Taki - sobie ogród cz.5
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłka rododendrony bardzo... patriotyczne
Pięknie ci kwitną i mają fajne zdrowe liście
Zdradzisz czym nawozisz?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Wiesz Miłeczko, że jakimś sposobem odnowiła mi się dawna miłość do host. Obeszłam swoje stare odmiany i zakupiłam 20 nowych. Chyba to dlatego, że zima załatwiła mi wiele moich kochanych traw, natomiast hosta wymarzła mi tylko jedna, zresztą jak na złość najładniejsza (poza cudną June), a mianowicieStained Glass. Ale już ją sobie na szczęście odkupiłam. Skoro jesteś właśnie na etapie oznaczania i identyfikowania, będę miała do Ciebie prośbę. Mam taką jedną, która już trzeci rok ma tylko jeden kieł. Nie pamiętam nazwy, a jest dość charakterystyczna. Wrzucę ją niedługo u siebie, może Ci się uda rozpoznać.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Milka Rh trochę nas pocieszą bo kwiecia mają dużo, chłodne dni też pozwolą na dłuższe kwitnienie.
Piszesz ze ogórki posiałaś moje juz wzeszły i wiesz co wymyśliłam ...poproszę męża żeby mi zrobił niby grzędę dla kurek i na niej będę upinała pędy ogórków - ponoć zabawę sobie wymyśliłam
Ja to teraz u ciebie będę za daliami łypać okami
Pozdrawiam
Piszesz ze ogórki posiałaś moje juz wzeszły i wiesz co wymyśliłam ...poproszę męża żeby mi zrobił niby grzędę dla kurek i na niej będę upinała pędy ogórków - ponoć zabawę sobie wymyśliłam
Ja to teraz u ciebie będę za daliami łypać okami
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Milko jak zawsze piękne widoki pokazujesz a kamasja biała cudeńko miałam od Ciebie jak dobrze pamiętam niebieska ładnie rośnie a biała pożegnała się ze mną szkoda .Zaciekawił mnie hiacyntowiec delikatne kwiatuszki piękny kolorek.Co do budleji na razie żadna mi nie puściła i jak tak zostanie pożegnam się z nimi bo co roku pada ,któraś choć lubię je bardzo. 
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłka wpadłam z rewizytą ,musiałam trochę pospacerować
wiem ,że masz dużo dalii ,bo w zeszłym roku podziwiałam je u Ciebie
U mnie w tym roku nie będzie ani jednej ,miałam kilka kolorów
zostawiłam w garażu i zmarzły -zdenerwowałam się na nie -nie mam po prostu gdzie je przechowywać.
Kamasje, to moje jedne z ulubionych kwiatów tyle ich nasadziłam i zakwitła tylko jedna
reszta chyba zgniła albo ktoś je "pozżerał" szkoda mi najbardziej białej .
Hosta, ta błyszcząca taka niesamowita najbardziej wpadła mi w oko ta na drugim zdjęciu taka siwa.
wiem ,że masz dużo dalii ,bo w zeszłym roku podziwiałam je u Ciebie
U mnie w tym roku nie będzie ani jednej ,miałam kilka kolorów
zostawiłam w garażu i zmarzły -zdenerwowałam się na nie -nie mam po prostu gdzie je przechowywać.
Kamasje, to moje jedne z ulubionych kwiatów tyle ich nasadziłam i zakwitła tylko jedna
reszta chyba zgniła albo ktoś je "pozżerał" szkoda mi najbardziej białej .
Hosta, ta błyszcząca taka niesamowita najbardziej wpadła mi w oko ta na drugim zdjęciu taka siwa.
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłko - mówiłam, masz rękę do rh, u Ciebie pięknie kwitną i zdrowo wyglądają. Twoje hosty okazałe, u mnie jeszcze w powijakach, za to te nowe dokupione - i oczywiście jeszcze nie wsadzone - całkiem dzielnie dobie radzą w wiatrołapie 
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
A moje Rh coś w tym roku mają mało pąków .. Za to azalie zaczynają swój pokaz , japońskie natomiast wszystkie wypadły ..
