Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.

[Olusia]

A ja dzisiaj śnieg na działce grabiłam.... (może szybciej się stopi ).

[iga23]

Olu, w sobotę bedziesz miała okazję u mnie pograbić.

Grażynko, ja już majatek na słonecznik wydałam, ale cóż ptaki winne.....

Madziu, czekam ja i roslinki dla Ciebie.

Justynko, podgrzewane murawy mają, to my możemy mieć ogrody.

Lucynko, o wiośnie to już od misiaca mówią.

[3 KOTY]

U mnie przez noc spadło 20 cm, potem deszcz trochę stopił ale on tak szybko nie poddaje się i teraz znowu sypie.Rano znowu czeka odgarnianie! Dobrze, że to lubię!

[Josephine_83]

A ja już tradycyjnie zadam pytanie, bo znów wypatrzyłam coś ciekawego na Twoich zdjęciach, co to jest na pierwszym zdjęciu takie malutkie drzewko a la kasztanowiec?

[tade k]

Jeszcze troszkę i będziemy obudowywać ogrody i ogrzewanie instalować żeby nacieszyć się zielenią w ogrodzie

Nie będzie tak żle , tylko ten rok tak wredny. Choć przyznać muszę , że kilka ostatnich zim nie sprzyjało roślinom . Ta już czwarta z kolei.

[elzbieta 2010]

300 roślinek , Iguś! Toż to masa pracy ( że już nie wspomnę o 1000). Nie powinnaś sie jeszcze tak forsować!

[iga23]

Elu, sadzę już 3 dzień i końca nie widać, zawsze już na następny dzień był koniec. Ten rok jest ciężki dla mnie.

Tadziu, no własnie , już 4 rok.

Josephine, masz rację, to miniaturowy kasztanowiec, kupiony 3 lata temu u Szmita, szczepiony , maleńki, w sam raz dla mojego ogrodu.
Maj

Październik


Wiosny nie ma to lipcowe kwiaty host.

[jola1]

Iga mnie też zainteresował ten kasztanowiec, czy kwitł u Ciebie i w jakim kolorze ma kwiaty?'Ja mam też u siebie kasztanowca, też szczepiony ale urósł już spory i co roku pięknie kwitnie na różowo.

[justyna_gl]

To istnieje też coś takiego jak szczepiony kasztanowiec? Czego to ludzie nie wymyślą... A ten szczepiony też tak choruje jak te duże?

[Olusia]

Ta kwitnąca myszka piękna !!!!
Mam zabrać swoje grabki ?

[Margo2]

Iguś, widocznie jeszcze nie doszłaś do siebie po zabiegu. Musisz powoli się wdrażać.
W sobotę Ola Ci pomoże

[Josephine_83]

Iguś dziękuję za odpowiedz. Piękny kasztanowiec! Cieakawa jestem jak kwitnie

[iga23]

U mnie ten kasztwnowiec jeszcze nie kwitł, wiec nic nie powiem. Jak go kupowaliśmy miał takie dwukolorowe liście, ale ponieważ przypalał się na słoneczku posadziłam go do cienia. W tym roku mam zamiar znaleźć mu inne miejsce .

Małgosiu, lekarz kazał sie oszczędzać, to co robię robię z przerwami, dlatego tak dlugo to trwa.

Justynko, mam nadzieję, ze nie choruje, np. wiazy chorują, ale nie wszytkie odmiany.

Jolu, miałma chęć na jeszcze jednego, takiego co pieknie wkitnie na karminowo, ale nie mieli w sprzedaży, widziałam tylko w ich ogrodzie pokazowym

Olu, uszy tak jak inne piękne, ale ciagle pod śniegiem.

[imwsz]

Oj Ty niegrzeczna, chyba jak się spotkam z dr R. to mu dosłownie uprzejmie powiem
Ty masz latem śmigać i się cieszyć ładną pogodą a nie z nogą na krześle
U mnie znowu pada to coś ....
Jakieś nowości sadzisz? Może na słoneczko?

[iga23]

Iwonko, na razie sadzę strsze odmiany, nowości są z ogrzewanej szklarni, czekają jeszcze tydzień na polepszenie pogody.