Cudowny ogród ...
Niekończąca się opowieść...
- OLUNIA
- 500p

- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Niekończąca się opowieść...
Witaj Asiu
,ale u Ciebie pięknie..cudowne zdjęcia ,widzę masę tulipanów ,ja mam też sporo ,ale Ty mnie powalasz
Cudowny ogród ...
Cudowny ogród ...
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
Re: Niekończąca się opowieść...
Duże i gęste nasadzenia bajka! Jak na kwietnikach w parkach miejskich! Prześliczne widoki!
To pierwszy rok tych tulipków? te pastelowo różowe - jaka to odmiana? Ile ich w tych nasadzeniach?
W następnym roku z pewnością będę szła w Twoim kierunku!
pozdrawiam
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niekończąca się opowieść...
Jak to się stało, że jeszcze nie wpadłam na trop Twojego ogrodu
Nie wiem
Zaznaczam i wracam do czytania
Zaznaczam i wracam do czytania
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Niekończąca się opowieść...
Podpisuję się obiema łapkami pod zachwytami poprzedniczek. Na takie fotki warto było czekać 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
Witajcie Kochane Forumki
Chciałam Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za miłe słowa i komentarze pod adresem ogrodu i zdjęć. Niezmierni mi miło czytać Wasze wpisy i jest to bardzo mobilizujące do dalszego działania.
Niestety mam znowu urwanie głowy w pracy i cierpię znowu na totalny niedoczas....
Dlatego pozwólcie, że aby wątek mógł sie jako tak kręcić to wkleję kilka świeżych - dzisiejszych fotek, a odpowiem Wam troszkę później.
Przy okazji mam do Was wszystkich WIELKĄ PROŚBĘ.
Chciałbym kupić jakiś większy okaz dębu błotnego i grujecznika japońskiego Pendula. Od dwóch lat już szukam tych drzew, ale w wysyłkowej sprzedaży nie ma większych drzew, tylko same maluchy, a w okolicznych szkółkach nie znalazłam.
Czy ktoś z Was nie spotkał się z którymś z tych drzew w Waszych szkółkach?
Byłabym skłonna nawet zastanowić sie nad transportem z daleka gdybym wiedziała, że gdzieś widzieliście w miarę duże i zdrowe okazy.
Będę wdzięczna za każdą sugestię
.
A tymczasem obiecane fotki;




I pozwólcie, że te dwie fotki zadedykuję Marysi Mufce, od której dzisiaj otrzymałam przepiekne sadzonki roślinek.
Marysiu jeszcze raz dziękuję


Chciałam Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za miłe słowa i komentarze pod adresem ogrodu i zdjęć. Niezmierni mi miło czytać Wasze wpisy i jest to bardzo mobilizujące do dalszego działania.
Niestety mam znowu urwanie głowy w pracy i cierpię znowu na totalny niedoczas....
Dlatego pozwólcie, że aby wątek mógł sie jako tak kręcić to wkleję kilka świeżych - dzisiejszych fotek, a odpowiem Wam troszkę później.
Przy okazji mam do Was wszystkich WIELKĄ PROŚBĘ.
Chciałbym kupić jakiś większy okaz dębu błotnego i grujecznika japońskiego Pendula. Od dwóch lat już szukam tych drzew, ale w wysyłkowej sprzedaży nie ma większych drzew, tylko same maluchy, a w okolicznych szkółkach nie znalazłam.
Czy ktoś z Was nie spotkał się z którymś z tych drzew w Waszych szkółkach?
Byłabym skłonna nawet zastanowić sie nad transportem z daleka gdybym wiedziała, że gdzieś widzieliście w miarę duże i zdrowe okazy.
Będę wdzięczna za każdą sugestię
A tymczasem obiecane fotki;




I pozwólcie, że te dwie fotki zadedykuję Marysi Mufce, od której dzisiaj otrzymałam przepiekne sadzonki roślinek.
Marysiu jeszcze raz dziękuję


