
Ogród w kuchni
- Aurelia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 1 cze 2010, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Małgorzata Zielińska "Domowa piekarnia" Bardzo polecam tą książkę. Wiele przepisów na chleb, własna produkcja zakwasu. Autorka Mirabbelka prowadzi stronę o chlebie. Nie da się ukryć, że miałam plany pieczenia chleba, ale jak poczytałam przepis, w którym ciasto rośnie 2 doby to wymiękłam. Ale jako lektura uzupełniająca, dla samej przyjemności czytania - bezcenne 

Pozdrawiam
Aurelia
Aurelia
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród w kuchni
Aniu, a może teraz jakieś impresje na temat malin, czarnej porzeczki czy wiśni ?
Na jutro planuję zwykły sok w sokowniku z czarnej porzeczki. Może masz jakiś ciekawy przepis w zanadrzu ?
Na jutro planuję zwykły sok w sokowniku z czarnej porzeczki. Może masz jakiś ciekawy przepis w zanadrzu ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Aurelio, oczywiście strona pani Małgorzaty jest bezcenna, stąd wzięłam przepis na zakwas i będę już piec pierwszy chleb. Może nawet dzisiaj zarobię ciasto, bo zakwas ma już przepisowe 5 dni.
Renatko, do dzieła więc
Jeśli są chęci i możliwość zdobycia owoców do przerobu, to zachęcam. Ja nie robię dużych ilości, wolę nawet po 2-3 słoiczki ale za to rozmaite.
Olu, malin mam bardzo mało, w sam raz na podskubanie dla smaku. Wiśni wcale, porzeczki czarnej też. Na razie mogę wykorzystać agrest i porzeczkę czerwoną oraz morwę. Twój sok to na pewno będzie pyszny!
Renatko, do dzieła więc

Olu, malin mam bardzo mało, w sam raz na podskubanie dla smaku. Wiśni wcale, porzeczki czarnej też. Na razie mogę wykorzystać agrest i porzeczkę czerwoną oraz morwę. Twój sok to na pewno będzie pyszny!
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Pochwalę się. Dzisiaj upiekłam mój pierwszy chleb na zakwasie. Zakwas żytni robiłam przez 5 dni, wczoraj wieczorem nastawiłam zaczyn na dwa chleby a dzisiaj robiłam ciasto. Najbardziej mi się spodobało to że zakwas traktuje się jak zwierzątko - karmi się go i dba o wygodę (mieszanie). W robieniu chleba jest tyle przyjemności.
Pierwszy chleb ze słabego zakwasu
, ale już smaczny (tylko pierwszy bochenek za mocno się przypiekł
).

A z ogrodowych ziół pesto według instrukcji forumowej http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o#p1414401
Moje pesto:


Cały słoiczek w lodówce, jeszcze dokupię parmezan do domieszania i będzie gotowe do makaronu
.
Pierwszy chleb ze słabego zakwasu



A z ogrodowych ziół pesto według instrukcji forumowej http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o#p1414401
Moje pesto:


Cały słoiczek w lodówce, jeszcze dokupię parmezan do domieszania i będzie gotowe do makaronu

- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogród w kuchni
No i pięknie, znów wpadłam tutaj i jak śliwka w kompot
Takie Kostki Lodu dla estety liczą się bardziej niż zmagania z niewygodną dekoracją, jestem za
Skórka z chlebka takiego z masłem, bratki - mniam - jadłam kiedyś, z babką muszę spróbować - dzięki



Skórka z chlebka takiego z masłem, bratki - mniam - jadłam kiedyś, z babką muszę spróbować - dzięki

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Aniu, chleb naprawdę łatwo zrobić, tylko czas potrzebny, trzeba to dobrze rozplanować. Wczoraj kupiłam kilka wiklinowych koszyków do wyrastania ciasta, będą ładniejsze bochenki mam nadzieję.
Gorąco, kuchnię omijam. Moje ostanie kulinaria to chleb z pomidorem lub kiszonym ogórkiem
Z weekendu jeszcze takie coś mam- chutney z rabarbaru. Słodko- kwaśny i korzenny. Do mięsa, do sera. Przepis z internetu, tutaj http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy ... przetwory/
A moje wykonanie tutaj:
Zamiast octu jabłkowego wykorzystałam ocet balsamiczny i troszkę kwasku cytrynowego,
więc smak jest na pewno inny niż w oryginale.
Składniki: rabarbar, cebula, rodzynki, cukier, ocet, sól, cynamon, goździki, imbir, pieprz cayenne.

Wymieszać, gotować do uzyskania gęstego sosu.

Gorąco, kuchnię omijam. Moje ostanie kulinaria to chleb z pomidorem lub kiszonym ogórkiem

Z weekendu jeszcze takie coś mam- chutney z rabarbaru. Słodko- kwaśny i korzenny. Do mięsa, do sera. Przepis z internetu, tutaj http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy ... przetwory/
A moje wykonanie tutaj:
Zamiast octu jabłkowego wykorzystałam ocet balsamiczny i troszkę kwasku cytrynowego,
więc smak jest na pewno inny niż w oryginale.
Składniki: rabarbar, cebula, rodzynki, cukier, ocet, sól, cynamon, goździki, imbir, pieprz cayenne.

