Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.

[sweety]

Uśmiechu na każdy dzień Asieńko szczęścia ile wlezie. I czego tylko sobie życzysz!

[robaczek_Poznan]

Asia, wszystkiego najlepszego urodzinowo

[dodad]

I ja spóźniona składam serdeczne życzenia

[April]

Spóźniłam się na imprezkę ale może jakieś poprawinki zaproponuję

Asiu, wszystkiego dobrego zdrowia, zdrowia, zdrowia....

[bozunia]

Witaj Asiu! Zdrówka i uśmiechu życzę !!!

Cudne zdjęcia! A te koraliki rewelacja!

[asia2]

Kochane Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za życzenia! Dla spóźnialskich ciacho też się znajdzie .
Humor mi się dziś nieco poprawił, bo odebrałam wynik rezonansu magnetycznego głowy i okazało się (wbrew podejrzeniom ), że po pierwsze - z głową nie mam , mózg o dziwo posiadam i to w dobrym stanie, (widać mało używany ), a po drugie nie stwierdzono obecności elementów dodatkowych.
Po pracy chyba pójdę to opić ...
Wprawdzie nadal nie wiem skąd się biorą moje dziwne dolegliwości neurologiczne (które mnie ostatnio trapią), ale najgorsze wykluczone... (chyba...)
Pozdrowionka !

[robaczek_Poznan]

Super wieści Asiu
Miłego oblewania

[x-S-l]

jej.....super i dobre wieści Asiu
miłego oblewania

[Mufka]

Asiu, kochana takie wspaniałe wieści !

Ogromnie się cieszę i życzę zdrówka

[Margo2]

Zdecydowanie brak elementów dodatkowych trzeba opić.

[asia2]

Witajcie piątkowo! Za oknem bura szmata, ale nic to, grunt że piątek .
Miło mi , że przynajmniej niektóre z Was (Margo, Martuś, Kasiek, Mufeczko -dziękuję ) cieszy fakt, że nie mam z głową . Powiem w tajemnicy, że mnie też !
Ja od rana w wirze pracy, wraz z dobrymi wiadomościami odnośnie stanu mojego ośrodka centralnego pożegnałam (przynajmniej częściowo) wrednego Niechcieja i zabrałam się za odgruzowywanie lokum (a jest co robić mimo niewielkiego metrażu....). Zdążyłam już z pierwszym rzutem prania, poskręcałam od nowa szafkę na buty (z której ciągle wypadały szuflady) i działam dalej....
Do miłego !

[Annes 77]

Ja też się cieszę,że wszystko ok ze zdrowiem:)

[aage]

Asiu

[Jule]

Asia, ciesze sie, ze z czapka wszystko okejos Dzisiaj niby szaro-buro ale tez mam jakiegos takiego energetycznego kopa i odszczurzam chalupke na cacy. Gdyby nie to, ze reka nie moge ruszac, zeby barku nie przeciazac, to za okna bym sie zabrala ale dam sobie spokoj i poczekam na D.

[x-ag-a]

Asiu, ach, te nasze głowy... powiem Ci, że nic mnie tak nie stresowało, jak diagnozowanie, tomografie i rezonansy. Bałam się, zwyczajnie mówiąc. Całe szczęście, że nic nam nie dolega, tylko po prostu nas łeb nap*.
Buziaki!