Dla pewności zrobiłem oprysk cytrynianem wapnia,gdyby to jednak była sucha zgnilizna wierzchołkowa.Obserwując swoje plamki jestem jednak blizszy temu,że są to oparzenia.


Miałem takie 3 owoce na 2 krzaczkach.Te donice przestawiłem odwrotnie niż były od początku i oberwałem część liści.Spowodowało to,że te owocki były wystawione na mocne słońce,gdzie temp.dochodziła do 45*C.W chwili zauważenia tych zmian lekko je zacieniłem nasuwając inną gałązkę.Przez okres 2 tygodni plama nie zwiększyła się,nie zmieniła barwy i taka pozostała do końca.Jedna z nich nadająca się do smakowania,po wycięciu tej blizny,została zjedzona.Wewnątrz nie miała żadnych zmian,również nasionka nie zmieniły barwy,ani też sama papryka smaku.