Wymieszać, gotować do uzyskania gęstego sosu.

Re: Ogród w kuchni
Ja mam morwę, ale nigdy nie zauważyłam u niej owoców. Ciekawe...
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogród w kuchni
Piekłam kiedyś chlebuś z takiego zakwasu, co po ludziach krążył i jeszcze jakiś prosty wieloziarnisty - na zwykły jeszcze nigdy się nie porwałam, ale...




- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród w kuchni
Ja jeszcze chyba nie dojrzałam do pieczenia chleba na zakwasie. Piekę chlebuś w automacie do pieczenia z gotowych,dostępnych mieszanek. Dodaję tylko czasem ziarna słonecznika, dyni lub płatki papryki. Czasem po wierzchu posypuję sezamem lub czarnuszką. Mój chlebek cieszy się powodzeniem (szybko znika) 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Ogród w kuchni
Każdy chleb upieczony w domu jest o niebo lepszy od sklepowego... bo wkłada się do niego serce i domowe ciepełko. Nawet jak to jest zwykły chlebek na drożdżach. A ten zapach w domu mmmmmmmmmm ... czasem piekę chleb czy ciasto drożdżowe tylko dla tej atmosfery i zapachu. Podobnie jak na święta pastuje kawałeczek podłogi zwykłą śmierdząca pastą do podłóg, bo to dla mnie zapach z dzieciństwa 

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Izo, faktycznie ciekawe. Moje morwy też nie wszystkie owocują jednakowo, czasem np. tylko kilka gałęzi ma zawiązane owoce na całym drzewie. Nie wiem od czego to zależy.
Renatko, chlebek dobry, wolno się robi, szybko się kończy
Aniu, jeśli tylko możesz poświęcić chwilę to zachęcam. Jak się rozplanuje czasowo, to wcale tak nie zajmuje dużo, byle pamiętać kiedy podejść do wyrobienia, kiedy odgazować itd. W międzyczasie można robić mnóstwo rzeczy.
Olu, ciekawi mnie taki chleb z automatu, bo podobno jest smaczny, a szybko się robi. I te płatki papryki - robisz sama? Czy to jakieś gotowe można kupić?
Aniu Andzia ja się śmieję że nawet przypalony to inaczej smakuje, a skórkę zawsze można odciąć.
To prawda że pamięć o zapachach zostaje w nas z dzieciństwa i bardzo silnie oddziałuje. Na pastę do podłóg bym nie wpadła
że taki świąteczny nastrój może wprowadzić. Moim zapachem który kojarzy mi się z czymś najwspanialszym jest duszona papryka ( z paprykarza dawno dawno temu przygrzewanego u dziadków na piecu
)
Dowód sobotnich wypieków:
Chleb z posypką słonecznikową

Chleb z makiem i czarnuszką:

Anatomia chleba domowego na dzikich drożdżach
- w końcu zakwas sobie łapie co potrzeba z powietrza

Renatko, chlebek dobry, wolno się robi, szybko się kończy

Aniu, jeśli tylko możesz poświęcić chwilę to zachęcam. Jak się rozplanuje czasowo, to wcale tak nie zajmuje dużo, byle pamiętać kiedy podejść do wyrobienia, kiedy odgazować itd. W międzyczasie można robić mnóstwo rzeczy.
Olu, ciekawi mnie taki chleb z automatu, bo podobno jest smaczny, a szybko się robi. I te płatki papryki - robisz sama? Czy to jakieś gotowe można kupić?
Aniu Andzia ja się śmieję że nawet przypalony to inaczej smakuje, a skórkę zawsze można odciąć.
To prawda że pamięć o zapachach zostaje w nas z dzieciństwa i bardzo silnie oddziałuje. Na pastę do podłóg bym nie wpadła


Dowód sobotnich wypieków:
Chleb z posypką słonecznikową

Chleb z makiem i czarnuszką:

Anatomia chleba domowego na dzikich drożdżach
- w końcu zakwas sobie łapie co potrzeba z powietrza


Re: Ogród w kuchni
Dalej kuś, ale już za dwa tygodnie będę mieć piekarnik i zacznę działać
Aniu pytanie z innej beczki, zakisiłam ogórki w kamionkowym garnku w sobotę, połowę już zjadłam.
Dziś pojawił się na nich biały nalot. Pleśń? Wyrzucić? Co zrobiłam źle?
pozdrawiam


pozdrawiam

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Renatko, w tak krótkim czasie w ogórkach pleśń nie mogła by się rozwinąć, bo nie pozwolą na to pracujące bakterie kwasu mlekowego. To one są odpowiedzialne za biały nalot na ogórkach- taki lekko śliski, jakby błonkowaty. Myślę że ogórki masz w normie. Obserwuj czy kolor się nie zmienia i na pewno jakby coś było nie tak to poznasz po zapachu.