Wszystko będzie jak dawniej, to pewne
Mufka - ogrodowe marzenia...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
U mnie Bill MacKenzie się sieje
Mnóstwo siewek rozdałam i wciąż mam jakieś.
Wszystko będzie jak dawniej, to pewne
Wszystko będzie jak dawniej, to pewne
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Jeśli mowa o spotkaniu, to ja się oczywiście piszę - możemy też zrobić je u mnie, jeśli będziecie miały takie życzenie i każdemu lokalizacja przypasuje
Marysiu, ogród wygląda prześlicznie... natura pięknie odbudowuje straty i rośliny znowu cieszą oko
Pozdrawiam i do zobaczenia!
Marysiu, ogród wygląda prześlicznie... natura pięknie odbudowuje straty i rośliny znowu cieszą oko
Pozdrawiam i do zobaczenia!
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu - rzadko bywam teraz w zaprzyjaźnionych ogrodach( z racji mojego wsiowego powolnego internetu) i dopiero dzisiaj doczytałam o gradobiciu. Chciałam ci powiedzieć, że ja w zeszłym roku na początku sierpnia miałam grad wielkości dorodnych czereśni. Rośliny odrodziły się, kwitły poszarpanymi kwiatami. Po kilku tygodniach prawie nie było widać śladów kataklizmu. Przyroda jest niezmordowana a rośliny pełne woli życia. Nie widziałam zdjęć z poprzedniej strony( bo mój powolniak ich nie otwiera
) ale cieszę się, że wszystko wraca do normy 
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Muffinko, dla mnie bomba
Masz wszystko, co lubię: bez koralowy, tawułę, kaliny (ta jedna to Watanabe
), bez chyba ottawski, Palibinu cała łączka, niebanalne dziewanny, bodziszki (w tym sławny Gernic), chabry, kamienie, że kocimiętek nie wspomnę, no i te szerokie plenery
.
Cudnie
. Ech, te wilkowyjskie stepy
.
Jagoda
Masz wszystko, co lubię: bez koralowy, tawułę, kaliny (ta jedna to Watanabe
Cudnie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu przeszłam twój cały wątek zrobiliście kawał bardzo dobrej pracy na pustkowiu jaki kupił twój M. Pomimo że jak czytałam byłaś przerażona to widać że bardziej Ci zapadł do
U mnie na działce też same kamienie ale łupkowe i nie tak piękne okazy jak twoje. Świetnie ich zagospodarowaliście podobnie jak drzewo wiązu. Masz bardzo pomysłowego M a i córka jest pracowita, wyglądała jak w jakiejś szkółce przy przesadzaniu. Wszystko było piękne do momentu gdy zobaczyłam grad.Wiem co przeżyłaś bo u nas też też parę lat była podobna historia też pokazywałam straty. Jednak przyroda potrafi się szybko odrodzić to tylko my osobiście przeżywamy to bardziej tragicznie. My ze względu na włożoną naszą pracę i pieniądze, przyroda walczy o przetrwanie. Róże jeszcze Ci zakwitną z tego co widziałam masz wiele powtarzających. Cieszę się że szybko wróciłaś do siebie jak ta przyroda zastąpiłaś jak piszesz wiele straconych roślin jednorocznymi i to właśnie nazywa się umieć wyjść ze złej sytuacji.
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu, piękne dzięki za dzisiejsze spotkanie! To była wielka przyjemność poznać Ciebie i Kasię...
Wymodliłam, żeby nie padał deszcz i chociaż się zanosiło, to oszczędziło niebo nad naszą wsią
Z komarami już sobie nie poradziłam ;-)
Do następnego razu!
Wymodliłam, żeby nie padał deszcz i chociaż się zanosiło, to oszczędziło niebo nad naszą wsią
Do następnego razu!
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu już naparstnica i inne bylinki kwitna u Ciebie?
Co do warszawskich Łazienek to pamiętam, że moje dzieci okropnie użalały się nad pawiami bo...były łyse bez ogonów a pióra z ogonów stały w wiadrach 2 zł za sztukę
bardzo się cieszę, że obecnie te pióra są tam gdzie powinny 
Co do warszawskich Łazienek to pamiętam, że moje dzieci okropnie użalały się nad pawiami bo...były łyse bez ogonów a pióra z ogonów stały w wiadrach 2 zł za sztukę
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Witaj Marysiu
Widać że Twoje roślinki są silne i zdrowe i dały sobie radę po takim gradzie, teraz pięknie rosną i kwitną.