-
x-ja-a
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Widywałam Cię jak wpadałaś czasem na wątek różany, na którym to wątku głównie urzęduję i jako, że siedzę w domu z zapaleniem gardła to mogę sobie połazić po cudzych ogrodach. I tak oto przeszłam cały Twój wątek obecny. Uśmiałam się, nazachwycałam, nadziwiłam, nazazdrościłam i jeszcze parę na... by się znalazło. Powinnam się pochwalić, że też kocham dalie, ale to byłoby mocno niezgodne z prawdą... ALE! W zeszłym roku posadziłam jedną (i o mało nie oddałam jej mojej przyjaciółce, myśląc, że to jakiś bez czarny-albo-co, na szczęście zauważyłam pąka i sobie przypomniałam, że tam sadziłam tę dalię rzeczoną) i ładnie zakwitła. Zapomniałam ją wykopać i... no, wiadomo. W tym roku znowu zakupiłam jedną i mam nadzieję nie zapomnieć jej wykopać. Tak więc postęp jest. I nawet sobie myślę, że więcej by ich mi się przydało, bo skubane ładne są. Też dokarmiam ptaki. Mieszkam na Mazowszu, obok płynie Wkra i jest trochę lasów, a nasze działki to byłe pastwiska. Dopiero jak ludzie zaczęli sadzić drzewa to się i więcej ptaków pojawiło. Ale u mnie w karmniku mam tylko mazurki, bogatki i sójki. No nuda. Jak w polskim filmie... Raz ratowałam dzwońca, który chyba chory siedział skulony na tarasie. Sierpówki mają gniazdo u sąsiada, do mnie przylatują się napić z bajorka, które miało być krystalicznym oczkiem. Wokół sporo skowronków, czajek i są też żurawie. Ale te ostatnie na szczęście nie odwiedzają naszych ogrodów, bo jakby taki "drobiazg" na gałązce przysiadł...
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Jak ja lubię takie zakątki z paprociami . a jak już rozłożą liście to będzie dopiero wyglądać . Piękne te nasze ogrody wiosną ...szkoda że tak krótko to wszystko trwa nie mogła by być cały rok ;)
Bardzo dziękuję za Twój głos
Bardzo dziękuję za Twój głos
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1282
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Te paprotki są bardzo fajne u mnie mają wysepkę pod orzechem wloskim, nic innego pewnie by tam nie rosło a te paprocie owszem a i rozrastają się szybko.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Lady Kasiu! Dałam też te pióropuszniki przyjaciółce. Rosną jej ślicznie w piachu pod świerkami i tworzą malowniczość
Ewa!
Tak to już jest! Galopują po sobie pory roku. Każda ma swoje wady i zalety. Cały czas pracuje nad tym, żeby cały czas coś kwitło w ogrodzie. Tyle, że teraz tylko chwasty się lansują!
Jajagna! Dziękuję Ci za odwiedziny i cieszę się, że tu zabłądziłaś!
Nie każdy musi uprawiać dalie, ale zawsze gorąco polecam, jeśli ktoś chce mieś roślinę kwitnącą od lipca do października. Ja też nie mam wielu roślin i nawet nie próbuję mieć, bo ... nie można mieć wszystkiego. Cieszę się, że lubisz ptaki, będziemy miały wspólny temat. Mnie relaksuje obserwacja ptaków na równi z grzebaniem w ogrodzie. Jak to robię, to może się wszystko walić, przypalać itd, a ja mam spoko
Zapraszam Cię do mojego ogrodu zawsze kiedy tylko zechcesz!
Janeczko! U mnie akurat pąków było wiele, ale niewielkie. Kwiaty są o wiele mniejsze, choć całkiem zgrabne. Chciałam Ci pokazać moje dwa mniejsze rodki, ale coś mi się zdjęcia nie udały i wyrzuciłam. Spróbuję jutro, będą bardziej rozwinięte!
Sylwia! Jakie masz nowe odmiany host? Pokazałaś we wątku (muszę sprawdzić)? Bo już takich nie będę kupować
Nie wiem, czy mam rękę do rh, ale je lubię i po uratowaniu tych z ogrodu rodziców, mam ochotę ratować wszystkie sierotki i podrzutki
Mario! Cieszę się, że wpadłaś! Nie każdy musi mieć dalie, zapraszam zawsze do oglądania u mnie, a późnym latem zamierzam zrobić dzień otwarty dla chętnych z forum, żeby obejrzeli moje dalie na żywo!
Moje kamasje też maja maławo kwiatów w stosunku do liściorów. Z tego względu mi się naraziła!
A mam ją pierwszy rok.
Hosty te duże są zjawiskowe. Dostałam je od razu w słusznym rozmiarze, nie musiałam czekać.
Becia! Dziękuję!
A kamasji nie mogłaś mieć ode mnie, bo nie miałam wcześniej. Cebulki hiacyntowców przysłał mi kolega z Anglii. Tam to taki narodowy kwiat i jakieś towarzystwo ogrodnicze niedrogo sprzedaje po 100 cebulek. Inna sprawa, że "niedrogo" dla nich o niekoniecznie "niedrogo" dla nas!
Krysiu! Może dobrze wymyśliłaś! Potem pokaż, bo nie wyobrażam sobie jej jakoś
Ja sznurki spuszczam w dół i po nich idą. A do łypania zapraszam!
Wandziu! Ja to właśnie o tej porze opiekuję się hostami, nawożę je, opisuję, fotografuję. Potem zaczynają róże, a potem dalie i wtedy już wkoło host nie chodzę, choć oczywiście podlewam i obserwuję. Nie jestem jakimś ekspertem, ale mam ich kilkadziesiąt, zdążyłam się przekonać, że są fanaberyczne. Gdzieś zginęła mi moja ulubiona Yellow Polka Dot Bikini i będę musiała też sobie odkupić. U Ciebie byłam i napisałam co wiedziałam;:196
Tak Zuza! Codziennie rano Rotę przy nich nucę!