-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Niekończąca się opowieść...
Ale piękne rabaty bylinowe.
Asiu a ktoś w Twojej okolicy sprzedaje podrośnięte drzewa w donicach? Jest bardzo prawdopodobne, że przynajmniej część ich sprowadza i ma rozeznanie w sytuacji. Popytaj może w Lędzinach http://www.drewsmol.pl/
Asiu a ktoś w Twojej okolicy sprzedaje podrośnięte drzewa w donicach? Jest bardzo prawdopodobne, że przynajmniej część ich sprowadza i ma rozeznanie w sytuacji. Popytaj może w Lędzinach http://www.drewsmol.pl/
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
Ewo dziękuje za linka
Spróbuję się z nimi skontaktować. Wiesz, mnie nawet nie chodzi o to żeby to były bardzo duże drzewa tylko nie takie mikrusy wysokości 1 metra - a takie jedynie znalazłam
Wiem, że w okolicy Warszawy bywały ładne 2 -3 metrowe dęby błotne, ale u nas "na zadupiu" jakoś nie spotkałam.
A z grujecznikiem japońskim Pendula to już w ogóle jest problem
. Są, a i owszem, ale zwykłe grujeczniki.
Jeszcze raz dziękuję
i wracam do pracy
Spróbuję się z nimi skontaktować. Wiesz, mnie nawet nie chodzi o to żeby to były bardzo duże drzewa tylko nie takie mikrusy wysokości 1 metra - a takie jedynie znalazłam
Wiem, że w okolicy Warszawy bywały ładne 2 -3 metrowe dęby błotne, ale u nas "na zadupiu" jakoś nie spotkałam.
A z grujecznikiem japońskim Pendula to już w ogóle jest problem
Jeszcze raz dziękuję
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, skontaktuj się z Kordusem i Grabczewskimi... Dębu błotnego nie widzialam co prawda, ale też się nie przyglądałam... może będą mieli! Na pewno można u nich dostać duże drzewa.
Pozdrawiam ciepło z upalnej pod-Wawy
Pozdrawiam ciepło z upalnej pod-Wawy
-
MagdalenaKCh
- 500p

- Posty: 750
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Niekończąca się opowieść...
Witaj
Ja widziałam w Tychach na giełdzie drzewka różnego typu do trzech metrów, ale to chyba trochę daleko...
Ja widziałam w Tychach na giełdzie drzewka różnego typu do trzech metrów, ale to chyba trochę daleko...
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Niekończąca się opowieść...
Oni sprowadzają drzewa różnej wielkości do swojej szkółki dużych drzew. Sadzą do gruntu i szkółkują przez ileś lat więc mogą też mieć coś dla Ciebie.
Jeśli nie przerażają Cię koszty transportu z Warszawy popytaj też tu http://www.artplants.pl/p/index.php choć oni są już chyba po tegorocznych zamówieniach.
Jeśli nie przerażają Cię koszty transportu z Warszawy popytaj też tu http://www.artplants.pl/p/index.php choć oni są już chyba po tegorocznych zamówieniach.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, kochana moja
baaardzo serdecznie dziękuję za zjawiskowe wprost, tulipanowe zdjęcia
Jesteś mistrzynią klimatu - czarujesz formą i kolorem jak najlepsi profesjonaliści !
Wielkie dzięki, sprawiłaś mi nie lada przyjemność
I teraz ja będę Twoją dłużniczką 
Asiu napisz dokładniej o którą odmianę dębu błotnego Ci chodzi, bo jest ich wiele...Zajrzyj na stronę np. Szmita http://www.szmit.pl/p/?co=oferta&t=&sho ... ort=2#1765
baaardzo serdecznie dziękuję za zjawiskowe wprost, tulipanowe zdjęcia
Wielkie dzięki, sprawiłaś mi nie lada przyjemność
Asiu napisz dokładniej o którą odmianę dębu błotnego Ci chodzi, bo jest ich wiele...Zajrzyj na stronę np. Szmita http://www.szmit.pl/p/?co=oferta&t=&sho ... ort=2#1765
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Niekończąca się opowieść...
Pięknie wyglądają Asiu tak duże kępy tulipanów.
Czy one nie zmieniają Ci koloru ?
Po jakimś czasie u mnie zawsze pewna część powraca do naturalnych barw czyli czerwonej, czasami żółtej.
Czy one nie zmieniają Ci koloru ?
Po jakimś czasie u mnie zawsze pewna część powraca do naturalnych barw czyli czerwonej, czasami żółtej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Niekończąca się opowieść...
Ale sobie drzewa wymyśliłaś, Daffo
. W tej kwestii Ci pomóc nie zdołam.
Z tych ostatnich zdjęć powiało ogrodem, który zobaczyłam kiedyś i w którym zakochałam się na zabój
.
Buzaki wspominkowe, mocno sentymentalne - Jaga
Z tych ostatnich zdjęć powiało ogrodem, który zobaczyłam kiedyś i w którym zakochałam się na zabój
Buzaki wspominkowe, mocno sentymentalne - Jaga
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, jeżeli nie będzie padać zajrzę w weekend do pewnej szkółki w Poznaniu. Oni mają sporo rarytasików, dość ładnie rozrośniętych. Jeżeli będą Twoje wymarzone drzewka dam Ci do nich namiary.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Niekończąca się opowieść...
daffodil, Moja Droga
Wszystkie tulipanki, ale szczególnie te dla Mufki są rzeczywiście piękne! Uwielbiam pastele i różowości w ogródku i widoki z Twojego ogrodu mnie w tym upewniają. Czy znasz może odmiany?
Ah, no właśnie. A nasionka wysiane?;>
Wszystkie tulipanki, ale szczególnie te dla Mufki są rzeczywiście piękne! Uwielbiam pastele i różowości w ogródku i widoki z Twojego ogrodu mnie w tym upewniają. Czy znasz może odmiany?
Ah, no właśnie. A nasionka wysiane?;>



