Mój domowy roślinny miszmasz..cz3

[labka1]

No..jako sukces..to tak.. ...i nasiona będą..jakby co..
ale dziewczyny mówiły,że to niesmaczne..i straciłam zapał..

[pomidorzanka]

Sukces jest, ale to takie niedobreeeeeeeeeeee ble!!!

W tamtym roku mi kiwano obrodziło jak głupie, a potem czekałam, czekałam, żeby dojrzało

a potem spróbowałam, i wywaliłam w śmieci, bo już nawet demonstracyjnie mnie nie obchodziło

[iwona0042]

Spróbuj sama i oceń Kasiu, a może Tobie się spodoba

[pomidorzanka]

No właśnie, a Ty jadłaś Iwoniu kiwaczka???

[labka1]

Agatka jadła..i czuje się Wy-kiwana.....

[kubasia]

Ja zaświadczam, że jadłam takiego świeżego i takiego półrocznego walorów smakowych nie traci, ba i nie zyskuje w obu przypadkach można powiedzieć o wykiwaniu Na nieszczęście.... u mnie było ładnych kilkadziesiąt kilogramów

[pomidorzanka]

Zgadzam się czterema łapami

[labka1]

Współczujemy..że aż tak Cię wykiwano...kochana

[iwona0042]

A Iwonuś, to po prostu nasion nie wysiała, bo zapomniała i dobrze, okazuje się

[pomidorzanka]

ot cwaniara, to tak jak ja floksy

ale i tak mi pachną z obrazków

[iwona0042]

A mi pachnieć będą pod płotem, wykopałam dziś trzy wielkie kępy ze starego ogrodu, jutro jadę sadzić, za płotem, bo w ogrodzie nie mam gzie już, a chcę blisko

[labka1]

No to Iwonka wykiwała Kiwano...

Pokaż potem te Floksy..jak posadzisz..

[iwona0042]

Pokażę, pokażę

[Norbitka]

Kasiu u mnie jest fotka owocka tykwy. Robiłam "świeższe" foto i go nie ma.... cos mi telefon świruje

[labka1]

Cudne...widziałam...a kwiaty przepiękne..kilka zaklepałam...