
Mój fijoł 13-czas wspomnień
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Twoja spora NN pzypomina moją 'ocalałą' (przed wyrzuceniem jej na amen przez mojego kuzyna, bo nie kwitła
). U mnie uginała się od kwiatów, że musiałam ją podeprzeć. A masz jakieś zbliżenie na kwiaty? No i czy Twoja pachnie, bo moja i owszem.

Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ewa , Twoją info na temat róż skopiowałam sobie by mi nie zaginęła , cenna jest
Facio nie zwozi z kądśtam ale ma swoją produkcję , rosną na polu , sprzedaje z tzw gołym korzeniem . To kilka km ode mnie więc warunki atmosferyczne takie same , powinno być dobrze . Stawiam na rabatowe ewentnie jakieś parkowe wysokie .
Dalej się zachwycam Twoimi

Dalej się zachwycam Twoimi

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
wow, nie wiedziałam że Mary Rose to taka spora róża..coś mi się wydaje, że robiąc plan rabaty wg tego co wypisują w szkółkach to daleko nie zajdę..wypisano ją jako 1.2m więc w sumie coś jak moja Nostalgie. Tutaj widzę na twoich zdjęciach- ona bardziej w krzew idzie..niemniej cudny, tyle że muszę znaleźć dla niej inne miejsce niż planowałam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ewo, znów dawka wspaniałości
Ja się chyba nie uodpornię na te widoki, no chyba że zbankrutuje to wtedy nic mi po nich...
Russeliana cudo, właśnie się zastanawiałam nad Himmelsauge u Ewy, bo to podobno ta sama róża pod dwoma nazwami. Ale nie wiem gdzie posadzić więc pewnie jej czas jeszcze nie nadszedł
A gdzie kupiłaś Granny? Nie mogę jej znaleźć a już ją podziwiałam w jednym ogrodzie. Podobno radość kwitnienia od pierwszego roku po posadzeniu? Jak się u ciebie sprawuje?

Russeliana cudo, właśnie się zastanawiałam nad Himmelsauge u Ewy, bo to podobno ta sama róża pod dwoma nazwami. Ale nie wiem gdzie posadzić więc pewnie jej czas jeszcze nie nadszedł

A gdzie kupiłaś Granny? Nie mogę jej znaleźć a już ją podziwiałam w jednym ogrodzie. Podobno radość kwitnienia od pierwszego roku po posadzeniu? Jak się u ciebie sprawuje?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Marysiu, ja wciąż sadzę wszystko, co mi się podoba. Fakt, że najczęściej róże, ale mam hosty, powojniki, paprocie, epimedia, lilie i mnóstwo innych roślin. Kierunek konkretny-chcę wszystko
Lineta, ubiorek dorasta do ok. 40 cm, w razie, kiedy jest za gęsto, łatwo go usunąć. Z ostróżkami byłoby gorzej
Ania, zbliżeń chyba nie robiłam, ale zapach jest wyraźny
Ela, napisałam, o różach, które znam. Fajnie, jeśli Ci to w czymś pomogło
Sabina, tak nisko MR rośnie u mojej sąsiadki, gdzie ma dużo cienia. Moja regularnie sięga 150 cm (w gorszych latach), zwykle 170. Mam tę różę od 8 lat
Ania, jedna z najlepszych róż na dość trudne warunki
Jola, z Granny jestem bardzo zadowolona
Przerwa w kwitnieniu jest krótka, kwitnienie obfite, liście zdrowe, a kolor mój ulubiony. Nie rośnie nadmiernie szeroko, nie wypuszcza w górę łysych batów, pod kopczykiem ładnie zimuje-same pochwały. Jedna poważna wada-nie pachnie
Można ją napotkać pod nazwą The Faun, chyba jest jeszcze we Floribundzie 

Lineta, ubiorek dorasta do ok. 40 cm, w razie, kiedy jest za gęsto, łatwo go usunąć. Z ostróżkami byłoby gorzej

Ania, zbliżeń chyba nie robiłam, ale zapach jest wyraźny

Ela, napisałam, o różach, które znam. Fajnie, jeśli Ci to w czymś pomogło

Sabina, tak nisko MR rośnie u mojej sąsiadki, gdzie ma dużo cienia. Moja regularnie sięga 150 cm (w gorszych latach), zwykle 170. Mam tę różę od 8 lat

Ania, jedna z najlepszych róż na dość trudne warunki

Jola, z Granny jestem bardzo zadowolona



- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
ewamaj66 pisze:![]()


Jak się to nazywa, znalazłam w sprzedaży, a może tylko podobną o nazwie przewrotnik http://e-clematis.com/pl/p/Alchemilla-m ... miekki/871
W tej szkółce natomiast znalazłam kilka odmian wilczomleczy zerknij, proszę http://kwietnik.com.pl/pl/c/W/38/2
Niektóre z nich też są podobne do Twojej roślinki.
W tej szkółce jest ta poprzednia roślinka....... nazwa


Ewciu potrzebuję niską roślinkę o takim właśnie kolorze zieleni, wolę żeby nie była zwartą kulą. Co mi doradzisz?