Widać że Twoje roślinki są silne i zdrowe i dały sobie radę po takim gradzie, teraz pięknie rosną i kwitną.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Mufeczko, u mnie też był gradzik, ale niewielki. Trochę podziurawionych liści host i to wszystko. Natomiast jest obrzydliwie zimno, nosa mi się nie chce wystawić do ogrodu. Piwnicę mam zalaną, wszęzie mokro, fuj! Od dołu woda, z góry woda. Chyba trzeba bęzie czymś grzybobójczym popryskać, jak się wypogodzi. Tymaczsem ślę pozdrowienia. Czytam, że razem ze Sweety uwzględniacie mnie w przyszłym spotkaniu
Bardzo mi miło i bardzo jestem chętna. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Ewo majowa tak, kochana, masz rację, i jak to ktoś mądry powiedział: cieszmy się chwilą obecną, bo nie wiadomo co przyniesie jutro...
Agnieszko, spotkanie ? Z wielką przyjemnością, mam nadzieję, że uda się wspólnie częściej spotykać
Kochana, tak miło spędziłyśmy wczorajszy dzień w Twoim zaczarowanym, zielonym królestwie - wielkie dzięki
Marysiu, oj i Ty miałaś gradobicie ! Widzę, ze nie jest to takie rzadkie i wiele osób już miało okazję taką nieprzyjemność przeżyć na własnej skórze
Jagódko też Cię lubię
Danusiu jak miło Cię widzieć, zapraszam serdecznie i jestem pełna podziwu, że przeszłaś cały wątek, bo jest tego trochę
Pewnie zabolały Cię nóżki, wiec dostaniesz wygodny leżaczek i kawkę na pokrzepienie. Rozgość się, proszę, a ja pędzę pozwiedzać Twoje zielone progi
Ewo już kwitną pierwsze naparstnice, kocimiętki i zaczynają ocalałe szałwie. Tak, pawie na szczęście były z ogonami
Iwonko, jest lepiej, a niebawem będzie już zupełnie dobrze
Wanduś kochana, jak mogłybyśmy o Tobie nie pamiętać ! Z wielką radością czytam, że jesteś chętna
Przykro mi, że tak Cię zalewa
Aniu święte słowa !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu u mnie chwalisz duże kępy roślin, ale to co widzę u Ciebie to dopiero jest niesamowity pokaz roślin umiejętnie sadzonych dużymi kępami - super
Marysiu, wszyscy piszą że Twój ogród wygląda cudownie - i ja się pod tym podpisuję.
Potwierdza się teoria, że wola życia jest silniejsza niż różnorakie kataklizmy, a jeszcze do tego wspomagana opiekuńczą ręką potrafi pokazać na co ją stać
Marysiu
Marysiu, wszyscy piszą że Twój ogród wygląda cudownie - i ja się pod tym podpisuję.
Potwierdza się teoria, że wola życia jest silniejsza niż różnorakie kataklizmy, a jeszcze do tego wspomagana opiekuńczą ręką potrafi pokazać na co ją stać
Marysiu
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
MARYSIU....szałwia z Twojego ogrodu rośnie zresztą nie tylko ona....kocimiętka trochę jest tarmoszona przez koty sąsiadki......ale ja w sprawie teraz swojej szałwii.....mam krzaczek na działce bardzo leciwy, nigdy mi nie zakwitł i co się okazało...ten rok jest dla mnie bardzo pracowity to i działka na ROD trochę zaniedbana...szałwia nie obcięta do ziemi w tym roku- to i po raz pierwszy kwitnie.....
....czy Ty swoje szałwie przycinasz na wiosnę czy pozostawiasz zeszłoroczne pędy:?: czy u mnie taki gatunek
....czy Ty swoje szałwie przycinasz na wiosnę czy pozostawiasz zeszłoroczne pędy:?: czy u mnie taki gatunek
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Asieńko najmilsza, ponieważ tak ślicznie chwalisz, specjalnie dla Ciebie łany szałwii, która nie pokonana, postanowiła ukoić moja zbolałą po zniszczeniach duszę, swoim obfitym, radosnym kwitnieniem
Posadzone jesienią świerki serbskie /ponad dwadzieścia/ pięknie przezimowały i zdobią się w nowe, puszyste igiełki :
Również srebrny Hoopsi nie pozostaje w tyle :
I nie tylko on :
Krzewuszka Monet przywdziała kolorową sukienkę :
Tulipanowiec też coraz ładniejszy :
Akacja szczeciniasta za chwilę będzie różową chmurką :
Buk całkiem bordo :
I dla kontrastu jasny wiąz :
Niestety obsiadły go szpeciele, więc jak Kopciuszek muszę pracować zrywając chore listki :
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Witaj MufeczkoMufka pisze:![]()
....... łany szałwii, która nie pokonana, postanowiła ukoić moja zbolałą po zniszczeniach duszę, swoim obfitym, radosnym kwitnieniem![]()
a nie mówiłam, że przyroda za swój wybryk odpłaci się ze zdwojoną siłą.
Kwiatuszki tuż, tuż prawie je widać

