
W żółtym

DziękujęAnnes 77 pisze:Cudne pierwiosnki,tyle kolorówCoraz bardziej mi się podobają
wanda7 pisze:No, ładniutkie. I to nawet nazwy swoje mają, sądząc po wetkniętych obok nich znacznikach. Muszę się koniecznie rozejrzeć za tymi pełnymi odmianami.
Ja się cieszę nawet z pojedynczych kwiatków siewekkogra pisze:Ależ pięknie i pierwiosnkowo się zrobiło.![]()
U mnie tylko 2 kępy tych najpopularniejszych elfów są rozrośnięte, bo reszta to też maluchy.
Ale i tak mnie cieszą nawet pojedyncze kwiatki, uwielbiam je.
Ciężko jest spotkać na targach te prymule, zwłaszcza teraz , bo ich sezon dobiega ku końcowi.Zenia pisze:Cóż mogę więcej powiedzieć, piękna kolekcja prymulek.. W sobotę byłam na targach ogrodniczych , patrzyłam za podwójnymi. Nie spotkałam, a może żle patrzyłam..tłok był straszny. Trudno..obejdę się smakiem a podziwiać będę u ciebie.
Wiem, że nie można i to jest wielki ból!!!!kogra pisze:Też wpadł mi w oko ten pełny fiołek.
U mnie też ich nie spotkałam, ale fajnie wiedzieć że są i takie.
Kolekcja niezwykła i barwna, u mnie zaledwie kilka.
Ale nie można mieć wszystkiego.
sweetdaisy pisze:Ależ prymulkowy szał u Ciebie![]()
No i te roślinki niespotykane... niektórych to nazw nawet nie znam