Na zdjęciu wyglądają przyzwoicie, ale w naturze trochę gorzej. Wiele liści uschło i opadło po zeszłorocznej suszy. Rodki nie potrzebują zbyt dużo nawozu, Najważniejsze, żeby miały dużo kwaśnego torfu w nogach. Ja daję jeszcze kompost i fusy od kawy.
Dorotko! Może trochę się wstrzymaj. Może trzeba trochę cierpliwości i postudiowania tematu.
Coś trudno mi uwierzyć, że z Twoimi dobrymi rękami do upraw wszelakich, chcesz rezygnować z rodków!
Choć popołudnie było piękne, ja tylko popieliłam w warzywach. Pielenie w warzywach jest o tyle utrudnione, ze rozsiał mi się koper włoski i pietruszka karbowana i postanowiłam te siewki ocalić. I wyrywam spomiędzy nieregularnej zieleniny pożytecznej, równie nieregularną zieleninę niepożyteczną
Wolę groch z popiołu...
I jest pierwsza!!!!
Therese Bougnet

I inne na dziś:







Ewa!
Jajagna! Dziękuję Ci za odwiedziny i cieszę się, że tu zabłądziłaś!
Janeczko! U mnie akurat pąków było wiele, ale niewielkie. Kwiaty są o wiele mniejsze, choć całkiem zgrabne. Chciałam Ci pokazać moje dwa mniejsze rodki, ale coś mi się zdjęcia nie udały i wyrzuciłam. Spróbuję jutro, będą bardziej rozwinięte!
Sylwia! Jakie masz nowe odmiany host? Pokazałaś we wątku (muszę sprawdzić)? Bo już takich nie będę kupować
Nie wiem, czy mam rękę do rh, ale je lubię i po uratowaniu tych z ogrodu rodziców, mam ochotę ratować wszystkie sierotki i podrzutki
Mario! Cieszę się, że wpadłaś! Nie każdy musi mieć dalie, zapraszam zawsze do oglądania u mnie, a późnym latem zamierzam zrobić dzień otwarty dla chętnych z forum, żeby obejrzeli moje dalie na żywo!
Moje kamasje też maja maławo kwiatów w stosunku do liściorów. Z tego względu mi się naraziła!
Hosty te duże są zjawiskowe. Dostałam je od razu w słusznym rozmiarze, nie musiałam czekać.
Becia! Dziękuję!
Krysiu! Może dobrze wymyśliłaś! Potem pokaż, bo nie wyobrażam sobie jej jakoś
Wandziu! Ja to właśnie o tej porze opiekuję się hostami, nawożę je, opisuję, fotografuję. Potem zaczynają róże, a potem dalie i wtedy już wkoło host nie chodzę, choć oczywiście podlewam i obserwuję. Nie jestem jakimś ekspertem, ale mam ich kilkadziesiąt, zdążyłam się przekonać, że są fanaberyczne. Gdzieś zginęła mi moja ulubiona Yellow Polka Dot Bikini i będę musiała też sobie odkupić. U Ciebie byłam i napisałam co wiedziałam;:196
Tak Zuza! Codziennie rano Rotę przy nich nucę!
Dorotko! Może trochę się wstrzymaj. Może trzeba trochę cierpliwości i postudiowania tematu.
Choć popołudnie było piękne, ja tylko popieliłam w warzywach. Pielenie w warzywach jest o tyle utrudnione, ze rozsiał mi się koper włoski i pietruszka karbowana i postanowiłam te siewki ocalić. I wyrywam spomiędzy nieregularnej zieleniny pożytecznej, równie nieregularną zieleninę niepożyteczną
I jest pierwsza!!!!

I inne na dziś:







Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Lecę po szampana
Pierwszy w tym roku kwiatek róży. Trza opić Miłeczko
Ładniusiy gliniany znacznik. Sama robiłaś?
Ładniusiy gliniany znacznik. Sama robiłaś?
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Też bardzo podoba mi się ten znacznik! 
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Pierwsza róża to powód do świętowania
Ja jeszcze muszę poczekać, nie ma to jak mieszkanie w strefie 7b.
Znasz nazwę tej azalii od Sylwii? Wygląda na taką bardziej mrozoodporną.
Ja jeszcze muszę poczekać, nie ma to jak mieszkanie w strefie 7b.
Znasz nazwę tej azalii od Sylwii? Wygląda na taką bardziej mrozoodporną.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1282
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
U mnie jeszcze nawet pąków nie widać, w nocy dziś był przymrozek o zgrozo, niewielki, ale jednak a u Miłki już róża startuje.
Ja dopiero dziś będę wsadzać w ziemię dalie te pędzone i datury. Ze względu na tą paskudną aurę musiałam się wstrzymać niestety. Te drugie kwiatuszki bialutkie to co to jest takie delikatne, wdzięczne.
A pomidorkowy znacznik rewelka
A pomidorkowy znacznik rewelka
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"

