zaczęła wczoraj II semestr na uczelni ,obiecałam jej ,że ugościmy się z tej okazji  w jakiejś kawiarni lub restauracji,no i jakieś zakupy będą  
 ,pozdrawiam 
 
Maryniu,staram się jak mogę ,żeby różne zmysły były nasycone
 ,pozdrawiam i buziaczki 
 
Iwonko,uwielbiam swojej roboty produkty i lubię to robić ,a wspomnienia też mi się podobają nawet bardziej niż w lecie oryginały ,i nawet nie wiem dlaczego teraz to jakoś śliczniej wygląda ,pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Dzisiaj opracowywałam zamówienia nadwyżek i nic nie zrobiłam w ogrodzie,ale jakoś ostatnio lubię siedzieć w domku,mam cieplutko i tak mi dobrze .
Marysiu,wiosnę lubię ,ale wspomnienia są bardzo mobilizujące ,jak mi się nic nie chce i oglądnę wspomnienia to zaraz zasuwam ,żeby znowu tak wyglądało,jakoś w lecie tego nie widzę ,czy teraz patrzę na ogród innymi oczami
Maryniu,staram się jak mogę ,żeby różne zmysły były nasycone
Iwonko,uwielbiam swojej roboty produkty i lubię to robić ,a wspomnienia też mi się podobają nawet bardziej niż w lecie oryginały ,i nawet nie wiem dlaczego teraz to jakoś śliczniej wygląda ,pozdrawiam
























 
		
