Od kilku lat uprawiam Burgess buttercup i u mnie wygląda on tak .

.
Bardzo lubię tę odmianę , bo dla mnie jest prawie idealna . Owoce rosną nieduże , takie na jeden raz . Miąższ jest dość suchy , ciemnopomarańczowy , w smaku dyniowy , lekko orzechowy . Komora nasienna mała i małe białe pesteczki . Bardzo dobrze się przechowuje , zawsze mam swoje dynie do późnej wiosny . I oczywiście nie trzeba z niego zdejmować skórki , bo podobnie jak u Hokkaido , po obróbce cieplnej jest mięciutka i jadalna .
Lubi się wspinać i zawsze rośnie u mnie przy siatce , owoce sobie wiszą i nie ma zmartwienia , że od spodu będą uszkodzone , czy podgnite .