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Majka, tego z mojego zdjęcia nie sadź-to przekleństwo i nagła siwizna gwarantowana, wilczomlecz sosnka. Nie pozwolił się usunąć mimo przekopania stanowiska, Roundup na niego nie działa, a mam tego chwastu coraz więcej
Przywrotnik łatwiej opanować w razie niekontrolowanego samosiewu. Może te wilczomlecze odmianowe nie będą tak się rozłazić
Prędzej tojeść rozesłana Aurea, ale to też potrafi krwi napsuć. Karmnik ościsty o złotej barwie (ten z kolei wymarza lub wysycha, trzeba go co jakiś czas odmładzać). Gdzie to zielone ma rosnąć i czy przez cały sezon? Wiosenna taka bywa cieszynianka, ale potem liście zanikają. A ta poprzednia to przecudny wrotycz Haradjana 



- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ewa , to mnie wyleczyłaś.
Chciałam dosadzić koło Jubilee Celebration... właśnie ten odcień zieleni z takim fajnym kolorem żółtego mi
pasuje." Prędzej tojeść rozesłana Aurea" tego nie znam musze poczytać. Karmnik jest chyba bardzo płaską roślinką?
Chyba ten wrotycz H już zapamiętam...
Obejrzałam tojeść rozesłaną Aurea kolor mi się bardzo podoba, tylko co zrobić żeby wyeksponować ją troszkę
wyżej niż te 5 cm

Chciałam dosadzić koło Jubilee Celebration... właśnie ten odcień zieleni z takim fajnym kolorem żółtego mi
pasuje." Prędzej tojeść rozesłana Aurea" tego nie znam musze poczytać. Karmnik jest chyba bardzo płaską roślinką?
Chyba ten wrotycz H już zapamiętam...

Obejrzałam tojeść rozesłaną Aurea kolor mi się bardzo podoba, tylko co zrobić żeby wyeksponować ją troszkę
wyżej niż te 5 cm

- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Urocze rośliny, ale trochę za wczesne dla mnieewamaj66 pisze:Kasia, już z grubsza obejrzałam-widzę, czego pragnęEpimediów
![]()

Pozdrawiam
Kasia
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Majeczko a może takie żółciutkie oregano by Ci pasowałomajka411 pisze:Ewa , to mnie wyleczyłaś.![]()
Chciałam dosadzić koło Jubilee Celebration... właśnie ten odcień zieleni z takim fajnym kolorem żółtego mi
pasuje." Prędzej tojeść rozesłana Aurea" tego nie znam musze poczytać. Karmnik jest chyba bardzo płaską roślinką?
Chyba ten wrotycz H już zapamiętam...
Obejrzałam tojeść rozesłaną Aurea kolor mi się bardzo podoba, tylko co zrobić żeby wyeksponować ją troszkę
wyżej niż te 5 cm

Ewuś wybacz moją prywatę

Sporo odrostów, grzybienie czyli muszę jej wybrać starannie miejscówkę żeby nie mieć z nią zbyt dużo kłopotów - przewiewnie i z ogranicznikiem w ziemiMajka, onaż toJak widać, odrostów daje całkiem dużo
Plus taki, że pachnie, minus-grzybieje, ale i przyznam się, że mało o nią dbam
Daje sobie radę od wielu lat.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Majka, tojeść posadź w doniczce, będzie się przewieszać
Ania, na pewno nie taka sama. Twoja ma też ciemniejsze liście.
Kasia, kwitnienie nie takie znowu wczesne (koniec kwietnia-początek maja), jednak raczej krótkie. Najładniejsze są liście, które się utrzymują długo potem. Sadzisz w miejscu wilgotnym, półcienistym i się cieszysz
Majka, to się może Majce przydać
Ta róża może nieco wkurzająca, ale nigdy mi nie zmarzła i pachnie tak, jak należy
Christine Helene z Pascali.

Jubilee Celebration.

Bremer Stadtmusikanten.

Casanova z Gartentraume.

Jasna Duchesse de Motebello, ciemniejsza nn.


Ania, na pewno nie taka sama. Twoja ma też ciemniejsze liście.
Kasia, kwitnienie nie takie znowu wczesne (koniec kwietnia-początek maja), jednak raczej krótkie. Najładniejsze są liście, które się utrzymują długo potem. Sadzisz w miejscu wilgotnym, półcienistym i się cieszysz

Majka, to się może Majce przydać


Christine Helene z Pascali.
Jubilee Celebration.
Bremer Stadtmusikanten.
Casanova z Gartentraume.
Jasna Duchesse de Motebello, ciemniejsza nn.
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Siedzę sobie i tak patrzę i Gęba mi się sama śmieje
do Twoich różyczek i mam wrażenie że jak szybko wiosna nie nadejdzie to dopadnie mnie jakiś wirus różany
.




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Marysiu, kilka trzeba sobie posadzić-z tych mniej chimerycznych
Mrs John Laing. Zmiana miejsca jej posłużyła.

Jak widać po roślinach wskaźnikowych ziemia urodzajna, z dużą ilością azotu

Wiało. Wiatr latem nie jest taki wkurzający.


Mrs John Laing. Zmiana miejsca jej posłużyła.
Jak widać po roślinach wskaźnikowych ziemia urodzajna, z dużą ilością azotu

Wiało. Wiatr latem nie jest taki wkurzający.